| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-24 06:46:05
Temat: Noze - co polecacie?Czesc!
Chcialbym kupic porzadny noz (na pewno tzw. szefa kuchni; zastanawiam
sie tez nad kompletem). Co polecacie (oprocz firmy Berghoff - krazyly
niedawno pozytywne opinie na grupie)?
jd
P.S. Dobry, porzadny wyrob nie moze byc tani. Dlatego chce zaplacic
wiecej, zeby nie musiec ostrzyc go juz po tygodniu :-|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-24 07:00:17
Temat: Re: Noze - co polecacie?wlasnie ostatnio zakupilem sobie taki bardzo porzadny noz - "szefa kuchni"
- kosztowal cale 11,50 zl - tradycyjny Gerlach z taka tradycyjna
"tandetna" raczka, ktora pamietam jeszcze z czasow dziecinstwa gdy
mieszkalem u babci - po porzadnym naostrzeniu jest on ostry niczym brzytwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 07:22:45
Temat: Re: Noze - co polecacie?Apropos porzadnych nozy....kiedys w Carrefourze chyba byla promocja zestawu
nozy (6 nozy plus nozyce) chyba za 12 zlotych. Kupilam je bo potrzebowalam
na gwalt noza juz nie pamietam jakiego. Noze mam juz rok i sa ostre jak
brzytwa
--
----------------------------------------------------
-----------------
walkie -> Justyna Oracz
GG:411958
e-mail: w...@w...net.pl
j...@w...net.pl
IRC: #wroclaw
----------------------------------------------------
-----------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 07:26:54
Temat: Re: Noze - co polecacie?Krzysztof Wroblewski wrote:
> wlasnie ostatnio zakupilem sobie taki bardzo porzadny noz - "szefa kuchni"
> - kosztowal cale 11,50 zl - tradycyjny Gerlach z taka tradycyjna
> "tandetna" raczka, ktora pamietam jeszcze z czasow dziecinstwa gdy
> mieszkalem u babci - po porzadnym naostrzeniu jest on ostry niczym brzytwa
A propos - jak ostrzyles? Sam na oselce czy w warsztacie?
jd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 07:29:15
Temat: Re: Noze - co polecacie?Krzysztof Wroblewski wrote:
> wlasnie ostatnio zakupilem sobie taki bardzo porzadny noz - "szefa kuchni"
> - kosztowal cale 11,50 zl - tradycyjny Gerlach
Ja też mam Gerlacha - ale zestaw noży z drewnianymi rękojeściami. Używam
ich non-stop już niemal 3 lata. Ani razu nie ostrzyłam. IMO są super :-).
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 08:21:04
Temat: Re: Noze - co polecacie?
Użytkownik walkie <w...@w...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap871r$ngq$...@a...dialog.net.pl...
> Apropos porzadnych nozy....kiedys w Carrefourze chyba byla promocja
zestawu
> nozy (6 nozy plus nozyce) chyba za 12 zlotych. Kupilam je bo potrzebowalam
> na gwalt noza juz nie pamietam jakiego. Noze mam juz rok i sa ostre jak
> brzytwa
>
> --
> ----------------------------------------------------
-----------------
> walkie -> Justyna Oracz
> GG:411958
> e-mail: w...@w...net.pl
> j...@w...net.pl
> IRC: #wroclaw
> ----------------------------------------------------
-----------------
>
>
ja tez kiedys takie kupilam w promocji supermarketowej... po 10 dniach
trzeba bylo ostrzyc
i ostrzymy je ciagle juz mam tego dosyc polecam kupowania markowych nozy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 09:17:20
Temat: Re: Noze - co polecacie?
> wlasnie ostatnio zakupilem sobie taki bardzo porzadny noz - "szefa kuchni"
> - kosztowal cale 11,50 zl - tradycyjny Gerlach z taka tradycyjna
> "tandetna" raczka, ktora pamietam jeszcze z czasow dziecinstwa gdy
> mieszkalem u babci - po porzadnym naostrzeniu jest on ostry niczym brzytwa
-------------
GDZIEEEEEE????????!!!!!!!!!!!!!
Krolestwo za adres... Bo u nas w domu jest tylko jeden Gerlach, ten
tradycyjny taki, ten z tandetna raczka (inne tez sa, ale to juz nie
takie...) i my sie o niego bijemy z moim. W tej raczce magia jakas jest, czy
co? Kupilabym mu na listopadowe imieninki i niech ma swoj wlasny:)))
Gosia
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 09:34:31
Temat: ostrzenieWitam Was
Używam tylko noży Gerlach i to od lat.
Najważniejsze to pierwszy raz porządnie je naostrzyć
Sprawa nie jest wcale taka trudna i Panie bez kłopotu sobie z tym poradzą.
Należy kupić w sklepie ogrodniczym, rolniczym osełkę do ostrzenia kosy (
drobną )
Następnie bardzo ważne żeby podczas ostrzenia leciał strumyk wody na osełkę
lub co jakiś czas osełka była moczona ( zapobiega to przed zatkaniem porów w
osełce ) .
Teraz samo ostrzenie. Lewą reką chwytamy koniec osełki a drugi opieramy np.
o zlew.
Następnie w dugiej ręce trzymamy nóż i powolnym ruchem przesuwamy pierwszą
krawędź noża po osełce od jego czubka do rękojeści, następnie przekładamy na
drugą krawędz i ciągniemy odwrotnie od rekojeści do czubka noza. Czyność tą
należy powtorzyć kilka razy, pamietajac o wodzie na osełce. Proszę
podglądnąć fryzjera jak ostrzy brzytwę na pasku , to sie robi identycznie.
Przepraszam za długi wywód ale wiem ze Panie mają opory przed samodzielnym
ostrzeniem a to sprawa prosta.
Pozdrawiam wszystkich
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 10:43:01
Temat: Re: Noze - co polecacie?kupilem go w podmiejskim sklepie typu "mydlo-powidlo" - ostrzylem sam,
najpierw delikatnie na szlifierce, a pozniej na drobnej oselce
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 17:59:34
Temat: Re: Noze - co polecacie?A ja w Oszolomie zakupilem chinska tandete (tak powiedzial mój brat), w
cenie 35,90 za 5 sztuk+stalka (to takie cos do ostrzenia)+podstawa+nozyczki,
naostrzylem na tejze stalce i w zyciu bym sie na Zeptera nie zamienil.
W zestawie jest miedzy innymi nóz szefa kuchni i doskonaly nozyk do jarzyn.
--
Smacznego
Artur
"Szukajcie, a znajdziecie"-jakze to pieknie brzmi.
http://halszczak.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |