| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-12 23:34:40
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)Paula napisał(a):
> Skłamałeś więc czy nie? ;)
Nie! Wnosisz coś fajnego do tej grupy. Poza tym przypominasz mi
koleżankę z grupy, nie wiem czemu. Tak naprawdę trudno powiedzieć czy
przypominasz ją czy nie, bo Cię nie znam...
Poza tym ona nie lubi jak się do niej mówi Paula. A Ty chyba lubisz, co nie?
> hmm...nie całkiem :) te marzenia muszą jeszcze trochę poczekać, ale przecież
> życie jest nieprzewidywalne ;)
Tak, jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz czy ta laska , którą dziś
poznasz, da ci swój numer czy nie :)
> Jeśli pragniesz męczących, to poczytaj wszystkie aktualne posty, oczywiście
> oprócz mojego :))
Jasne :P Ale niestety nie mam czasu i siły.
Egzam z filozofii...
> P.S. Będę Wam teraz ciągle wysyłać buźki ":)" i ";)" bo jakoś smutno tu na
> tej grupie. I proszę nie zgłaszać protestów.
To wysyłaj jeszcze taką :D
Pozdrawiam
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-13 18:17:30
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)
> Poza tym ona nie lubi jak się do niej mówi Paula. A Ty chyba lubisz, co
> nie?
Tak, wolę Paula niż Paulina :)
>> hmm...nie całkiem :) te marzenia muszą jeszcze trochę poczekać, ale
>> przecież życie jest nieprzewidywalne ;)
>
> Tak, jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz czy ta laska , którą dziś
> poznasz, da ci swój numer czy nie :)
Wybitny przykład :P
>> Jeśli pragniesz męczących, to poczytaj wszystkie aktualne posty,
>> oczywiście oprócz mojego :))
>
> Jasne :P Ale niestety nie mam czasu i siły.
> Egzam z filozofii...
Powodzenia...o ile nie jest za późno :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 10:17:29
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)Paula napisał(a):
>>Poza tym ona nie lubi jak się do niej mówi Paula. A Ty chyba lubisz, co
>>nie?
>
>
> Tak, wolę Paula niż Paulina :)
Dlaczego? Może to głupie pytanie, ale odpowiedź może byc ciekawa. Tak
jak ciekawa była odpowiedź mojej koleżanki na pytanie dlaczego nie lubi
piosenki o bursztunku :)
>>Tak, jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz czy ta laska , którą dziś
>>poznasz, da ci swój numer czy nie :)
>
>
> Wybitny przykład :P
Co masz do mojego, jakże życiowego przykładu, hę? :>
>>>Jeśli pragniesz męczących, to poczytaj wszystkie aktualne posty,
>>>oczywiście oprócz mojego :))
>>
>>Jasne :P Ale niestety nie mam czasu i siły.
>>Egzam z filozofii...
>
>
> Powodzenia...o ile nie jest za późno :)
Za póxno. :P Pytania wyrąbane, a z koła z ćw. tylko 2+. Na sugestie
"może jednak 3-?" usłyszałem bardzo stanowcze "nie!". Trzeba będzie na
konsultacjach pościemniac. Od razu cw. i egz. zaliczyć. Po co mi ta
filozofia, to ja nie wiem.
> Nietoperek
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 14:33:22
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)
Użytkownik "Proximus" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d8mb4v$l94$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula napisał(a):
>>>Poza tym ona nie lubi jak się do niej mówi Paula. A Ty chyba lubisz, co
>>>nie?
>>
>>
>> Tak, wolę Paula niż Paulina :)
>
> Dlaczego? Może to głupie pytanie, ale odpowiedź może byc ciekawa. Tak jak
> ciekawa była odpowiedź mojej koleżanki na pytanie dlaczego nie lubi
> piosenki o bursztunku :)
Hmm... Paulina brzmi bardziej wzniośle i damulkowato, może nawet trochę
"burdelarsko" a Paula raczej luzacko i swobodnie i dlatego to bardziej do
mnie pasuje. A piosenkę o bursztynku ja nawet lubię.
>>>Tak, jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz czy ta laska , którą dziś
>>>poznasz, da ci swój numer czy nie :)
>>
>>
>> Wybitny przykład :P
>
> Co masz do mojego, jakże życiowego przykładu, hę? :>
Tylko to, że jest bardzo "wzniosły"...
>> Powodzenia...o ile nie jest za późno :)
>
> Za póxno. :P Pytania wyrąbane, a z koła z ćw. tylko 2+. Na sugestie "może
> jednak 3-?" usłyszałem bardzo stanowcze "nie!". Trzeba będzie na
> konsultacjach pościemniac.
Trza było się pouczyć... (kujonka się odezwała :P )
>Od razu cw. i egz. zaliczyć. Po co mi ta filozofia, to ja nie wiem.
Ahh... nie miałbyś tak błyskotliwych "życiowych przykładów" gdyby nie ta
filozofia... ;)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 17:35:21
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)Paula napisał(a):
>>Dlaczego? Może to głupie pytanie, ale odpowiedź może byc ciekawa. Tak jak
>>ciekawa była odpowiedź mojej koleżanki na pytanie dlaczego nie lubi
>>piosenki o bursztunku :)
>
>
> Hmm... Paulina brzmi bardziej wzniośle i damulkowato, może nawet trochę
> "burdelarsko" a Paula raczej luzacko i swobodnie i dlatego to bardziej do
> mnie pasuje. A piosenkę o bursztynku ja nawet lubię.
"Burdelarsko", jestem pod wrażeniem... Chyba zrobię sondę wśród znajomych :P
Dziwię się, że nie zapytałaś czemu moja koleżanka nie lubi tej piosenki :P
>>>>Tak, jest nieprzewidywalne. Nigdy nie wiesz czy ta laska , którą dziś
>>>>poznasz, da ci swój numer czy nie :)
>>>
>>>
>>>Wybitny przykład :P
>>
>>Co masz do mojego, jakże życiowego przykładu, hę? :>
>
>
> Tylko to, że jest bardzo "wzniosły"...
Sorry, wiem życie może byc bardziej nieprzewidywalne. Ale ja nie znam
takich wzniosłych przykładów. Może dlatego prowadzę "wzniosłe" życie ;-)
>>Za póxno. :P Pytania wyrąbane, a z koła z ćw. tylko 2+. Na sugestie "może
>>jednak 3-?" usłyszałem bardzo stanowcze "nie!". Trzeba będzie na
>>konsultacjach pościemniac.
>
>
> Trza było się pouczyć... (kujonka się odezwała :P )
Jasne, tak już biegnę poczytać encyklopedię filozofii albo dzieła
Arystotelesa, Hobbesa, Kanta, Kartezjusza itp.
>>Od razu cw. i egz. zaliczyć. Po co mi ta filozofia, to ja nie wiem.
>
>
> Ahh... nie miałbyś tak błyskotliwych "życiowych przykładów" gdyby nie ta
> filozofia... ;)
Gdybym się uczył filozofii czy gdybym sie jej nie uczył? :>
> Nietoperek
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-15 12:45:23
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)
Użytkownik "Proximus" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d8n4pu$j18$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula napisał(a):
>
>>>Dlaczego? Może to głupie pytanie, ale odpowiedź może byc ciekawa. Tak jak
>>>ciekawa była odpowiedź mojej koleżanki na pytanie dlaczego nie lubi
>>>piosenki o bursztunku :)
>>
>>
>> Hmm... Paulina brzmi bardziej wzniośle i damulkowato, może nawet trochę
>> "burdelarsko" a Paula raczej luzacko i swobodnie i dlatego to bardziej do
>> mnie pasuje. A piosenkę o bursztynku ja nawet lubię.
>
> "Burdelarsko", jestem pod wrażeniem... Chyba zrobię sondę wśród znajomych
> :P
> Dziwię się, że nie zapytałaś czemu moja koleżanka nie lubi tej piosenki :P
Bo byłam zbulwersowana tym, iż ktoś może nie lubić piosenki o bursztynku...
Ale teraz już ochłonęłam więc pytam : dlaczego Twoja koleżanka nie lubi tej
piosenki? :)
>>>Od razu cw. i egz. zaliczyć. Po co mi ta filozofia, to ja nie wiem.
>>
>>
>> Ahh... nie miałbyś tak błyskotliwych "życiowych przykładów" gdyby nie ta
>> filozofia... ;)
>
> Gdybym się uczył filozofii czy gdybym sie jej nie uczył? :>
Gdybyś się jej nie uczył oczywiście. Ona "wykształca" u ludzi swego rodzaju
wrażliwość na otaczającą nas rzeczywistość. I to było bez ironii :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-15 20:59:58
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)Paula napisał(a):
> Bo byłam zbulwersowana tym, iż ktoś może nie lubić piosenki o bursztynku...
> Ale teraz już ochłonęłam więc pytam : dlaczego Twoja koleżanka nie lubi tej
> piosenki? :)
moja koleżanka powiedziała mniej więcej tak:
"Mama kazała mi jeść kapuśniak, którego nie znosżę i akurat leciała
piosenka o bursztynku...". Więc jak widzisz Paula kumpela miała przykre
wspomnienia z dzieciństwa. Wszystko przez starych ;)
> Gdybyś się jej nie uczył oczywiście. Ona "wykształca" u ludzi swego rodzaju
> wrażliwość na otaczającą nas rzeczywistość. I to było bez ironii :)
Zauważam, że nie jestem chyba wrażliwy ostatnio. Zresztą na co miałbym
być wrażliwy? (lekka ironia).
> Nietoperek
BTW Skąd ten nick?
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-16 20:24:40
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)
Użytkownik "Proximus" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d8q55u$en9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula napisał(a):
>
>> Bo byłam zbulwersowana tym, iż ktoś może nie lubić piosenki o
>> bursztynku... Ale teraz już ochłonęłam więc pytam : dlaczego Twoja
>> koleżanka nie lubi tej piosenki? :)
>
> moja koleżanka powiedziała mniej więcej tak:
> "Mama kazała mi jeść kapuśniak, którego nie znosżę i akurat leciała
> piosenka o bursztynku...". Więc jak widzisz Paula kumpela miała przykre
> wspomnienia z dzieciństwa. Wszystko przez starych ;)
Nie wpadłabym na to, że niechęć do tej piosenki jest winą kapuśniaku i jej
rodziców... fascynujące :)
>
>> Gdybyś się jej nie uczył oczywiście. Ona "wykształca" u ludzi swego
>> rodzaju wrażliwość na otaczającą nas rzeczywistość. I to było bez ironii
>> :)
>
> Zauważam, że nie jestem chyba wrażliwy ostatnio. Zresztą na co miałbym być
> wrażliwy? (lekka ironia).
Jeśli uczysz się filozofii i nie dostrzegasz w sobie większej wrażliwości,
chociażby na piękno, to znaczy że się jej nie uczysz... najpierw idź na
spacer i "pofilozuj" sobie trochę ;)
>
>> Nietoperek
>
> BTW Skąd ten nick?
Może stąd, że nietoperze kochają nocne życie :) No i potrafią latać
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-16 21:39:47
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)Paula napisał(a):
> Nie wpadłabym na to, że niechęć do tej piosenki jest winą kapuśniaku i jej
> rodziców... fascynujące :)
Tak wyszlo... :)
> Jeśli uczysz się filozofii i nie dostrzegasz w sobie większej wrażliwości,
> chociażby na piękno, to znaczy że się jej nie uczysz... najpierw idź na
> spacer i "pofilozuj" sobie trochę ;)
Tak, musze isc sie rpzejsc. Od kilku dni wszystko co zaczynam robic, to
sie nie udaje... Niech to szlag!!!
Moze spacer pomoze.
>>BTW Skąd ten nick?
>
>
> Może stąd, że nietoperze kochają nocne życie :) No i potrafią latać
> Nietoperek
Potrafisz latac? Co bierzesz przed? ;-)
A nocne zycie to jak rozumiem imprezy, dyskoteki itp., prawda?
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-17 14:16:58
Temat: Re: Niestety, to znów ja... :)
Użytkownik "Proximus" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d8srsf$g9l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>BTW Skąd ten nick?
>>
>>
>> Może stąd, że nietoperze kochają nocne życie :) No i potrafią latać
>> Nietoperek
>
> Potrafisz latac? Co bierzesz przed? ;-)
> A nocne zycie to jak rozumiem imprezy, dyskoteki itp., prawda?
Nie to miałam na myśli. Lubię imprezy, ale nie non stop. Muszę mieć na nie
ochotę. A nocne życie to to, że uwielbiam spacerować nocą po mieście, świat
nocą jest dla mnie po prostu piękniejszy :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |