| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-04 14:10:42
Temat: Re: [OT] Czy katolik możebyć zbawiony?03 kwi 2001 Flyer wrote:
>Jak rozumiem jest to punkt widzenia katolicki (nie mylic z
>chrzescijanskim)? :(
Jezeli chodzi o dokument to jest to oficjalne stanowisko Kosciola
Katolickiego (lub jak kto woli KK).
Dlaczego :( ?
To ze mozemy byc zbawieni to chyba dobra nowina? :)
--
Michal Nejman (Michauer)
mailto:x...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-05 05:59:53
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?Najpierw odpowiedz na pytanie tytulowe - tak, moze.
A teraz na pytania, ktore zadal Flyer <f...@p...onet.pl>:
> Zadaj inne pytania: Czy balwochwalczosc w stosunku do wizerunkow
> Bezimiennego jest naganna ?
Naganna, to troche zbyt mocne slowo. Niepotrzebna, powiedzialbym.
> Czy stosowanie praktyki wstawiennictwa (NMP)
> jest naganne ?
Nie.
> Czy pycha w stosunku do osob innej wiary jest naganna ?
Tak.
> Czy osoba wierzaca, bo ma dowod "na papierze" naprawde wierzy ?
Roznie to bywa.
> Czy
> wiara powinna sie tylko opierac na przeswiadczeniu czy na dowodach ?
Ja sa dowody, to niepotrzebna wiara.
> Itd.
Nie wiem.
Jurek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 06:11:53
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisal:
>
> Proponuje abys wziela przyklad ze mnie i splonkowala moje posty
> tak jak ja wlasnie plonkuje Twoje. :)
Drogi Czarku, jak juz rozgrzales plonkownice, to wez i mnie splonkuj.
Gdybys nie wiedzial, dlaczego - podpowiadam:
Napisales gdzies na tej grupie, ze ludzie wraz z rozwojem intelektualnym
odchodza od Kosciola. Ja natomiast uwazam sie za wierzacego i zwiazanego z
Kosciolem, czyli wedlug Twoich kryteriow nie jestem jeszcze wystarczajaco
rozwiniety intelektualnie, po co wiec mialbyc tracic czas na czytanie kogos na
tak niskim poziomie intelektualnym.
Przy okazji zdobylbym nastepnego "religijnego" plonka do kolekcji. Na innym
forum zostalem bowiem splonkowany przez "katolika", poniewaz nie popieralem jego
tezy jakoby katolicy byli z natury rzeczy na wyzszym poziomie moralnym.
Jurek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 09:15:14
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?> Drogi Czarku, jak juz rozgrzales plonkownice, to wez i mnie splonkuj.
> Gdybys nie wiedzial, dlaczego - podpowiadam:
> ...
OK, OK, OK, skoro tak to chce jednak cos wyjasnic dodatkowo.
Zetknalem sie z M. na innej grupie dosyc juz dawno temu i tam doszlo
miedzy nami do pewnych 'nieporozumien' w wyniku czego, jako
nie-stary-bywalec dalem sobie spokoj z pisaniem tamze.
Znajac ja i widzac tutaj bylem przekonany ze wczesniej czy pozniej
przypieprzy sie (za przeproszeniem) bezceremonialnie do mnie, bylo to
tylko kwestia czasu i tak sie w koncu stalo - nic nowego w jej wydaniu
IMO. Wiem, ze nie mam przyjemnosci z nia dyskutowac ani czytac
jej postow.
Poza tym IMO M. nie potrafi dyskutowac a poglady innych ja denerwuja
tak ze traci kontrole nad soba i posuwa sie do zbyt osobistych,
niemerytorycznych niemilych uwag, zwlaszcza jesli uzasadni sie jej
ewidentna niekonsekwencje wypowiedzi i poprosi o wyjasnienia.
M. bardzo zapracowala Sobie na plonka u mnie.
Tak wiec drogi Jurku, nielatwo IMO jest trafic do mojego filtra, ale
wszystko
przed Toba. ;)
Jesli pozwolisz, sam bede rozpozadzal zawartoscia mojej listy
zablokowanych nadawcow w czytniku newsowym, ale to milo ze
poprosiles o to bezposrednio. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 10:15:16
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisal:
> OK, OK, OK, skoro tak to chce jednak cos wyjasnic dodatkowo.
No to i ja cos wyjasnie.
> Zetknalem sie z M. na innej grupie dosyc juz dawno temu i tam doszlo
> miedzy nami do pewnych 'nieporozumien' w wyniku czego, jako
> nie-stary-bywalec dalem sobie spokoj z pisaniem tamze.
>
> Znajac ja i widzac tutaj bylem przekonany ze wczesniej czy pozniej
> przypieprzy sie (za przeproszeniem) bezceremonialnie do mnie, bylo to
> tylko kwestia czasu i tak sie w koncu stalo - nic nowego w jej wydaniu
> IMO. Wiem, ze nie mam przyjemnosci z nia dyskutowac ani czytac
> jej postow.
> Poza tym IMO M. nie potrafi dyskutowac a poglady innych ja denerwuja
> tak ze traci kontrole nad soba i posuwa sie do zbyt osobistych,
> niemerytorycznych niemilych uwag, zwlaszcza jesli uzasadni sie jej
> ewidentna niekonsekwencje wypowiedzi i poprosi o wyjasnienia.
> M. bardzo zapracowala Sobie na plonka u mnie.
I dla mnie nie jest M. osoba nieznana. Spotkalismy sie rowniez na innej grupie.
Prezentowalismy zupelnie rozne stanowiska, ale jeden potrafil wysluchac
drugiego, wyjasnilismy sobie to, co druga strona moglaby opacznie zrozumiec,
doszlo nawet do zblizenia stanowisk. Na podstawie tych doswiadczen nie
powiedzialbym, ze M. nie potrafi dyskutowac.
> Jesli pozwolisz, sam bede rozpozadzal zawartoscia mojej listy
> zablokowanych nadawcow w czytniku newsowym, ale to milo ze
> poprosiles o to bezposrednio. :)
Nie bylo moim zamiarem ingerowanie w Twoje prawa do Twojego filtra. To byla
tylko sugestia.
Pozdrawiam
Jurek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 10:26:46
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?Witam :))
<j...@h...com> przyznał sie w
news:7cf2.00000003.3acc0ca8@newsgate.onet.pl...
(...)
> Na innym forum zostalem bowiem splonkowany przez "katolika", poniewaz nie
> popieralem jego tezy jakoby katolicy byli z natury rzeczy na wyzszym poziomie
moralnym.
> Jurek
To rzeczywiście musiała być wybitna indywidualność zarówno intelektualna jak i
moralna.
Jak to dobrze, że plonkownice są jednak dostępne wszystkim a nie tylko wybranym
i uduchowionym !:).
--
serdeczności
Alfred
~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 10:39:01
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?> I dla mnie nie jest M. osoba nieznana....
Napewno nie dla kazdego jakas osoba musi byc kontrowersyjna.
Ja akurat nie specjalnie toleruje jej stylu a takze 'niespojnej'
tresci jej postow. Z wzajemnoscia - jak sadze.
> To byla tylko sugestia.
OK. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-05 11:03:02
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?"... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisal:
[...]
> To rzeczywiście musiała być wybitna indywidualność zarówno intelektualna jak i
moralna.
> Jak to dobrze, że plonkownice są jednak dostępne wszystkim a nie tylko
wybranym
> i uduchowionym !:).
Poprawka - nie wszystkim. Ja np. nie moge korzystac z czytnika niusow, wiec
pisze przez www, a wtedy nie mam mozliwosci filtrowania. Ale nie placze z tego
powodu - pewnie i tak bym nie plonkowal.
A jak teraz dostane plonka za offtopiczne spamowanie, to tez nie bede mial zalu
:)
> serdeczności
wzajemnie
Jurek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-07 07:58:58
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał:
> Proponuje abys wziela przyklad ze mnie i splonkowala moje posty
> tak jak ja wlasnie plonkuje Twoje. :)
Alez ja sie dobrze bawie czytajac twoje :) Jesli jeszcze mnie nie
splonkowales to moglbys zaznajomic sie w koncu z netykieta i cytowac tak,
zeby bylo wiadomo komu odpowiadasz. To naprawde bardzo proste :)
ps. milo, ze w koncu wiem dlaczego masz na mnie tak slepa awersje. Nie
starczylo argumentow kiedys, uciekles z grupy z podkulonym ogonkiem, a
teraz sie odgrywasz. Dopiero teraz przypomnialam sobie ta nieszczesna
"dyskusje" i chocbys nie wiem co sadzil o waznosci wlasnej osoby to powiem,
ze zupelnie nie mam pamieci do nickow na dluzsza mete, a dyskutuje z
wyrazonymi tezami, a nie z osoba (tak wiec nie "przypieprzam sie" z zasady
do nikogo, tylko do tego co widze w danym poscie). Jakbym pamietala nasza
poprzednia 'rozmowe' to zaoszczedzilabym wiele czasu wiedzac, ze nie da sie
wykrzesac z ciebie tego co konieczne do merytorycznej dyskusji.
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-08 13:08:42
Temat: Re: [OT] Czy katolik może być zbawiony?Cały ten wątek jest bez sensu !
To czy ktoś będzie zbawiony czy też nie wie tylko sam Bóg.
--
TNIJ CYTATY, odpowiadaj POD CYTATEM !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |