| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-08 09:32:36
Temat: O Zosi Nasturskiej O ZOSI NASTURSKIEJ
Taka mi sie przypomina anegdotka z mlodosci mojej
studenckiej, z mlodosci mojej rozbujalej. Pierwszy rok
akademicki, seminarium z filozofii. Mala salka, czarny klab
dymu od wypalonych w ferworze opetanczej dyskusji papierosow.
Idealizm transcendentalny Kanta na tapecie. Zarza sie jeden od
drugiego przypalane papierosy, plona rozpalone mlode intelekty.
Abstrakcja najwyzszego lotu, wysilek najglebszego zrozumienia
ponadczasowych prawd. Przedsionek wtajemniczenia. Trans. Tylko
Zosia Nasturska siedzi przygaszona, snieta. Nawet jeszcze nie
nauczyla sie palic.
Tato, soltys zapadlej bialostockiej wioski rzetelnie po
chlopsku i godnie po polsku spoleczna rownosc od dwudziestu lat
wsrod swojakow reprezentuje. Postanowil wiec, zreszta slusznie,
ze i jego dziewoi cos z tej sprawiedliwosci powinno kapnac.
Wyposazyl ja rzetelnie, godnie w suchy prowiant oraz w punkty
za pochodzenie i wyslal z ojcowskim blogoslawienstwem na nauki
do stolicy. Niech ma.
Oj, ciezko Zosi Nasturskiej na tych naukach. A gdziez to
tam tym wszystkim tutejszym herezjom do slicznych pogadanek
pani od polskiego czy do tez rozrzewniajacych niedzielnych
kazan ksiedza proboszcza? I tyle tych samochodow i brzydkiego
fetoru na ulicach. Kolezanki - Warszawianki wymalowane jak
malpy, rozgogolone takie, swiecace prawie doslownie golym
tylkiem, tfu, bezwstydne grzesznice.
A teraz jeszcze ten caly "filozof" patrzy wlasnie na nia i
pyta: - a co mysli Pani Zosia Nasturska na temat krytycyzmu
poznawczego Kanta? Czy zechcialaby Pani naswietlic nam swoj
poglad?... Zosia Nasturska przyparta do muru. Swinstwo. Kreci
sie jak na rozzarzonych weglach, czerwienieje z umyslowego
wysilku i wreszcie przepraszajaco baka: - No, tak... mmmam....
te, jak im tam,... poglady... tylko ze..., ze..., ze je
zostawilam w akademiku... te poglady... Filozof nerwowo rozrywa
kolejna paczke klubowych, warszawskie malpy rechocza.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-08 19:14:29
Temat: Re: O Zosi Nasturskiej> Filozof nerwowo rozrywa
> kolejna paczke klubowych,
Kto nosi, nie prosi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |