| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-08 15:50:59
Temat: Normalnie czyli jak?http://tinyurl.com/cvogq
Po lekturze tego artykuły zacząłem się zastanawiać, czy wyznaczanie
telewizji i innym mediom jakiejś konkretnej roli i sposobu postępowania w
integrowaniu niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa ma w ogóle sens. Można
odnieść wrażenie, że właściwie żaden sposób prezentacji nie będzie
zadowalający. Nie można "cukierkowo i łzawo", nie można hurraoptymistycznie,
można "normalnie", ale w gruncie rzeczy nikt nie potrafi sprecyzować, co to
naprawdę oznacza i gdzie jest ta granica "normalnego" odbioru przez widzów,
która zadowoli wszystkich. Nie pokazywać zgnębionych i zapłakanych, bo to
fałszuje obraz całego środowiska. Nie pokazywać Jasia Meli zdobywającego
biegun, bo inni mogą się poczuć gorsi. Pokazywać normalnie! Czyli jak?
Pozdrawiam!
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-08 16:09:30
Temat: Re: Normalnie czyli jak?Tomek pisze w news:dn9km1$436$1@nemesis.news.tpi.pl
> Nie pokazywać Jasia Meli zdobywaj+-cego
> biegun, bo inni mog+- się poczuć gorsi.
A wiesz co? W nosie mam tych, co się czują gorsi po obejrzeniu
osiągnięć Jaśka. To ich problem. :P
> Pokazywać normalnie! Czyli jak?
Dziwi mnie, że media mają z tym problem. I wkurza mnie słowo
"pokazywać". Czy ON to małpy w zoo, żeby je "pokazywać"? Cyrk? Do
jasnej Anielki - normalnie, czyli tak samo jak wszystkich innych
bez robienia wielkiego halo. Niech zatrudnią niepełnosprawną
prezenterkę do Teleexpressu czy Wiadomości. Niech niepełnosprawny
meteorolog poprowadzi pogodę. Niech ON w mediach robią po prostu
to, co wszyscy - niech grają w serialach, prowadzą audycje,
talkshowy, niech się wypowiadają jako specjaliści w swoich
dziedzinach, niech występują w reklamach itd. itp. Niech coś
robią, a nie "są pokazywani"! Tylko że to wymaga starań i pracy
głównie od samych ON, a niestety większości się nic nie chce,
tylko wymagają od mediów "pokazywania". :/ A jak juz jakiejś ON
się chce, to zazwyczaj nie robi tego, co wszyscy inni, tylko
zajmuje się tematyką niepełnosprawności. Nie mówię, żeby się nią
nie zajmować - ale zajmować się nie tylko nią!
--
Pozdrowieństwa,
Scally
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-08 16:23:36
Temat: Re: Normalnie czyli jak?Dnia 2005-12-08 17:09,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , Daga
napisał(a):
>>Pokazywać normalnie! Czyli jak?
>
>
> Dziwi mnie, że media mają z tym problem. I wkurza mnie słowo
> "pokazywać". Czy ON to małpy w zoo, żeby je "pokazywać"? Cyrk? Do
> jasnej Anielki - normalnie, czyli tak samo jak wszystkich innych
Chyba jesteś trochę przewrażliwiona na punkcie słowa "pokazywać":) ON to
taki sam temat jak każdy inny dla mediów czasem ciekawy czasem mniej
ale to od razu nie znaczy że jesteśmy maupy :) choć ja to trochę do
niej podobny jestem :)
--
Piotr
Red Butler-czyli definicja mężczyzny ;-)- trochę drań ale za to jaki
szarmancki ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-08 16:34:28
Temat: Re: Normalnie czyli jak?Piotr M :) pisze w news:dn9mm5$m5t$1@news.dialog.net.pl
> Chyba jesteś trochę przewrażliwiona na punkcie słowa "pokazywać":) ON to
> taki sam temat jak każdy inny dla mediów czasem ciekawy czasem mniej
> ale to od razu nie znaczy że jesteśmy maupy :) choć ja to trochę do
> niej podobny jestem :)
Przewrażliwiona? Nie... wkurza mnie to słowo. Nie tylko w
odniesieniu do ON. Ostatnio modne jest "pokazywanie się",
przynajmniej w niektórych kręgach - młodych, ambitnych, którzy
źle rozumieją osiąganie czegoś istotnego. Pokazuje to się zdjęcia
na wystawie. Pokazujący się traktują siebie jako rzeczy,
eksponaty. A pokazywanie kogoś to pokazywanie eksponatu. Nie
podoba mi się to i już. ;)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-08 17:19:57
Temat: Re: Normalnie czyli jak?
Użytkownik "Daga" <z...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20051208173235.3D1F.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
> Piotr M :) pisze w news:dn9mm5$m5t$1@news.dialog.net.pl
>
>> Chyba jesteś trochę przewrażliwiona na punkcie słowa "pokazywać":) ON to
>> taki sam temat jak każdy inny dla mediów czasem ciekawy czasem mniej
>> ale to od razu nie znaczy że jesteśmy maupy :) choć ja to trochę do
>> niej podobny jestem :)
>
> Przewrażliwiona? Nie... wkurza mnie to słowo. Nie tylko w
> odniesieniu do ON. Ostatnio modne jest "pokazywanie się",
> przynajmniej w niektórych kręgach - młodych, ambitnych, którzy
> źle rozumieją osiąganie czegoś istotnego. Pokazuje to się zdjęcia
> na wystawie. Pokazujący się traktują siebie jako rzeczy,
> eksponaty. A pokazywanie kogoś to pokazywanie eksponatu. Nie
> podoba mi się to i już. ;)
>
> --
> Pozdrowieństwa,
> Scally
>----------------------------------------------
bardzo dobry artykul
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-08 17:20:14
Temat: Re: Normalnie czyli jak?
Użytkownik "Daga" napisał w wiadomości
news:20051208165849.3D1C.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
>
> Dziwi mnie, że media mają z tym problem. I wkurza mnie słowo
> "pokazywać". Czy ON to małpy w zoo, żeby je "pokazywać"? Cyrk? Do
> jasnej Anielki - normalnie, czyli tak samo jak wszystkich innych
> bez robienia wielkiego halo. Niech zatrudnią niepełnosprawną
> prezenterkę do Teleexpressu czy Wiadomości. Niech niepełnosprawny
> meteorolog poprowadzi pogodę. Niech ON w mediach robią po prostu
> to, co wszyscy - niech grają w serialach, prowadzą audycje,
> talkshowy, niech się wypowiadają jako specjaliści w swoich
> dziedzinach, niech występują w reklamach itd. itp. Niech coś
> robią, a nie "są pokazywani"!
Tak jest, tak jest, tak jest! :-))
Chodzi o to, żeby miała kiedyś miejsce sytuacja typu np.: "facet na wózku
gra w filmie rolę adwokata, który cośtam..."
a nie "facet gra w filmie rolę adwokata na wózku, który cośtam..."
Różnica niewielka, ale znacząca :-))
Maćkoski
--
Aby odpowiedzieć prywatnie, kliknij poniżej:
http://cerbermail.com/?sALiakVg8Q
Zajrzyj tu: http://www.dilbert.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-08 17:27:36
Temat: Re: Normalnie czyli jak?
Użytkownik "Daga" <z...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20051208165849.3D1C.ZIRAEL@NIESPODZIANKApoczta.
onet.pl...
> Tomek pisze w news:dn9km1$436$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > Nie pokazywać Jasia Meli zdobywaj+-cego
> > biegun, bo inni mog+- się poczuć gorsi.
>
> A wiesz co? W nosie mam tych, co się czują gorsi po obejrzeniu
> osiągnięć Jaśka. To ich problem. :P
>
> > Pokazywać normalnie! Czyli jak?
>
> Dziwi mnie, że media mają z tym problem.
Media maja z tym problem, bo mają poczucie "misji". Jak widać część
niepełnosprawnych robi wiele, by ją w tym przeświadczeniu utwierdzić.
Starają się znaleźć "złoty środek", niejako obowiązujący nurt, przez co
paradoksalnie media mogą stać się nie tyle przekaźnikiem normalności, ile
tubą propagandową, która może widzów zniechęcić raczej niż z czymkolwiek
oswoić.
I wkurza mnie słowo
> "pokazywać". Czy ON to małpy w zoo, żeby je "pokazywać"? Cyrk? Do
> jasnej Anielki - normalnie, czyli tak samo jak wszystkich innych
> bez robienia wielkiego halo. Niech zatrudnią niepełnosprawną
> prezenterkę do Teleexpressu czy Wiadomości. Niech niepełnosprawny
> meteorolog poprowadzi pogodę. Niech ON w mediach robią po prostu
> to, co wszyscy - niech grają w serialach, prowadzą audycje,
> talkshowy, niech się wypowiadają jako specjaliści w swoich
> dziedzinach, niech występują w reklamach itd. itp. Niech coś
> robią, a nie "są pokazywani"! Tylko że to wymaga starań i pracy
> głównie od samych ON, a niestety większości się nic nie chce,
> tylko wymagają od mediów "pokazywania". :/ A jak juz jakiejś ON
> się chce, to zazwyczaj nie robi tego, co wszyscy inni, tylko
> zajmuje się tematyką niepełnosprawności. Nie mówię, żeby się nią
> nie zajmować - ale zajmować się nie tylko nią!
>
Co do "pokazywania", no cóż, z czysto formalnego punktu widzenia media
przekazują nam jakiś obraz, a więc jak go zwał, tak go zwał, coś nam
pokazują, prezentują, przedstawiają. Do tego akurat nie przywiązywałbym
takiej wagi. Wydaje mi się jednak słuszna sugestia, że za silna jest presja
środowiska na "pokazywanie" go w określony sposób, ot taka wymuszona
autoprezentacja, domaganie się od mediów, by robiły to tak a nie inaczej. A
niby dlaczego? Czy tworzenie takiego kanonu jest w ogóle dla naszego
środowiska korzystne. Widz nie przepada za narzucaniem mu jednej słusznej
wizji i bardzo szybko może stać się jej zapiekłym wrogiem, choć nie zawsze
będzie mówił o tym głośno.
Pozdrawiam!
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-08 17:34:02
Temat: Re: Normalnie czyli jak?M S pisze w news:dn9q0f$45f$1@inews.gazeta.pl
> Chodzi o to, żeby miała kiedyś miejsce sytuacja typu np.: "facet na wózku
> gra w filmie rolę adwokata, który cośtam..."
> a nie "facet gra w filmie rolę adwokata na wózku, który cośtam..."
> Różnica niewielka, ale znacząca :-))
Dokładnie o to mi chodzi. No bo co to znaczy, że ON są "tematem"?
A czy pełnosprawni są "tematem"? Czy robi się programy dla
"pełnosprawnych"? Programy, w których nacisk położony jest na
pełnosprawność?
To ja jeszcze powiem, że podoba mi się rola Łukasza Jakmutam w
"Samym życiu" - on tam gra ON żyjącego normalnie, mającego
normalne problemy osobiste, uczuciowe, życiowe, pracowe itd. Jak
każdy. Czasami trzeba mu pomóc, czasami on komuś pomaga. I fajnie.
NORMALNIE. ;)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-12-08 17:38:27
Temat: Re: Normalnie czyli jak?Tomek pisze w news:dn9qb6$ko2$1@nemesis.news.tpi.pl
> Media maja z tym problem, bo maj+- poczucie "misji".
No tak, ale "misję" mają tylko media publiczne... a w sumie gdyby
ją rzeczywiście miały, to pokazywałyby normalność, a nie
skrajności.
Tp już TV prywatne, które muszą o widza ZABIEGAĆ pokazują ON
normalniej niż TV publiczna mająca "misję"...
> Widz nie przepada za narzucaniem mu jednej słusznej
> wizji i bardzo szybko może stać się jej zapiekłym wrogiem, choć nie zawsze
> będzie mówił o tym gło?no.
Ano... niestety. :(
--
Pozdrowieństwa,
Scally
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-12-08 18:06:52
Temat: Re: Normalnie czyli jak?Dnia 2005-12-08 18:34,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , Daga
napisał(a):
> normalne problemy osobiste, uczuciowe, życiowe, pracowe itd. Jak
> każdy. Czasami trzeba mu pomóc, czasami on komuś pomaga. I fajnie.
> NORMALNIE. ;)
>
Witam
Dyskutowałbym czy problemy uczuciowe bohatera są normalne :) ale to
specyfika serialu choć obraz ON kreowany w filmie mi się podoba :)
Zwłaszcza nacisk na aktywność :). Nie jestem fanem takich produkcji
oglądałem z --
Piotr M:)
Gdy człowiek kocha życie wtedy nawet medycyna jest bezsilna :)
2 odcinki :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |