Strona główna Grupy pl.sci.medycyna O konwencjonalnej medycynie krytycznie

Grupy

Szukaj w grupach

 

O konwencjonalnej medycynie krytycznie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-10-31 21:20:28

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz wrote:


>
> proszę podać w jakim czasopiśmie i kiedy zostało opublikowane
> to doniesienie.

jakieś pół roku temu było o tym dość głośno, informację podały wszystkie
portale internetowe (onety, wp i inne), google powinno znaleźć bez
problemu.

> Co do SM nie jestem neurologiem i nie mam zdania.

też nie jestem neurologiem ale widziałem na własne oczy te osoby.

> Co do astmy
> w chwili obecnej nie są mi znane żadne szerokie badania kliniczne
> wg. zasad EMB, które wskazałyby na jednoznaczną korzyść.
> Było wykonywanych szereg małych badań, których wyniki są sprzeczne
> innymi słowy na dzień dzisiejszy (znana formułka) "there is
> no evidence benefit of cannabis for treatment bronchial asthma".

Było przeprowadzonych wiele badań które dowodziły tego, jak bardzo szkodliwe
są konopie. Wyrastają po nich dodatkowe ręce, obumiera członek i odpadają
jądra, dostaje się wszystkich możliwych rodzajów raka i chorób psychicznych
etc etc etc. Wszystkie te badania były swego czasu uznane, wszystkie
oczywiście zostały obalone. Istotne jest, ze ktoś kupę kasy wydał aby
zafałszować swego czasu wyniki.

Ja żadnych badań nie potrzebuję. Wystarczą mi relacje z pierwszej ręki
kilkunastu osób które sprawdziły na własnej skórze, porównały z lekami
oferowanymi przepisywanymi przez lekarzy i... w ogóle przestały lekarzom
ufać.

> Jeśli jesteś zainteresowany tym problemem - zaprojektuj i przeprowadź
> odpowiednie badania wg. zasad EMB.

Chyba nie przeczytałeś dokładnie. Nawet gdyby wolno było takie badanie
przeprowadzić, nawet gdybym czarno na białym udowodnił iż skuteczne są (a
są, chociaż nie dla każdego), to za 2 tygodnie miałbyś 2 badania
przeprowadzone wg zasad EMB udowadniające, iż skuteczności żadnej nie ma.

Nie wierzysz? Przeglądnij "wiarygodne i dobrze przeprowadzone" badania z
przeszłości, dowodzące rzeczy których nie ma.

A potem sprawdź w statystykach ilu aktywistów walczących o zlikwidowanie
monopolu mafii na produkcję i dystrybucję konopii zginęło w tajemniczych
okolicznościach. Coś mi się zdaje iż nie wiesz, o jakie sumy tutaj toczy
się gra. To już nie tylko cena leków, to też zyski mafii narkotykowej.

> W chwili obecnej badania
> kliniczne nad pochodnymi cannabis prowadzone są w kierunku
> ich skuteczności w leczeniu bólu nowotworowego.
>

lol? niby jakim cudem? Rozumiem LSD, ale konopie jako środek
przeciwbólowy...? Specjalnie wybrali taką sferę aby udowodnić, iż cannabis
nie jest skuteczne?

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-10-31 21:24:33

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 31 Oct 2007, tomek wilicki wrote:

> lol? niby jakim cudem? Rozumiem LSD, ale konopie jako środek
> przeciwbólowy...? Specjalnie wybrali taką sferę aby udowodnić, iż cannabis
> nie jest skuteczne?

wręcz przeciwnie, prawdopodobnie są skuteczne

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-10-31 21:28:04

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 31 Oct 2007, tomek wilicki wrote:

> lol? niby jakim cudem?

http://jco.ascopubs.org/cgi/content/full/23/13/2886

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-10-31 21:28:24

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kffiatek wrote:


>
> Niestety, ale EBM jest bardzo potężnym narzędziem, które nie pozostawia
> suchej nitki na leku, który nie działa. Dlatego też można pisać:
> "widziałem, że to komuś pomogło", albo co gorsza "słyszałem, że ktoś był
> zdumiony, że to pomogło" ale niestety gdy przychodzi do rzetelnego
> badania z podwójną ślepą próbą, nagle nikt tego nie zrobi.
>
> Mamy bardzo wiarygodne narzędzie, które opiera się na faktach, a nie
> opiniach nawet największych autorytetów, czy wiedzy przekazywanej z
> pokolenia na pokolenie. Mamy je właśnie po to, żeby każdy szarlatan (czy
> to lekarz, czy ktokolwiek inny) został ujawniony, a jego praktyki
> osądzone.
>
> W medycynie nie ma "a może to dobry lek jednak, tylko ... (i tu do
> wyboru: spiskowa teoria koncernów, zaszłości, normy kulturowe,
> pieniądze)".
>

idź i powiedz to tym ludziom, którzy odstawili tradycyjne leki. Swego czasu
byłem aktywistą i koordynatorem stowarzyszenia na rzecz racjonalnej i
efektywnej polityki narkotykowej, m.in. miałem dużo, dużo kontaktów z
chorymi na astmę i SM. Jedna osoba mogła kłamać, dwie... no, pięć. Ale
kilkadziesiąt?

Niestety, zafałszowanie badań EBM jest bardzo potężnym narzędziem, w które
lekarze uwierzą bez żadnych "ale". Sprawdź ile takich badań zostało w
przeszłości zafałszowanych - albo utajnionych, gdy wyniki były niezgodne z
oczekiwaniami. Na początek poszukaj danych nt zatajenia na wiele lat
raportu WHO porównującego szkodliwość cannabis, alkoholu i nikotyny, potem
przeskocz do ostatniego skandalu rządu Blaira (zatajono raport dotyczący
skuteczności polityki narkotykowej Wielkiej Brytanii, ponieważ jasno i
wyraźnie mówił on, iż dalsze utrzymywanie monopolu mafii jest niewskazane).
Potem policz ile rocznie zysków jest z handlu cannabis, ile zysku ze
sprzedaży leków przeciw astmie, dodaj te sumy. Po ilości zer za nieistotną
cyfrą powinieneś zorientować się, iż komuś BARDZO zależy na tym, aby
badania EBM wykazały brak skuteczności cannabis jako leku.

A ja wiem swoje, bo po prostu WIDZIAŁEM dziesiątki astmatyków wyrzucających
do kosza leki przepisane przez lekarza.

To jest między nami różnica. Ja to widziałem na własne oczy, a Ty coś
przeczytałeś w internecie.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-10-31 21:39:18

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek wrote:


>
> Zrobiono takie badanie. Oceniano wpływ na spastycznośc między innymi,
> oraz jakże modne QOL. (Quality Of LIfe)
>
> Obiektywnego wpływu na stan neurologiczny nie stwierdzono Za to pacjenci
> subiektywnie czuli się lepiej.
>

jak wyżej, pogooglaj sobie za listą wykonanych "oficjalnych badań", które
potem okazały się fałszywkami. Jest ich - dosłownie - kilkaset.

jak mówiłem, ja to widziałem na własne oczy, Ty sobie coś w internecie
przeczytałeś.

> Osobiście jako neurolog jestem
> zdecydowanie przeciwny stosowaniu środków o charakterze psychoaktywnym i
> uzależniającym w chorobach przewlekłych takich jak SM. Co innego w
> sytuacjach terminalnych.
>

Na szczęście dla siebie, pacjenci mają swój rozum. Trawka akurat w dawkach
skutecznych przy SM jest mniej więcej tak "psychoaktywna i uzależniająca"
jak kawa (kawa ma więcej skutków ubocznych), a kosztuje chyba 1/1000 tego
co leki oferowane przez neurologa.

> A co do paranoicznych pomysłów typu "wszystkiemu winne są firmy" -
> szkoda sensu.

tak samo twierdził dermatolog przepisujący mi szampony na łupież łojotokowy.
A ja chciałem ostatnio pooglądać go pod mikroskopem, przygotowałem sprzęt,
ustawiłem lustro, barwniki, szkiełka stoją, sięgam na swoją czuprynę a
tam... zdrowa skóra. Szok, wstrząs, szczypanie w ramię - czy ja nie śnię?

Naprawdę wierzysz, że łupież jest w spisku i znikł na złość firmom
farmaceutycznym? Nie? To jak inaczej wytłumaczysz to, że dermatolodzy nie
podają pacjentom chociaż do wypróbowania metody, która mi pomogła? Czemu
musiałem męczyć się przez kilka lat, wydając kasę na kompletnie
nieskuteczne preparaty?

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-10-31 21:40:15

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 31 Oct 2007, tomek wilicki wrote:

> idź i powiedz to tym ludziom, którzy odstawili tradycyjne leki. Swego czasu
> byłem aktywistą i koordynatorem stowarzyszenia na rzecz racjonalnej i
> efektywnej polityki narkotykowej, m.in. miałem dużo, dużo kontaktów z
> chorymi na astmę i SM. Jedna osoba mogła kłamać, dwie... no, pięć. Ale
> kilkadziesiąt?

propagowałeś stosowanie narkotyków? To zdaje się jest przestępstwo
w naszym kraju

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-10-31 21:42:24

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz wrote:

> On Wed, 31 Oct 2007, tomek wilicki wrote:
>
>> lol? niby jakim cudem? Rozumiem LSD, ale konopie jako środek
>> przeciwbólowy...? Specjalnie wybrali taką sferę aby udowodnić, iż
>> cannabis nie jest skuteczne?
>
> wręcz przeciwnie, prawdopodobnie są skuteczne
>

bardzo by mnie to zdziwiło. Chyba że jakaś specyficzna podgrupa tych środków
do tego specyficznie podana, np zastrzyk w okolice węzła nerwowego. Trawka
jako taka raczej nasili ból niż go uśmierzy.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-10-31 21:47:44

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona_s wrote:

> Znam
> kogos, kto wyprobowal na sobie z pozytywnym efektem (przy dotychczas
> czestych i silnych atakach, obecnie ich brak),

p.s.

za chwilę przedstawiciele "oficjalnej medycyny" wyskoczą z szeregiem badań
przeprowadzonych zgodnie ze wszystkimi zaleceniami, które to badania
udowodnią ponad wszelką wątpliwość, iż takie zdarzenie nie mogło mieć
miejsca bo cannabis żadnego wpływu na epileptyków nie ma. Uprasza się
twojego znajomego o nie symulowanie braku ataków padaczki :)

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-10-31 21:56:09

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz wrote:


> propagowałeś stosowanie narkotyków? To zdaje się jest przestępstwo
> w naszym kraju
>

nie proponowałem, rozmawiałem z nimi. Pomagali organizować marsz na rzecz
racjonalnej i efektywnej polityki narkotykowej. Było tam też kilkadziesiąt
czy kilkaset osób z SM - nie wiem dokładnie ilu przyjechało na sam marsz,
mnie tam nie było. To byli ludzie na skraju załamania, za zażywanie
lekarstwa grozi im więzienie, za ogłoszenie światu wyników leczenia grozi
im więzienie. Na początku nawet ze mną bali się rozmawiać... Niestety, w
naszym rozmodlonym ciemnogrodzie taka osoba z miejsca dostaje
etykietkę "ćpuna", więc nawet na marsz bali się stawić ze strachu przed
alienacją.

Nieco lepiej sprawa ma się w przypadku ofiary magistra zero i reszty rządu
nieudaczników, który zablokował dostęp do metadonu, przez co heroiniści
musieli płacić mafii. Autentycznie widziałem zrozpaczone matki kupujące na
czarnym rynku jedyne lekarstwo mogące uratować ich dzieci, widziałem też
monarowców bełkoczących o tym, ze metadon powinien być zabroniony "bo nie
daje 100% gwarancji wyleczenia". To tak jakby zabronić stosowania leków
przedłużających życie ludziom z zaburzoną krzepliwością krwi "bo nie
wyleczą ich do końca". Miałem wtedy ochotę gościowi łeb ukręcić własnymi
rękoma, gdyby nie było świadków pewnie bym to zrobił. Ciekawe ile kasy za
ten bełkot dostał od wiadomych ludzi.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-10-31 22:02:31

Temat: Re: O konwencjonalnej medycynie krytycznie
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości

> za chwilę przedstawiciele "oficjalnej medycyny" wyskoczą z szeregiem badań
> przeprowadzonych zgodnie ze wszystkimi zaleceniami, które to badania
> udowodnią ponad wszelką wątpliwość, iż takie zdarzenie nie mogło mieć
> miejsca bo cannabis żadnego wpływu na epileptyków nie ma. Uprasza się
> twojego znajomego o nie symulowanie braku ataków padaczki :)

Poinformuje go :DDD

--
Pozdrawiam
Iwona
//Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac.//
Cyceron
www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem z zebem - czy trzeba bedzie robic kanal?
robaki a eter
Rwa kulszowa - specjalista Krakow
parestezje
Czas między ekstrakcją a wstawieniem utrzymywacza przestrzeni.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »