Data: 2004-09-23 09:30:45
Temat: No i jak z tymi pigulami jest naprawde?
Od: "marqzik" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam... Moja narzeczona zaczęła brac od pewnego czasu pigułki...
fajnie jest bo ... w pewnym momencie nie trzeba siegac po gumke, otwierac a
ona jeszcze tak niefanie pachnie i wogole od kiedy poczulem ja tak naprawde
az nie moge pomyslec zeby wrocic do gumki....
No ale jest pewien szkopuł...
Jak przeczytałem "środki ostrożności" i ewentualne skutki ktore wymijajaco
sa opisane jako niekoniecznie muszące mieć miejsce i nie az w tak duzym
stopniu.... to sie trochę zafrasowałem czy nie powinienem jej zakazac...
Ona chciała akurat te obecnie brane bo maja wplynac na jej cere (tak piszą w
kolorowej ulotce)... ale juz ta papierkowa w pudelku nic nie mowi.. oprocz
tego ze jest zapobiegajaca ciązy...
a srodkow ostroznosci i powiklan (ewentualnych) cala lista :/
Sam juz nie wiem...
|