Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-02-20 13:55:29

Temat: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "Archie" <a...@m...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Mam problem (jak kazdy :-]). Mianowicie:

Na poczatku troszke o mnie (tak dal rozjasnienia sytuacji) :-))

Jestem osoba dosc silna psychicznie, o bardzo interesujacym charakterze.
W przeciwienstwie do niektorych potrafie spojrzec na wiekszosc spraw inaczej
niz inni.
Nie posiadam kompleksow zwiazanych z moja osoba. Jestem szczery (ale znam
umiar),
otwarty i wogole...

Ale, zeby nie bylo zbyt nieskromnie i przesadnie na moj temat przystapmy do
sedna:

Jest u mnie w klasie fajna dziewczyna. Zauwazylem, ze zaczyna ja darzyc
ogromna
sympatia. Jest tylko jeden problem. Okolo rok temu stracila ojca, zalamala
sie i zaczela
szukac drugiej polowy, ktora umialaby jej pomoc. Niestety zrzadzenie losu
sprawilo, ze
trafila na chlopaka, ktory probowal wykorzystac ja seksualnie. Od tamtej
pory stracila
ona zaufanie do plci przeciwnej. No i wlasnie tu jest problem. Mialem
doswiadczenia z plcia
piekna, aczkolwiek nigdy nie probowalem pozyskac sympatii osoby po takich
doswiadczeniach
zyciowych :(( Jakakolwiek proba zagadania konczy sie cisza po paru minutkach
rozmowy i klapa.
Ja wiem, ze umialbym pomoc takiej osobie, tylko niech ktos mi powie: JAK
"podejsc" do takiej osoby ?
CZEGO sie wystrzegac. Wiem, ze taka osoba jest bardzo nerwowa. Nie jeden z
kolegow probowal
dogadac sie z nia, ale skonczylo sie kilkoma wykrzyczanymi zdaniami.
Zalezy mi na niej i chcialbym sie z nia zaprzyjaznic, tylko nie wiem w jaki
sposob zdobyc jej zaufanie.
Wszystkie znane mi metody, konczyly sie fiaskiem, gdyz dziewczyna stracila
zaufanie do chlopakow
i na tym wszystko sie konczy. Widze sie z nia codziennie, wymieniamy
usmiechy, w szkole nawet mozemy
porozmawiac. Ale jak jestesmy razem (np. wracajac ze szkoly idziemy w tym
samym kierunku) nie ma sposobu
aby sie dogadac :((

Wiec powiedzcie mi, JAK do niej "podejsc" i CZEGO sie wystrzegac...

Mile, serdeczne i cieplootkie pozdroffka przesyla Archie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-02-20 17:13:12

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Wiec powiedzcie mi, JAK do niej "podejsc" i CZEGO sie wystrzegac...

Jesli tego nie wiesz to lepiej z nia nie zaczynaj.
Lubisz stapac po 'obcym' gruncie? - niektorzy pewnie lubia.

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-20 21:13:00

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:

> > Wiec powiedzcie mi, JAK do niej "podejsc" i CZEGO sie wystrzegac...
>
> Jesli tego nie wiesz to lepiej z nia nie zaczynaj.
> Lubisz stapac po 'obcym' gruncie? - niektorzy pewnie lubia.

Wychodzac z tego zalozenia to najlepiej w ogole nie probowac
kontaktowac sie z zadnymi reprezentantami plci przeciwnej - bo
przeciez za pierszym razem nikt nic nie wie a uczy sie dopiero przez
doswiadczenie.

lepiej siedziec w kacie i czekac na ksiecia/ksiezniczke z bajki. Wtedy
napewno nikogo sie nie urazi i nie bedzie stapac po obcym gruncie...

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-21 06:17:27

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "Archie" <a...@m...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora


cbnet wrote...

> > Wiec powiedzcie mi, JAK do niej "podejsc" i CZEGO sie wystrzegac...
>
> Jesli tego nie wiesz to lepiej z nia nie zaczynaj.
> Lubisz stapac po 'obcym' gruncie? - niektorzy pewnie lubia.
>
> Czarek
>
Hmm, proba rozpoczecia czegokolwiek z jakimkolwiek
nieznanym wczesniej przedstawicielem plci przeciwnej
wiaze sie z wlasnie z takim stapaniem po obcym gruncie.
Mam juz niejedno doswiadczenie z dziewczynami, ale
po prostu nigdy nie spotkalem osoby z tak zniszczona
doswiadczeniami zyciowymi osoba. Dlatego pytam, czego
sie wystrzegac, na co taka osoba jest wyczulona...nie chce
zrobic zlego wrazenia na samym starcie.

Pozdroffka Archie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-21 09:01:09

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Piszesz:
> Hmm, proba rozpoczecia czegokolwiek z jakimkolwiek
> nieznanym wczesniej przedstawicielem plci przeciwnej
> wiaze sie z wlasnie z takim stapaniem po obcym gruncie.

a zaraz potem piszesz cos takiego:
> Mam juz niejedno doswiadczenie z dziewczynami, ale
> po prostu nigdy nie spotkalem osoby z tak zniszczona
> doswiadczeniami zyciowymi osoba...

To potwierdza to co zrozumialem z Twojego pierwszego listu,
czyli spotykasz kogos (dziewczyne) i z reguly nie jest to dla Ciebie
cos 'nieznanego', wiesz jak sobie radzic w tego typu sytuacjach,
natomiast w tej konkretnej - nie wiesz i w porownaniu ze 'zwyczajna'
znajomoscia dopiero ta bylaby jak stapanie po 'chwiejnym', nieznanym
(ale w istotny sposob) obszarze.

> ... Dlatego pytam, czego sie wystrzegac, na co taka osoba
> jest wyczulona...nie chce zrobic zlego wrazenia na samym starcie.

OK, ale czy rzeczywiscie tego chcesz? Czy rzeczywiscie masz
przekonanie aby zawrzec bliska znajomosc ktora prawdopodobnie juz
zawsze bedzie stanowic dla Ciebie 'zrodlo' niezrozumialych sytuacji?

Pomysl, ktos inny na Twoim miejscu bedzie byc moze czytal 'w tej
osobie' jak w otwartej ksiedze, lecz z pewnoscia nie o Ciebie tu
chodzi IMO.

O to mi chodzilo.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-21 12:45:18

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "Archie" <a...@m...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora


cbnet wrote...
> Piszesz:
<cut>
> To potwierdza to co zrozumialem z Twojego pierwszego listu,
> czyli spotykasz kogos (dziewczyne) i z reguly nie jest to dla Ciebie
> cos 'nieznanego', wiesz jak sobie radzic w tego typu sytuacjach,
> natomiast w tej konkretnej - nie wiesz i w porownaniu ze 'zwyczajna'
> znajomoscia dopiero ta bylaby jak stapanie po 'chwiejnym', nieznanym
> (ale w istotny sposob) obszarze.
>
100% racji.

<cut>
> Pomysl, ktos inny na Twoim miejscu bedzie byc moze czytal 'w tej
> osobie' jak w otwartej ksiedze, lecz z pewnoscia nie o Ciebie tu
> chodzi IMO.

Bardzo mozliwe...
>
> O to mi chodzilo.
>
> Czarek
>

Pozdroffka Archie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-21 18:31:18

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> lepiej siedziec w kacie i czekac na ksiecia/ksiezniczke z bajki. Wtedy
> napewno nikogo sie nie urazi i nie bedzie stapac po obcym gruncie...

Czasami wystarczy napisac list aby wkroczyc na obcy sobie grunt. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-22 10:22:35

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Bardzo mozliwe...

Jesli sam wiesz to po co pytasz? :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-22 10:32:55

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czarek wrote:

> > lepiej siedziec w kacie i czekac na ksiecia/ksiezniczke z bajki. Wtedy
> > napewno nikogo sie nie urazi i nie bedzie stapac po obcym gruncie...
>
> Czasami wystarczy napisac list aby wkroczyc na obcy sobie grunt. ;)

Jak smiesz brutalu sypac takimi aluzjami!!!

Nie czepiaj sie, to tylko etykietka, a Filozofowie ich nie zauwazaja, ani tez
ich sami nie stosuja, bo po co?!?!?! ;)))

Niedobry Ty!!!

pozdrawiam serdecznie

--
Zelig9 :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-22 10:41:59

Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> ...Filozofowie ich nie zauwazaja, ani tez ich sami nie stosuja,
> bo po co?!?!?! ;)))

A co zastosowywuja filozofowie do jasnej anielki????? :)))

> Niedobry Ty!!!

Taaa... w tym tygodniu tak mam. :(((
A w ogole to nie musisz od razu tak sie wydzierac
z powodu jednego zdania. ;)

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nauki parapsychologiczne i paranoistyczne
Dziela Younga - czy w Polsce sa wydane?
PSYCHOLOG NA CZACIE
fobia spoleczna?
Kobiety/mezczyzni (róznice osobowosciowe): bibliografia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »