Strona główna Grupy pl.rec.ogrody O wycinaniu drzew raz jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

O wycinaniu drzew raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-10-05 22:28:18

Temat: Re: O wycinaniu drzew raz jeszcze
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Innymi słowy, jeśli uda się przekonać właściwego urzędnika, że wycięte
> coś-tam będzie zastąpione czymś innym, to nie trzeba płacić od razu - ale
> jest to uznaniowe?

W zasadzie nie spotkalam sie z przypadkiem, kiedy urzad nakazal wspolnotom
mieszkaniowym zaplacic za usuniete drzewo. raczej tylko nakazywal zastapic
je wskazanym gatunkiem. W przypadku gesto zarosnietych dzialek rezygnowal
nawet z zastepowania.

> Tego nie rozumiem w ogóle? (czytałam cztery razy, w tym dwa na głos)

Masz nieruchomosc z siedziba firmy i chcesz wybudowac przy niej parking to
placisz. Masz prywatny dom z ogrodem - nie placisz.


> Czyli co - zbudowałam sobie dom, potem posadziłam drzewa w ogrodzie - i
nie
> wnoszę opłat, jeśli chcę je wyciąć?

Nie, kupilas dzialke budowlana (czyli nieruchomosc) zarosnieta krzaczorami i
samosiejkami - bez problemu je usuniesz pod budowe domu. To samo z dzialka
ktora zostala przekwalifikowana na droge dojazdowa.

> 9) które obumarły lub nie rokują szansy na przeżycie, z przyczyn
> niezależnych od posiadacza nieruchomości;
>
> To jest bardzo ciekawe i otwiera pole do przemyśleń;-)

To sklania ludzi do podlewania drzew plynem z akumulatora :-/

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ranking za wrzesien
pomoc w identyfiakcji
szczegóły techniczne kompostownika z dżdżownicami ??
mech - jakie ryzyko w ogrodzie
spadajace kasztany

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »