| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-21 09:21:26
Temat: O BLUZGACZUPrzychodzi baba do lekarza z mózgiem w ręce i mówi:
- Panie doktorze, w głowie mi się to nie mieści.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-21 09:51:12
Temat: Re: O BLUZGACZU - POCHODZENIEPewnego dnia stary rzeźnik postanowił nauczyć swojego tępego syna swego
fachu by ten mógł po nim odziedziczyć rzeźnię:
- Widzisz tę maszynę Jasiu?
- Taaak.
- Popatrz z tej strony wkładasz barana, a z drugiej wychodzą parówki.
Rozumiesz?
- Eeeee, nie bardzo.
- No, popatrz - ojciec wziął barana wsadził do maszyny, a drugiej strony
wyjechały parówki - teraz rozumiesz?
-Eeeee, no, mmm.
- Do jasnej cholery, złap tego barana, taaak, wsadź tego barana, taaaak, a
teraz popatrz z drugiej strony wychodzą parówki, teraz już rozumiesz?!
- Aaaaaaaaa, noooo, tato a czy jest taka maszyna, w którą wkłada się
parówkę, a wychodzi baran?
- Tak, k**wa Twoja matka!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |