| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-02 18:57:41
Temat: [OT] Co to za zioło?Może to bardziej pytanie na grupę ogrody, ale mam zamiar to jakoś
skonsumować a nie uprawiać ;).
Dostałam siatę takich bliżej mi niezidentyfikowanych listków i chcę je
ewentualnie zamrozić, ususzyć ewentualnie wrzucić do kąpieli ;).
Po rozgryzieniu wydobywa się aromat taki świeży, przyjemnie cytrynowy.
Jestem lajkonikiem jeśli chodzi o zioła inne niż majeranek czy insza
bazylia, ale myślę że rozpoznanie dla was będzie banałem.
Co to być może? http://pmail.pl/~nowakowscy/coto.jpg
--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-02 19:05:45
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?ullaaa wrote:
> Może to bardziej pytanie na grupę ogrody, ale mam zamiar to jakoś
> skonsumować a nie uprawiać ;).
> Dostałam siatę takich bliżej mi niezidentyfikowanych listków i chcę je
> ewentualnie zamrozić, ususzyć ewentualnie wrzucić do kąpieli ;).
> Po rozgryzieniu wydobywa się aromat taki świeży, przyjemnie cytrynowy.
> Jestem lajkonikiem jeśli chodzi o zioła inne niż majeranek czy insza
> bazylia, ale myślę że rozpoznanie dla was będzie banałem.
> Co to być może? http://pmail.pl/~nowakowscy/coto.jpg
Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale oczywiscie mogę się
mylić ;)
http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
***** www.madej.master.pl **************** http://skocz.pl/bmhh *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-02 19:52:37
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?@nn napisał(a):
> ullaaa wrote:
>> Może to bardziej pytanie na grupę ogrody, ale mam zamiar to jakoś
>> skonsumować a nie uprawiać ;).
>> Dostałam siatę takich bliżej mi niezidentyfikowanych listków i chcę je
>> ewentualnie zamrozić, ususzyć ewentualnie wrzucić do kąpieli ;).
>> Po rozgryzieniu wydobywa się aromat taki świeży, przyjemnie cytrynowy.
>> Jestem lajkonikiem jeśli chodzi o zioła inne niż majeranek czy insza
>> bazylia, ale myślę że rozpoznanie dla was będzie banałem.
>> Co to być może? http://pmail.pl/~nowakowscy/coto.jpg
>
> Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale oczywiscie mogę się
> mylić ;)
> http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
Melisa jak nic.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-02 20:11:10
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?Dnia 2006-07-02 21:52:37 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Jerzy Nowak* skreślił te oto słowa:
>> Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale oczywiscie mogę się
>> mylić ;)
>> http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
>
> Melisa jak nic.
Albo melisa cytrynowa.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-02 20:39:17
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?A grupowicz Lia napisał:
>>> Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale
>>> oczywiscie mogę się mylić ;)
>>> http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
>> Melisa jak nic.
> Albo melisa cytrynowa.
No, fajnie, dzięki :). Zapach był mi znajomy, zapewne z herbatek, ale
nie potrafiłam skojarzyć, bo nie miałam styczności wzrokowej nigdy z
żywą melisą. Zdjęcia w necie wydają się pokazywać błyszące listki tej
melisy, tu ta moja mnie zmyliła dodatkowo 'misiowatością', miękkością.
Może to jakaś dzika bazylia, nie wiem.
Ale na czuja byłam pewna, że to nie będzie trujące, a pasujące do
lekkich sałatek albo deserów, coś jak mięta.
:-)
--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-02 20:40:07
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?A grupowicz Lia napisał:
>>> Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale
>>> oczywiscie mogę się mylić ;)
>>> http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
>> Melisa jak nic.
> Albo melisa cytrynowa.
No, fajnie, dzięki :). Zapach był mi znajomy, zapewne z herbatek, ale
nie potrafiłam skojarzyć, bo nie miałam styczności wzrokowej nigdy z
żywą melisą. Zdjęcia w necie wydają się pokazywać błyszące listki tej
melisy, tu ta moja mnie zmyliła dodatkowo 'misiowatością', miękkością.
Może to jakaś dzika melisa, nie wiem.
Ale na czuja byłam pewna, że to nie będzie trujące, a pasujące do
lekkich sałatek albo deserów, coś jak mięta.
:-)
--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-02 21:44:33
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?On Sun, 2 Jul 2006 21:05:45 +0200, "@nn" <a...@b...pl> wrote:
>ullaaa wrote:
>> Może to bardziej pytanie na grupę ogrody, ale mam zamiar to jakoś
>> skonsumować a nie uprawiać ;).
>> Dostałam siatę takich bliżej mi niezidentyfikowanych listków i chcę je
>> ewentualnie zamrozić, ususzyć ewentualnie wrzucić do kąpieli ;).
>> Po rozgryzieniu wydobywa się aromat taki świeży, przyjemnie cytrynowy.
>> Jestem lajkonikiem jeśli chodzi o zioła inne niż majeranek czy insza
>> bazylia, ale myślę że rozpoznanie dla was będzie banałem.
>> Co to być może? http://pmail.pl/~nowakowscy/coto.jpg
>
>Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale oczywiscie mogę się
>mylić ;)
>http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
>Ania
Jak lekko wlochaty listek, a na to wyglada, to rzeczywiscie
melisa
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-02 21:45:30
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?On Sun, 2 Jul 2006 22:39:17 +0200, "ullaaa" <a...@...sygnatur.ce>
wrote:
>A grupowicz Lia napisał:
>
>>>> Cytrynowy powiadasz? Na moje oko to jest melisa, ale
>>>> oczywiscie mogę się mylić ;)
>>>> http://www.trebnik.com/zelisca/images/melisa.jpg
>>> Melisa jak nic.
>> Albo melisa cytrynowa.
>
>No, fajnie, dzięki :). Zapach był mi znajomy, zapewne z herbatek, ale
>nie potrafiłam skojarzyć, bo nie miałam styczności wzrokowej nigdy z
>żywą melisą. Zdjęcia w necie wydają się pokazywać błyszące listki tej
>melisy, tu ta moja mnie zmyliła dodatkowo 'misiowatością', miękkością.
>Może to jakaś dzika bazylia, nie wiem.
>Ale na czuja byłam pewna, że to nie będzie trujące, a pasujące do
>lekkich sałatek albo deserów, coś jak mięta.
>:-)
Mozesz sobie zaparzyc herbatke uspakajajaca z tego, albo dorzucic
do kapieli, w podobnym celu
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-03 14:12:05
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?Dnia Sun, 02 Jul 2006 22:45:30 +0100, Krysia Thompson napisał(a):
> Mozesz sobie zaparzyc herbatke uspakajajaca z tego, albo dorzucic
> do kapieli, w podobnym celu
Tak właśnie się zastanawiałam czy melisa cytrynowa też uspokaja? Bo jest to
przesmaczne, również w postaci herbatek. Tymczasem używam głównie w
sałatkach.
To co sprzedają na herbatkę, to jest chyba melisa lekarska?
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-03 16:38:58
Temat: Re: [OT] Co to za zioło?On Mon, 3 Jul 2006 16:12:05 +0200, Sabina
<sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> wrote:
>Dnia Sun, 02 Jul 2006 22:45:30 +0100, Krysia Thompson napisał(a):
>
>> Mozesz sobie zaparzyc herbatke uspakajajaca z tego, albo dorzucic
>> do kapieli, w podobnym celu
>
>Tak właśnie się zastanawiałam czy melisa cytrynowa też uspokaja? Bo jest to
>przesmaczne, również w postaci herbatek. Tymczasem używam głównie w
>sałatkach.
>To co sprzedają na herbatkę, to jest chyba melisa lekarska?
Pewnie tak....melisa uspokaja a cytryna rozwesela...fajna
kombinacja :))
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |