O suplementach witamin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2002-04-06 08:37:23

Temat: O suplementach witamin
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Przytaczam bardzo ciekawy post z innej grupy na ostatnio poruszany temat
suplementacji witamin.

From: <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Sent: Friday, April 05, 2002 8:11 PM
Subject: Re: Preparaty witaminowe i lecytyna

> Pytanie: co to jest pełna dieta ? Jeśli wierzyć naukowcom. aby dostarczyć
> organizmowi odpowiednich składników należałoby zjeść w ciągu dnia: 8 jajek
> (witamina B12) 177 g wątróbki (niacyna) 10 średnich szparag 13,5 kromek
> chleba (tiamina) 1,53 kg fasoli (cynk) 170 g ryby (magnez) 2 banany (
> witamina B6) 1 szklanka mleka (wapń) 156 g. orzechów (witamina E) 71 g.
> truskawek (witamina C) 4 średnie morele (Beta-Karoten) 5,25 awokado(kwas
> pantotenowy).
> Jest to równowartość 5500 kalorii ....
> Dzisiaj, ze względu na modyfikacje, pomarańcze prawie nie zawierają
witaminy
> C, mleko zawiera słabo przyswajalny wapń, nowalijki aż wykręcają usta od
> azotanów, z soli wypłukuje się (rafinuje) prawie wszystkie mikroelementy,
> większość produktów zawiera E xyz - konserwanty, stabilizatory etc.
> (Niepublikowanych) przykładów jest setki.
> To oczywiste, że jeśli ktoś chce o siebie zadbać musi
stosowaćsuplementację.
> Nie warto jednak oszukiwać samego siebie. Uważaj czym o siebie dbasz. Co
> wiesz o zażywanych preparatach ? Kto, gdzie i w jaki sposób zasiał
rośliny,
> kto je wyprodukował, w jakich warunkach, kto to testował, jaka jest
> przyswajalność, czy skład nie powoduje rozchwiania równowagi pierwiaskowej
> organizmu ? ...
> Temat - rzeka. Zajmuje się tym od kilku lat. Zapraszam na priva.
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-08 08:15:03

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Werbiński <j...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8mbtq$jvn$...@n...tpi.pl...
> Przytaczam bardzo ciekawy post z innej grupy na ostatnio poruszany temat
> suplementacji witamin.
[...]

Tyle ze to jest krok w zla strone.
Zamiast wrocic do rolnictwa organicznego,
ograniczyc hodowle zwierzat, znowu chcemy
sie oddac w rece koncernow tym razem
produkujacych suplementy.

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-08 08:46:34

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Tyle ze to jest krok w zla strone.
> Zamiast wrocic do rolnictwa organicznego,
> ograniczyc hodowle zwierzat, znowu chcemy
> sie oddac w rece koncernow tym razem
> produkujacych suplementy.

To brzmi lepiej niż oddać się w ręce rolników, PGR-ów, czy producentów
nawozów i genetyków.
:-) Żartuję

Na poważnie. Problemem nie jest to, który ideał jest lepszy. Tu wygrywa Twój
dotyczący naturalnej żywności. Praktyka pokazuje jednak, że dopóki się tego
ideału nie osiągnie suplementy wygrywają. Nikt nie zabrania jeść żywności
typu wege ale do czasu zbilansowania diety lepsze jest jedenie pigułek niż
braki witamin. Czy wiesz ile średnio przyjmujesz witamin? Mam na myśli
konkretne ilości każdej witaminy w diecie np tygodniowej. Policz i podziel
się wnioskami. Ja już policzyłem
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-08 09:40:57

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Werbiński <j...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8rlit$cc0$...@n...tpi.pl...
> Na poważnie. Problemem nie jest to, który ideał jest lepszy. Tu wygrywa Twój
> dotyczący naturalnej żywności. Praktyka pokazuje jednak, że dopóki się tego
> ideału nie osiągnie suplementy wygrywają. Nikt nie zabrania jeść żywności
> typu wege ale do czasu zbilansowania diety lepsze jest jedenie pigułek niż
> braki witamin.

Albo poszukiwanie produktow organicznych
i wywieranie presji na rynek, bo to jedyna bron
jaka mamy. Lepiej sie jej nie pozbawiac,
kupujac suplementy.

> Czy wiesz ile średnio przyjmujesz witamin? Mam na myśli
> konkretne ilości każdej witaminy w diecie np tygodniowej. Policz i podziel
> się wnioskami. Ja już policzyłem

Postaram sie kiedys policzyc ale to dosc pracochlonne.
Podziele sie wynikami oczywiscie.
Mam natomiast osobista przygode z suplementami.
Z kilkanascie lat temu probowalem przytyc.
Normalna rzecz u chudzielcow. Kupowalem sobie
odzywke i uzywalem przez ok miesiaca. Lapalem pare kilo
ale kiedy ozywka sie konczyla ladowalem w lozku z jakims
przeziebieniem czy czyms takim. Organizm sie przyzwyczajal
do nadmiaru witamin. Teraz nie uzywam zadnych suplementow.
Staram sie jadac produkty nieprzetworzone i nie mam
problemow zdrowotnych.

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-04-08 11:00:24

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Albo poszukiwanie produktow organicznych
> i wywieranie presji na rynek, bo to jedyna bron
> jaka mamy. Lepiej sie jej nie pozbawiac,
> kupujac suplementy.

W ten sposób protestując przeciwko zanieczyszczeniu środowiska musiałbym
chodzić na piechotę. A w tym czasie świat nie przejmuje się takimi
zostającymi w tyle odmieńcami i idzie dalej.

> > Czy wiesz ile średnio przyjmujesz witamin? Mam na myśli
> > konkretne ilości każdej witaminy w diecie np tygodniowej. Policz i
podziel
> > się wnioskami. Ja już policzyłem
>
> Postaram sie kiedys policzyc ale to dosc pracochlonne.
> Podziele sie wynikami oczywiscie.

Od tego powinniśmy zacząć naszą rozmowę. Ja policzyłem. To BARDZO trudne
zbilansować dietę bez witaminek z pastylek.

> Mam natomiast osobista przygode z suplementami.
> Z kilkanascie lat temu probowalem przytyc.
> Normalna rzecz u chudzielcow. Kupowalem sobie
> odzywke i uzywalem przez ok miesiaca. Lapalem pare kilo

Jaką odżywkę? Jaki % węglowodanów i protein? Ile razy i jakie dawki brałeś?
Czy oprócz niej przyjmowałeś błonnik i dużo wody?

> ale kiedy ozywka sie konczyla ladowalem w lozku z jakims
> przeziebieniem czy czyms takim. Organizm sie przyzwyczajal
> do nadmiaru witamin. Teraz nie uzywam zadnych suplementow.

Są odżywki bez witamin, jak i z witaminami.

> Staram sie jadac produkty nieprzetworzone i nie mam
> problemow zdrowotnych.

To najlepsze rozwiązanie. Do tego jeszcze tylko uzupełnić to, czego się nie
udało
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-04-08 11:56:14

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Werbiński <j...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8rt97$t0l$...@n...tpi.pl...
> > Albo poszukiwanie produktow organicznych
> > i wywieranie presji na rynek, bo to jedyna bron
> > jaka mamy. Lepiej sie jej nie pozbawiac,
> > kupujac suplementy.
>
> W ten sposób protestując przeciwko zanieczyszczeniu środowiska musiałbym
> chodzić na piechotę. A w tym czasie świat nie przejmuje się takimi
> zostającymi w tyle odmieńcami i idzie dalej.

Ok rozumiem Cie ale lepiej zobacz w ktora strone
idzie ten swiat i czy napeno chcesz sie tam znalezc ;)

> > > Czy wiesz ile średnio przyjmujesz witamin? Mam na myśli
> > > konkretne ilości każdej witaminy w diecie np tygodniowej. Policz i
> podziel
> > > się wnioskami. Ja już policzyłem
> >
> > Postaram sie kiedys policzyc ale to dosc pracochlonne.
> > Podziele sie wynikami oczywiscie.
>
> Od tego powinniśmy zacząć naszą rozmowę. Ja policzyłem. To BARDZO trudne
> zbilansować dietę bez witaminek z pastylek.

No zobacze, ale pozostaje jeszcze kwestia norm,
ktore dla bezpieczenstwa sie zawyza, jak w budownictwie
i innych dziedzinach zycia. Kolejna kwestia to czy
organizm otrzymujacy pozywienie organiczne i
oczyszczany glodowkami ma takie samo
zapotrzebowanie jak przecietna?

> > Mam natomiast osobista przygode z suplementami.
> > Z kilkanascie lat temu probowalem przytyc.
> > Normalna rzecz u chudzielcow. Kupowalem sobie
> > odzywke i uzywalem przez ok miesiaca. Lapalem pare kilo
>
> Jaką odżywkę? Jaki % węglowodanów i protein? Ile razy i jakie dawki brałeś?
> Czy oprócz niej przyjmowałeś błonnik i dużo wody?

:) to bylo kilkanascie lat temu, firma to prawdopodobnie
MLO, choc rozne uzywalem, 4 funtowe opakowanie jadlem w miesiac

> > ale kiedy ozywka sie konczyla ladowalem w lozku z jakims
> > przeziebieniem czy czyms takim. Organizm sie przyzwyczajal
> > do nadmiaru witamin. Teraz nie uzywam zadnych suplementow.
>
> Są odżywki bez witamin, jak i z witaminami.

Tamte mialy witaminy, z tego co pamietam.

> > Staram sie jadac produkty nieprzetworzone i nie mam
> > problemow zdrowotnych.
>
>
> To najlepsze rozwiązanie. Do tego jeszcze tylko uzupełnić to, czego się nie
> udało

A moze lepiej poposcic i dopracowac diete?

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-04-08 13:28:58

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Ok rozumiem Cie ale lepiej zobacz w ktora strone
> idzie ten swiat i czy napeno chcesz sie tam znalezc ;)

Tak, chcę. Być może przebywasz tylko w miejscach w których świat poszedł w
złą stronę ale zapewniam Cię, że jest jeszcze wiele pięknych miejsc i są
ludzie którzy ciągną go we właściwą stronę. Niestety oni nie są ciekawi dla
dziennikarzy. A teorie spiskowe były zawsze.
BTW Choćbyś nie wiem co robił, to i tak znajdziesz się tam gdzie inni :-]]

> No zobacze, ale pozostaje jeszcze kwestia norm,
> ktore dla bezpieczenstwa sie zawyza, jak w budownictwie
> i innych dziedzinach zycia. Kolejna kwestia to czy

Możesz dotrzeć do źródeł i samemu ocenić przyczynę i % zaniżenia.

> organizm otrzymujacy pozywienie organiczne i

Hmmm, a co nieorganicznego jest w moim pożywieniu??? Oprócz E cośtam i
benzoesanu sodu? Twoje badyle oczywiście są chowane bez nawozów, a nasiona
załatwiłeś niemodyfikowane genetycznie od znajomego archeologa?

> oczyszczany glodowkami ma takie samo
> zapotrzebowanie jak przecietna?

Nie takie samo ale dużo większe. Głodówka oprócz zmniejszenia kalorii
zmniejsza również ilość witamin i minerałów. Każda mądrze skonstruowana
dieta zawiera zwiększone dawki minerałów i witamin. Przy założeniu
zmniejszenia ilości pożywienia można je dostarczyć tylko przez suplementy.

> :) to bylo kilkanascie lat temu, firma to prawdopodobnie
> MLO, choc rozne uzywalem, 4 funtowe opakowanie jadlem w miesiac

MLO produkuje odżywki zawierające od 0 do 100 węglowodanów oraz o takiej
samym zasięgu % białka.

2 kg opakowanie to maksymalnie 8000 kalorii. Praktycznie bez znaczenia w
ciągu miesiąca. Możesz je stosować jako dodatek ale nie jako główne
jedzenei.
Mam sporo odżywek, troszeczkę tym handluję ale kiedy mam czas i warunki na
przygotowanie dobrego jedzenia to nie biorę tego (bueee) do ust. W podróży
jednak takie coś to dużo zdrowsze i smaczniejsze niż trociny z makdonalda.
Kto by jadł takie coś skoro może sobie przyrządzić np pysznego qrczaczka z
ryżem i sałatke?

> Tamte mialy witaminy, z tego co pamietam.

Małe ilości. Witaminy w odżywkach zwykle są dodane po to, aby była długa
lista składników. Ilość poszczególnych witamin jest śladowa. Przykład
długiej listy witamin i ich śladowych ilości to Vitaral - tabletki
multiwitaminowe z wypełniaczem i odrobinką witamin. To takie witaminy
homeopatyczne. :-)

> A moze lepiej poposcic i dopracowac diete?

Przecież nie dopracowałeś swojej diety - nie wiesz ile witamin przyjmujesz.
Wiesz tylko, że nie ma na razie objawów ich braku.

Policz ile jesz witamin i zadaj mi to pytanie ponownie. Na razie mówimy o
dwóch różnych dietach. Tobie się prawdopodobnie wydaje, ze przyjmujesz
wystarczającą ilość witamin.

Jan Werbiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-04-08 14:06:21

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Werbiński <j...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8s5oc$qjb$...@n...tpi.pl...
> > Ok rozumiem Cie ale lepiej zobacz w ktora strone
> > idzie ten swiat i czy napeno chcesz sie tam znalezc ;)
>
> Tak, chcę. Być może przebywasz tylko w miejscach w których świat poszedł w
> złą stronę ale zapewniam Cię, że jest jeszcze wiele pięknych miejsc i są

A rzuc ze mi tutaj przykladami na pokrzepienie serca.

> ludzie którzy ciągną go we właściwą stronę. Niestety oni nie są ciekawi dla
> dziennikarzy.
> A teorie spiskowe były zawsze.
> BTW Choćbyś nie wiem co robił, to i tak znajdziesz się tam gdzie inni :-]]

To sie jeszcze okaze. ha ha ha zasmialem sie smutno

> > No zobacze, ale pozostaje jeszcze kwestia norm,
> > ktore dla bezpieczenstwa sie zawyza, jak w budownictwie
> > i innych dziedzinach zycia. Kolejna kwestia to czy
>
> Możesz dotrzeć do źródeł i samemu ocenić przyczynę i % zaniżenia.
>
> > organizm otrzymujacy pozywienie organiczne i
>
> Hmmm, a co nieorganicznego jest w moim pożywieniu??? Oprócz E cośtam i
> benzoesanu sodu? Twoje badyle oczywiście są chowane bez nawozów, a nasiona
> załatwiłeś niemodyfikowane genetycznie od znajomego archeologa?

Badyle!! Ty suplemenciarzu jeden, chowany na proszkach,
wozonych po calym swiecie w metalowych pudelkach, tfu!

> > oczyszczany glodowkami ma takie samo
> > zapotrzebowanie jak przecietna?
>
> Nie takie samo ale dużo większe. Głodówka oprócz zmniejszenia kalorii
> zmniejsza również ilość witamin i minerałów.

Glodowki typu 1700?

> Każda mądrze skonstruowana
> dieta zawiera zwiększone dawki minerałów i witamin. Przy założeniu
> zmniejszenia ilości pożywienia można je dostarczyć tylko przez suplementy.

no to koniec z nami... musze sie pozegnac z rodzina

> > :) to bylo kilkanascie lat temu, firma to prawdopodobnie
> > MLO, choc rozne uzywalem, 4 funtowe opakowanie jadlem w miesiac
>
> MLO produkuje odżywki zawierające od 0 do 100 węglowodanów oraz o takiej
> samym zasięgu % białka.
>
> 2 kg opakowanie to maksymalnie 8000 kalorii. Praktycznie bez znaczenia w
> ciągu miesiąca. Możesz je stosować jako dodatek ale nie jako główne
> jedzenei.

> Mam sporo odżywek, troszeczkę tym handluję

Tu Cie mam robaczku

> ale kiedy mam czas i warunki na
> przygotowanie dobrego jedzenia to nie biorę tego (bueee) do ust. W podróży
> jednak takie coś to dużo zdrowsze i smaczniejsze niż trociny z makdonalda.
> Kto by jadł takie coś skoro może sobie przyrządzić np pysznego qrczaczka z
> ryżem i sałatke?

pyszny kurczak wyhodowany na zwlokach innych
kurczakow z domieszka wlasnych odchodow,
spedzajacy swe zycie w ciasnej klatce?
A Ty sie z Hitlera smiales.

> > Tamte mialy witaminy, z tego co pamietam.
>
> Małe ilości. Witaminy w odżywkach zwykle są dodane po to, aby była długa
> lista składników. Ilość poszczególnych witamin jest śladowa. Przykład
> długiej listy witamin i ich śladowych ilości to Vitaral - tabletki
> multiwitaminowe z wypełniaczem i odrobinką witamin. To takie witaminy
> homeopatyczne. :-)

:)) A to calkiem prawdopodobne, bo pamietam
ze na opakowaniu byla dluga lista.
Tyle ze to sie kluci z moimi zachorowaniami,
ktore niestety byly regula i podawanymi
% dziennego zapotrzebowania.

> > A moze lepiej poposcic i dopracowac diete?
>
> Przecież nie dopracowałeś swojej diety - nie wiesz ile witamin przyjmujesz.
> Wiesz tylko, że nie ma na razie objawów ich braku.

No i gites - praktyka ktora potwierdza teorie.

> Policz ile jesz witamin i zadaj mi to pytanie ponownie. Na razie mówimy o
> dwóch różnych dietach. Tobie się prawdopodobnie wydaje, ze przyjmujesz
> wystarczającą ilość witamin.

czy Ty mi nie chcesz przypadkiem sprzedac tych
swoich bueeee suplementow?

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-04-08 14:31:53

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> A rzuc ze mi tutaj przykladami na pokrzepienie serca.

Np klonowanie - dla miłośników Star Treka. Himalaje, nurkowanie w oceanie,
turystyka kosmiczna,
Praktycznie nieograniczone pokłady ekologicznej energii w deuterze w
oceanach czekające na wykorzystanie.
Jest dobrze.

> Badyle!! Ty suplemenciarzu jeden, chowany na proszkach,
> wozonych po calym swiecie w metalowych pudelkach, tfu!

Ty, Ty, Ty..... morderco roślin. ;-) Powiedzmy, że jedząc mięso kur mszczę
stworzenia mordujące biedne, bezbronne, nie potrafiące krzyczeć roślinki. Ot
taka sprawiedliwość dziejowa. ;-)

Przecież piszę poniżej, że staram się nie jesć odżywek. A już na pewno nie 2
kg w miesiąc jak Ty. hehe

> > Nie takie samo ale dużo większe. Głodówka oprócz zmniejszenia kalorii
> > zmniejsza również ilość witamin i minerałów.
>
> Glodowki typu 1700?

Też, także te 0 kalorii.

> no to koniec z nami... musze sie pozegnac z rodzina

Pozdrów ją ode mnie.

> Tu Cie mam robaczku

Ale Tobie nie proponuję. :-) Witamin nawet nie próbuję sprzedawać, bo ludzie
naprawdę nie mają pojęcia i szkoda czasu na przekonywanie. Najlepiej
handlować tym co sami chcą kupić.

> pyszny kurczak wyhodowany na zwlokach innych
> kurczakow z domieszka wlasnych odchodow,

W ten sposób zakończyłem jego męki. Roślinki najbardziej lubią jeść ehm
nawóz. Pfuj.

> spedzajacy swe zycie w ciasnej klatce?
> A Ty sie z Hitlera smiales.

Wzruszyłem się, biedne kury. Widziałeś film Uciekające Kurczaki (Chicken
Run)? Twój ulubiony? Naprawdę? :-)

> > > A moze lepiej poposcic i dopracowac diete?
> > Przecież nie dopracowałeś swojej diety - nie wiesz ile witamin
przyjmujesz.
> > Wiesz tylko, że nie ma na razie objawów ich braku.
> No i gites - praktyka ktora potwierdza teorie.

Jeszcze zobaczymy, huehuehuee (złowieszczy śmiech) ;-)

> > Policz ile jesz witamin i zadaj mi to pytanie ponownie. Na razie mówimy
o
> > dwóch różnych dietach. Tobie się prawdopodobnie wydaje, ze przyjmujesz
> > wystarczającą ilość witamin.
> czy Ty mi nie chcesz przypadkiem sprzedac tych
> swoich bueeee suplementow?

Nieee, dla Ciebie mam świetne preparaty ziołowe. 100% wegetariańskie.
:-)
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-04-09 04:29:22

Temat: Re: O suplementach witamin
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Werbiński <j...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8s9os$7o7$...@n...tpi.pl...
> > A rzuc ze mi tutaj przykladami na pokrzepienie serca.
>
> Np klonowanie - dla miłośników Star Treka. Himalaje, nurkowanie w oceanie,
> turystyka kosmiczna,

No az mnie zakulo! Janie drogi ale moze by cos
co by moglo rozradowac serce przecietnego
ziemianina, bo mi rzuciles rozrywkami dla
mooznych tego swiata.
Bardziej bym cos wolal w kierunku czysta woda
w ktorej mozna sobie poplywac, las pelen zycia
no takie proste rozrywki, ktore by rozradowaly
moich sasiadow a nie elity.

> Praktycznie nieograniczone pokłady ekologicznej energii w deuterze w
> oceanach czekające na wykorzystanie.
> Jest dobrze.

Wisz co, chcesz mnie wykonczyc?
Kolejne paliwo kopalne dla koncernow?
A slyszal Ty o efekcie cieplarnianym?

> > Glodowki typu 1700?
>
> Też, także te 0 kalorii.

No poczytaj ze o nich, please.

> > Tu Cie mam robaczku
>
> Ale Tobie nie proponuję. :-) Witamin nawet nie próbuję sprzedawać, bo ludzie
> naprawdę nie mają pojęcia i szkoda czasu na przekonywanie. Najlepiej
> handlować tym co sami chcą kupić.

Ale zeby chcieli to najpierw musza zrozumiec,
ze bez nich to marne szanse, niech sobie policza
ile tam dostarczyli i oddadza poklon wielkiemu
MLO.

> > pyszny kurczak wyhodowany na zwlokach innych
> > kurczakow z domieszka wlasnych odchodow,
>
> W ten sposób zakończyłem jego męki. Roślinki najbardziej lubią jeść ehm
> nawóz. Pfuj.

I o to wlasnie chodzi - niech one sobie jedza to co najbardziej lubia,
a nie proszki z fabryki.

> > spedzajacy swe zycie w ciasnej klatce?
> > A Ty sie z Hitlera smiales.
>
> Wzruszyłem się, biedne kury. Widziałeś film Uciekające Kurczaki (Chicken
> Run)? Twój ulubiony? Naprawdę? :-)

Mozesz sie smiac ze mnie ale ciezko Ci
bedzie mnie nawrocic na jedynie sluszne proszki. :))

> Nieee, dla Ciebie mam świetne preparaty ziołowe. 100% wegetariańskie.
> :-)

Konopie to sobie sam umiem wychodowac ale
mnie to nie bawi, moze mi nie uwierzysz ale
zawsze mialem kaca dzien po.

pozdrawiam Chaciur