Notariusz a wspolwlasnosc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-12-03 15:27:04

Temat: Notariusz a wspolwlasnosc
Od: "aLien" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Za tydzien mam wizyte u notariusza i zastanawiam sie ile zaplace. Nie wiecie
moze jak to wyglada jesli kupilo sie mieszkanie na wspolwlasnosc. Chodzi o
to ze 50% jest moje 50% dziewczyny i czy notariusza oplacimy pol na pol czy
moze jakos wiecej niz normalnie tzn wiece niz normalnie

--
GG: 68032

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-12-03 15:42:09

Temat: Re: Notariusz a wspolwlasnosc
Od: Hanka Skwarczyńska <hanusia@[asio!]euler.matfiz.polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aLien" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bqkvb0$ova$1@zeus.man.szczecin.pl...
> [...]czy notariusza oplacimy pol na pol czy
> moze jakos wiecej niz normalnie tzn wiece niz normalnie

Obgadajcie to z notariuszem, uczciwy powie, jak sprawa wygląda, a
notariusz chyba z założenia musi być uczciwy, nie? ;) Nie wiem, jak to
jest teraz, zmieniła się taksa, ale kiedy my kupowaliśmy na
współwłasność, pytano nas, czy te wszystkie okołonotarialne koszty też
dzielimy, czy płaci jedna osoba. Zdecydowaliśmy się dzielić - a było
przedtem pomyśleć :) Taksę wylicza się według formuły: do kwoty 5000 -
200zł plus 3% nadwyżki za kwotę od 5000do 15000 plus 2% nadwyżki od
15000... itd. Jeśli płaci jedna osoba, większa część należności wpada w
te niższe procenty, niż gdyby kwota była dzielona. Tak więc
korzystniejsze jest opłacenie całości przez jedną ze stron, a to, kto to
będzie - sprzedający czy któreś z kupujących - to kwestia umowy.
Przynajmniej tak było te kilka lat temu.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE