O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-07 13:27:33

Temat: Odp: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:tovhbv8v732u5c
2...@4...com...

> a co to te mazariny bo mnie sie z kardynalem tylko kojarzy

baaaaardzo migdalowe pyszne ciasteczka na kruchym ciescie (juz mam
slinotok ;-) )....

--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl/
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-07 13:29:56

Temat: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...

> > Oj, Ania, zachecajaco brzmisz..... :-))))
> > Moze wpadniemy jak bedziemy jechac do domu, bo akurat Torun po
> > drodze.....;-)
> > Mam przywiezc ze soba swieza porcje mazarinów? ;-)

> Madziu, koniecznie!!! Przyjedzcie nawet bez mazarinow! Aczkolwiek
nie ukrywam,
> ze chetnie posmakuje tego przysmaku, jesli to nie bedzie problem :)
> Sierpien moze byc.

Bez mazarinow to nie ma sensu ;-), ale zawsze moge przywiezc kilo masy
migdalowej, jak nie zdaze upiec ;-).

Jesli mowisz powaznie, to odezwe sie blizej sierpnia w tej sprawie,
jak bede cokolwiek wiedziec konkretnego :-)
A co bedzie przed deserem? ;-))))) Musze mojego meza lakomczucha
przekonac ;-)...

--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl/
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 13:42:08

Temat: Re: Odp: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>
>> a co to te mazariny bo mnie sie z kardynalem tylko kojarzy
>
>baaaaardzo migdalowe pyszne ciasteczka na kruchym ciescie (juz mam
>slinotok ;-) )....
>
>--
>***cieplutko pozdrawia Magda***

sie to robi samej czy sie samej kupuje ? ;P

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 18:37:53

Temat: Odp: Odp: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisa
ł:o...@4...com...

> sie to robi samej czy sie samej kupuje ? ;P

Sie robi samej, albo kupuje, ale domowe lepsze, tansze i mozna podjesc
masy migdalowej w trakcie ;-)
Kiedys podawalam na grupie, ale wystarczy wlasnej roboty i przepisu
ciasto kruche wlozyc do foremek babeczkowych i napelnic masa jn.

"Nadzienie do mazarinów
500 gr masy migdalowej
250 gr margaryny (ja dalam masło, bo tu margaryny sa solone)
5 jajek
40 gr maki pszennej
Z porcji wychodzi nadzienie do okolo 40 babeczek.

1. Wymieszac (polecam w misce, 3-4 l) mase migdalowa i masło, az do
uzyskania jednolitej konsystencji.
2. Stopniowo dodawac jajka. Nie wyrabiac za dlugo.
3. Dodac mąkę. Wymieszac do jednolitej konsystencji.

Nakladac do kazdej babeczki z warstwa kruchego ciasta po porcji
nadzienia (ca. poltorej lyzeczki, ale to zalezy od babeczek).
Uwaga, nadzienie rosnie, wiec nakladac max do 2/3-3/4 wysokosci
kruchego. Jesli kawalek nadzienia kapnie poza warstwe kruchego ciasta,
to w piecu spali sie na brazowo - ja robilam w papierowych foremkach,
mysle ze metalowych nie ma takiego problemu, bo mozna precyzyjniej
oblepic.
Szwedzi daja na to lukier, ale wtedy to ulepek, a nie pychota."
(troche skrocilam, ale sens pozostal)

--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl/
Archiwum: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 19:00:14

Temat: Re: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3EB8D584.8040507@wroclaw.net.pl...
A co do lwow - lew w ZOO jest jeden i jak
> ja go ogldalam to lezwal wywalony i raczej mu sie nic nie chcialo, nie
> wspominajac juz o wydaniu jakiegos dzwieku. Za to slon mi zatrabil :-)

Lwy sa dwa! bylam 4go maja :) jeden w klatce,przy tygrysach, a drugi na
takim wiekszym wybiegu wsrod drzewek i krzewow :)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 19:44:33

Temat: Re: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Trzaska napisał:

>
> Lwy sa dwa! bylam 4go maja :) jeden w klatce,przy tygrysach, a drugi na
> takim wiekszym wybiegu wsrod drzewek i krzewow :)
>
> Marta
>
>

To ja widzialam tylko tego wsrod drzewek i krzewow. Natomiast kolo
tygrysow byla klatka z napisem Lew ale pusta, moze sie schowal abo nie
wiem co.

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 19:55:55

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>Sie robi samej, albo kupuje, ale domowe lepsze, tansze i mozna podjesc
>masy migdalowej w trakcie ;-)
>Kiedys podawalam na grupie, ale wystarczy wlasnej roboty i przepisu
>ciasto kruche wlozyc do foremek babeczkowych i napelnic masa jn.
>
>"Nadzienie do mazarinów
>500 gr masy migdalowej
>250 gr margaryny (ja dalam mas?o, bo tu margaryny sa solone)
>5 jajek
>***cieplutko pozdrawia Magda***

a, ten tego, mase migdalowa szukac gdzies czy robic czy leciec do
archiwum (oj, jak chcialbym uniknac, wanna czasu nie dostarczona)

przypomina mi to takie tutejsze babeczki. u nas tez sa lukrowane.
miedzy lunier ma mase jest cienko dzemem. na lukrze istnieje
wisienka. masa nie przesadnie slodka, bo juz od TAKIEJ ilosci
cukru to sie pewnie umiera na poczekaniu

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 20:09:19

Temat: Re: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3EB96221.1070605@wroclaw.net.pl...
> To ja widzialam tylko tego wsrod drzewek i krzewow. Natomiast kolo
> tygrysow byla klatka z napisem Lew ale pusta, moze sie schowal abo nie
> wiem co.

Znudzilo mu sie, albo pora obiadowa byla :))

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 22:14:50

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: "Tomek" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:g2pibv8pq3k8if2gf44c8th17pg8c0d3g7@4ax.com...
>
> >Sie robi samej, albo kupuje, ale domowe lepsze, tansze i mozna podjesc
> >masy migdalowej w trakcie ;-)
> >Kiedys podawalam na grupie, ale wystarczy wlasnej roboty i przepisu
> >ciasto kruche wlozyc do foremek babeczkowych i napelnic masa jn.
> >
> >"Nadzienie do mazarinów
> >500 gr masy migdalowej
> >250 gr margaryny (ja dalam mas?o, bo tu margaryny sa solone)
> >5 jajek
> >***cieplutko pozdrawia Magda***
>
>
> a, ten tego, mase migdalowa szukac gdzies czy robic czy leciec do
> archiwum (oj, jak chcialbym uniknac, wanna czasu nie dostarczona)
>
> przypomina mi to takie tutejsze babeczki. u nas tez sa lukrowane.
> miedzy lunier ma mase jest cienko dzemem. na lukrze istnieje
> wisienka. masa nie przesadnie slodka, bo juz od TAKIEJ ilosci
> cukru to sie pewnie umiera na poczekaniu
>
> Trys
> K.T. - starannie opakowana
>
>
> -----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News
==----------
> http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
> -----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers
=-----

Witam
a ja mieszkam w Czestochowie:) i wiecie czym mi pachnie :) ? ehh, choc
mieszkam kawalek drogi od... no wlasnie pachnie mi HUTA !:( co 8-10 dni jak
jajami z buku! serio, taki smrod ze wytrzymac sie nieda jest czasami, ale
jest taka jedna piekarnia w alecjach:) co mozna sie zatrzymac i zaczac sie
delektowac zapachem...:) bulek piwnych:) super pachna:)
pozdrawiam wszystkich i zycze milej i spokojnej nocki:)
papa
Tomek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-08 07:14:57

Temat: Re: O urokach mieszkania w Toruniu (troche OT)
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:5...@n...onet.pl...
>
> > > Oj, Ania, zachecajaco brzmisz..... :-))))
> > > Moze wpadniemy jak bedziemy jechac do domu, bo akurat Torun po
> > > drodze.....;-)
> > > Mam przywiezc ze soba swieza porcje mazarinów? ;-)
>
> > Madziu, koniecznie!!! Przyjedzcie nawet bez mazarinow! Aczkolwiek
> nie ukrywam,
> > ze chetnie posmakuje tego przysmaku, jesli to nie bedzie problem :)
> > Sierpien moze byc.
>
> Bez mazarinow to nie ma sensu ;-), ale zawsze moge przywiezc kilo masy
> migdalowej, jak nie zdaze upiec ;-).
>
> Jesli mowisz powaznie, to odezwe sie blizej sierpnia w tej sprawie,
> jak bede cokolwiek wiedziec konkretnego :-)
> A co bedzie przed deserem? ;-))))) Musze mojego meza lakomczucha
> przekonac ;-)...

A co lubi Twoj maz? Dostosujemy sie do jego gustu. Moj maz na ten przyklad
jest typowym miesozerca ;).
Ciesze sie bardzo na spotkanie :)
A poza tym nie za bardzo mi do smiechu, bo mi dziecko zachorzalo :( i siedze w
domu.
Pozdrawiam,
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl