X-Received: by 10.140.21.135 with SMTP id 7mr1917qgl.17.1391878504810; Sat, 08 Feb
2014 08:55:04 -0800 (PST)
X-Received: by 10.140.21.135 with SMTP id 7mr1917qgl.17.1391878504810; Sat, 08 Feb
2014 08:55:04 -0800 (PST)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!c10no12282727igq.0!news-out.
google.com!y18ni6168qap.1!nntp.google.com!f11no13786954qae.1!postnews.google.co
m!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sat, 8 Feb 2014 08:55:04 -0800 (PST)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=46.169.73.13;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
NNTP-Posting-Host: 46.169.73.13
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <8...@g...com>
Subject: O czym świadczą ataki na edu.seksualną
From: Margarita <7...@m...pl>
Injection-Date: Sat, 08 Feb 2014 16:55:04 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:681439
Ukryj nagłówki
Psychiatria dostarcza w tej materii dostatecznie szeroki materiał badawczy. Osoby
pozbawione możliwości realizacji potrzeb natury seksualnej, jak również osoby, którym
się pożycie nie układa, cechują zmiany, a raczej odstępstwa w postawach względem
normatywów seksualnych. Rzadko jest to nadmierne pobłażanie. Najczęściej psychika
ewoluuje w kierunku rozerwania miłości międzypłciowej od seksualności, wytwarza się
tendencja do stawiania rygorów "na żyletę", zaostrzania obowiązujących norm,
nahalnego moralizowania. Dominuje negatywizm, umniejszanie znaczenia seksu w roli
więziotwóczej, a nawet aseksualizm i wstręt.
Oznacza to, że określone grupy poglądów i postaw nie są po prostu oceną, przekonaniem
czy normami etycznymi, choć często są racjonalizowane właśnie religią, ale wypływają
z frustracji lub wręcz degeneracji osobowości. Są one zaburzeniem psychicznym,
ponieważ są niespotykane u par małżeńskich o udanym pożyciu. Innymi słowy, cierpienie
wypacza postrzeganie i odbiór rzeczywistości, zniekształca zdolność do przyjęcia i
wykształcenia w sobie etyki seksualnej.
Te mechanizmy obrazują pewien bardzo poważny problem dotykający interpretacji
biblijnego przekazu z zakresu etyki seksualnej. Mianowicie, osoby z nieudanym
pożyciem seksualnym lub pozbawione pożycia winny bardzo ostrożnie tworzyć czy omawiać
seksualne normatywy etyczne. Ten nakaz wypływa właśnie z ogromnego ryzyka
zniekształcenia przesłania przez przeżywaną frustrację seksualną, która jest
doświadczeniem najgłębiej i najszerzej deformującym psychikę i zdolność do logicznego
myślenia.
SEKSUALNE OBSESJE KOŚCIOŁA I PRAWICY
Przed laty zespół badawczy z Berkeley, pod kierownictwem Theodora
Adorno, badając fenomen faszyzmu (czy szerzej autorytaryzmu) a
właściwie psychologicznych predyspozycji do przyjmowania postaw
autorytarnych zaobserwował, że jedną z cech osób autorytarnych jest
obsesyjne zainteresowanie seksualnością. Osoby takie wykazują ogromne,
chorobliwe wręcz zainteresowanie seksualnością, któremu jednocześnie
towarzyszą silnie negatywne emocje. Seksualne wątki dostrzegają niemal
wszędzie i we wszystkim, czemu zwykle towarzyszy święte oczywiście
oburzenie. A to parówki mają zbyt falliczny kształt, a to bezpłciowa
postać z bajki wydaje się promować homoseksualizm, a to z kolei ustawa
o przeciwdziałaniu przemocy jest promocją homo i transseksualizmu. Jak
twierdzą niektórzy obsesje te (którym towarzyszą własne seksualne
zahamowania) zakorzenione są we własnych, nie do końca uświadamianych
i z pewnością nieakceptowanych skłonnościach seksualnych, których
publiczne, żywiołowe potępienie ma za zadanie udowodnić światu i
samemu sobie, że ja przecież nie jestem tym wstrętnym pedałem. To
doszukiwanie się wszędzie spisków europejskiego homolobby,
zdegenerowanych lewackich libertynów, chcących rozbić moją zdrową,
tradycyjną, polską, katolicką rodzinę, uprowadzić, zgwałcić i zjeść
moje dzieci i żonę, a mnie - prawdziwego słowiańskiego buhaja -
uwieść swoimi akcjami promocyjnymi, można faktycznie zakwalifikować
jako obsesję gdyby nie jedna istotna różnica. Obsesji, wyrażającej się
w występowaniu irracjonalnych myśli, towarzyszy jednoczesna świadomość
ich irracjonalnego charakteru oraz chęć ich wyzbycia się. Tymczasem, w
przypadku kościoła i polskiej prawicy, zaobserwować można wyraźny brak
świadomości irracjonalnego charakteru własnych obsesji, co może raczej
świadczyć bardziej o psychozie. Innymi słowy: oni tak na poważnie.
|