[OT] buuuuuuu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-19 11:26:50

Temat: [OT] buuuuuuu
Od: "Anna Daszkiewicz" <kubus991@[wytnij to]gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Musze sie komuś pożalić nic mi nie wychodzi ostatnio praca magisterska
cięzko sie pisze, normalnej pracy nie mogę znaleź, facet z którym sie
spotykałam ma dziewczyne, koncze studia i nie wiem co chcę robić, normalnie
tylko siąść i płakać :((((((((((((((((((((((((((((((((

Pozdrawaim Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-19 11:38:18

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "skrzacik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 11:51:52

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "Rebeka" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Najlepszy przyjaciel to Ty sama.Umiesz liczyc ,licz na siebie.Faceci to jak
dzieci,nowe zabawki bardziej krecą.Pociesze Cie malym przykladem mojej
kolezanki.Umawiala sie z facetem prawie sie zakochala.Faceta przycisnela i
okazalo sie ze ma dziecko i zone :-).Ale sie pozbierala,bo jest silna babka.
Najlepiej wylacz sie i zabierz sie do pracy,Nie mysl o nim ,bedzie sie
pozniej smial ze oblalas magisterke.Bardzo pomoze Ci Joga :-)))Zaraz
dostaniemy po glowie bo to nie ta grupa ;-))
Trzymaj sie .
Kaska
Szczecin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 13:01:24

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "Anna Daszkiewicz" <kubus991@[wytnij to]gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki dziewczyny, poszłam na spacer i przemyślałam pare rzeczy, zabiore sie
za pisanie pracy i przestane myśleć o głupotach, przynajmniej będę spokojna
że to mam z głowy a o reszte pomartwie sie później.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 14:05:00

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "Marzena" <k...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Hej Aniu ,głowa do góry !!!
Nie warto się oglądać za siebie...było ,minęło....
A facet...no cóż...czy to on jeden na tym świecie?
Ja kiedy mam kiepski dzień ( lub nawet tydzień :) spotykam się z przyjaciółmi
najlepiej gdzieś poza domem na ploteczki.To zawsze działa.Uwielbiam też perfumy
i inne pachnidełka...więc dla poprawy humorku kupuję sobie jakiś drobiazg.

Głowa do góry...po deszczowym dniu zawsze przychodzi słońce :)

Pozdrawiam Marzena

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 15:15:33

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "Kruszynka" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Daszkiewicz" <kubus991@[wytnij to]gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cslln5$a3i$1@inews.gazeta.pl...
> Dzięki dziewczyny, poszłam na spacer i przemyślałam pare rzeczy, zabiore
> sie
> za pisanie pracy i przestane myśleć o głupotach, przynajmniej będę
> spokojna
> że to mam z głowy a o reszte pomartwie sie później.
>
A więc przyjmujesz postawe Sarlet z "przeminęło z wiatrem"
i tak trzymac. Skupic się na tym co dzis mozzna zrobic
AnnaJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 20:38:47

Temat: Odp: [OT] buuuuuuu
Od: "Aneta" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Musze sie komuś pożalić nic mi nie wychodzi ostatnio praca magisterska
> cięzko sie pisze, normalnej pracy nie mogę znaleź, facet z którym sie
> spotykałam ma dziewczyne, koncze studia i nie wiem co chcę robić,
normalnie
> tylko siąść i płakać :((((((((((((((((((((((((((((((((

Nie zalamuj się. Życie jest jakie jest i trzeba brać z niego co najlepsze.
Niedawno usłyszałam taką radę "Weż kartkę papieru i długopis i spisz 10
rzeczy które najbardziej lubisz robić (mogą byc najdrobniejsze jak np.
wypicie kawy z ulubionej filiżanki, kąpiel w wodzie z olejkami eterycznymi
przy świeczkach, robótki ręczne itp.), a potem dopilnuj aby 3 rzeczy z tych
wypisanych robić codziennie. Będziesz miała poczucie spełnienia i
szczęścia - zrobisz coś tylko i wyłącznie dla siebie" Ja niedawno musiałam
zamknąć swoją firmę w którą włożyłam nie tylko swoje oszczędności ale też
całe serduszko. Kochałam to ale niestety nie samą miłościa człowiek żyje ( a
przynajmniej nie w tym świecie ;-) ) i opłaty robić trzeba. A skoro nie
miałam już z czego to zamknęłam choć mi serce bardzo krwawiło. A ponieważ
wchodziliśmy w nowy rok więc postanowiłam coś zmienić i pierwsze kroki
postawiłam u fryzjera. Nowa fryzurka, nowy makijaż no i wreszcie oddanie się
drugiej pasji - szydełku. A w międzyczasie szukanie nowej pracy (nadal).
Żyję i staram się być szczęsliwa.
A co do płaczu? Czasami trzeba to zrobić. Płacz oczyszcza i na wiele rzeczy
patrzymy inaczej.
I jeszcze jedna rada. Wykorzystuj każdy piękny dzień i idź na spacer do
lasu, nad rzekę, jezioro czy też morze. Stań na polance, zamnkij oczy i
popatrz przez kilka minut w slńce. Gdy otworzysz oczy zobaczysz świat
inaczej. A po powrocie będziesz naładowana pozytywną energią.

Pracę magisterską z kilka lat bedziesz wspominać jako miłą przygode, o
facecie powiesz " Co ja w tobie widziałam...", a o tym co się chce robić w
życiu wiedzą tylko nielicznu szczęśliwcy ;-)

Pozdrawiam

Aneta z "Zielonych Wzgórz"
(co nadal nie wie co by chciala robić)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-19 22:28:22

Temat: Re: [OT] buuuuuuu
Od: "Anna Daszkiewicz" <kubus991@[wytnij to]gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Pracę magisterską z kilka lat bedziesz wspominać jako miłą przygode, o
> facecie powiesz " Co ja w tobie widziałam...", a o tym co się chce robić w
> życiu wiedzą tylko nielicznu szczęśliwcy ;-)
>
Chyba masz racje, ale jakoś miałam taki podły humor, ze musiałm sie komuś
poskarzyć. Teraz jest już ok mam dużo przyjacioł naookoło więc oni się mną
zajeli.
Fajnie wiedzieć ze i na grupie można polegać. Dzieki wielkie
:))))))))))))))))))))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry