| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-05 06:57:02
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiskryba <z...@o...pl> napisał(a):
> Użytkownik "waldek" <m...@p...onet.pl>
> > a po co Ci szerszenie????????????
>
> Miałem na myśli trzmiele. Nie wiem skąd mi te szerszenie się wpisało.
> :-)
"Czasami ..."
;-)
pozdr. Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-05 09:03:22
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiIreneusz P. Zablocki wrote:
> O Wilku mowa. Wlasnie do Ciebie prywatnie cos wystukalem. Co do nornic,
> to od lat juz nie ma ich w naszej okolicy. Cholera wie co je odstrasza.
> Mamy tu sporo jezy a moja Uta sadzi ciagle jakies cebulowate, ktore mam
To jeże zjadają nornice?
Krety też?
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-05 18:58:31
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciuki
>
> > Znam sposób na trzmiele - zakopana "do góry nogami" doniczka.
> > Ja ćwiczyłem to z ceramiczną - działa. >
>
> Skąd trzmiele będą wiedziały,że jest zakopana doniczka,skoro jest
> zakopana?Jak się do niej dostaną?
Należy tak zakopać aby otwór w dnie wystawał nad powierzchnie. Najlepiej na
miedzy pomiędzy polami koniczyny ;).
Pozdrawiam - Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-05 21:24:59
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiUżytkownik Ireneusz P. Zablocki napisał:
> <--------->sasiad
> wykarczowal lasek i przy okazji schronienie jezy.
Pożałuje
> W dwoch
> miejscach, pod drzewami zrobilem kupe z galezi.
Współczuję :-)
/wybacz, coś mnie napadło dzisiaj, chyba głupawka od szpadla/
Kiedyś zimował na mojej działce jeż, pod okrywą na trytomie. On spał a
nornice nie ryły.Latem żerował w kompostowniku, gdzie również odpadki z
kuchni lądowały. Ostatnio nie pojawia się.
Zastanawiam się, czy pod tymi gałęziami nie powinen być jakiś dołek.
Podobno szukają dołka na gniazdo.
pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-11 10:45:06
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiSlaWasII schrieb:
>
> To jeże zjadają nornice?
> Krety też?
> ;)
>
Pojecia nie mam. Dbam o dobre sasiedztwo i nie zagladam temu kretu ani
do kuchni ani do sypialni.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-11 10:51:48
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiBarbara Miącz schrieb:
> Użytkownik Ireneusz P. Zablocki napisał:
>
>> <--------->sasiad wykarczowal lasek i przy okazji schronienie jezy.
>
> Pożałuje
Pewnie nie pozaluje, bo ja przejalem role tego, ktory sciaga pozyteczne
zwierzeta.
>
>> W dwoch miejscach, pod drzewami zrobilem kupe z galezi.
>
>
> Współczuję :-)
> /wybacz, coś mnie napadło dzisiaj, chyba głupawka od szpadla/
>
Mnie tak po wodce bierze, czasami po grzybkach lub serze.
>
> Kiedyś zimował na mojej działce jeż, pod okrywą na trytomie. On spał
> a nornice nie ryły.Latem żerował w kompostowniku, gdzie również odpadki
> z kuchni lądowały. Ostatnio nie pojawia się.
> Zastanawiam się, czy pod tymi gałęziami nie powinen być jakiś dołek.
> Podobno szukają dołka na gniazdo.
>
> pozdrawiam, Barbara
>
U mnie siedzi pod gestym mlodym srebrnym swierkiem. To rzeczywiscie taki
zaciszny dolek. Tam tez wychowuje mlode.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-11 10:56:51
Temat: Re: Nowy deren - trzymajcie kciukiRafal Wolski schrieb:
>>odwiedziny przyjdzie. Trzymajacym kciuki - bardzo dziekuje.
>>Irek
>
>
> Zacisniete mocno! Przy okazji mam wymówke, zeby troche poleniuchowac... ;-)
>
Czego to ludzie nie zrobia, zeby wymigac sie od roboty i zarobic na
butelke... dereniowki. Jak juz wiesz, derenie mam ale to tak jak z tym
kanarkiem na dachu. Nie moge mojego Szwagierskiego zlapac. To fan
pilkarski i ciagle lata po Europie. Wolalbym, zeby juz teraz kupil i
zawiozl do narzeczonej na wies. Mirzanowi i sobie znalazlem tegi
'Cerapadusa 1' ale w Holandii i to nad samym morzem a tam szwagra nie mam.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |