« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2005-07-25 22:26:59
Temat: Re: Troche [OT]: ostrzezenie - kanapki w Daily Caffe
Le lundi 25 juillet 2005 ŕ 21:51:20, dans <3193998490$20050725215120@ewcia.kloups>
vous écriviez :
> Ja tylko na temat cen : wiesz ile kosztuje linia produkcjna tego
> plastikowego trojkata ? No ile wynosi czynsz za wynajem lokalu w
> Galerii Centrum ?
Dorzuce tylko ze knajpy w ktorych koszt surowca (produkty wyjsciowe)
przekracza 15% ceny detalicznej nie maja szans na przezycie, nie
mowiac o rozwoju. W Galerii Centrum sa jeszcze pewnie troche inne
proporcje owego kosztorysu.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2005-07-25 23:02:00
Temat: Re: fast food czy restauracja"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:5241855960$20050726001231@ewcia.kloups...
>>> Aha, znajomi kloszardzi ktorych znam
>
>
>> ale masz znajomych ;)))
>
>> iwon(k)a
>
> Nie podobaja ci sie ?
nawet ich nie widzialam :)
>A moze nie podoba ci sie ze moga cos zjesc na cieplo ?
a Francuskiemu rzadowi to sie podoba?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2005-07-25 23:29:12
Temat: OT - było Re: fast food czy restauracjaKrysia Thompson wrote:
> To szua (schwa) ten znak, poszukaj moze w klawiaturach
> islandzkich :P
Dzięki Trysiu za radę, ale się rozmysliłem :)
1. Musiałbym przekonać wszystkich potencjalnych czytaczy, żeby sobie
doinstalowali obsługę języka islandzkiego. Wiem, język popularny i
zawsze się może przydać - ale jakoś ludzie tego nie doceniają :)
2. Zapewne musiałbym to wpisywać jako [Alt]XXXX czyli cztery znaki nie
licząc angażowania drugiej łapy w przytrzymanie Alt-a. Koszmarnie dużo
roboty. Odpuszczę sobie :)
pozdrówka
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2005-07-25 23:39:00
Temat: Re: fast food czy restauracja
Le mardi 26 juillet 2005 ? 01:02:00, dans <dc3r15$d0t$1@news.onet.pl> vous écriviez :
>>> ale masz znajomych ;)))
>> Nie podobaja ci sie ?
> nawet ich nie widzialam :)
No coz, to czemu o nich piszesz ?
>>A moze nie podoba ci sie ze moga cos zjesc na cieplo ?
> a Francuskiemu rzadowi to sie podoba?
Zupelnie mnie nie obchodzi, to nie francuski rzad pisze na tej grupie
dyskusyjnej tylko ty.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2005-07-26 00:31:36
Temat: Re: fast food czy restauracjaUżytkownik "zupa" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dc2h9t$gkm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:y7vak2sfy31e.82q3zf2idolb.dlg@40tude.net...
>> Może tak byście już przestali forwardować posty o deskach do
>> krojenia na grupe warszawską?
> A co? Może podać linka do strony o bejbolach na stołeczne łby?
Tak.
--
Maciek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2005-07-26 00:57:54
Temat: Re: fast food czy restauracja"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:6468930271$20050726013901@ewcia.kloups...
>
> Le mardi 26 juillet 2005 ? 01:02:00, dans <dc3r15$d0t$1@news.onet.pl> vous
> écriviez :
>
>>>> ale masz znajomych ;)))
>
>>> Nie podobaja ci sie ?
>
>> nawet ich nie widzialam :)
>
> No coz, to czemu o nich piszesz ?
to Ty o nich napisalas.
>
>>>A moze nie podoba ci sie ze moga cos zjesc na cieplo ?
>
>> a Francuskiemu rzadowi to sie podoba?
>
> Zupelnie mnie nie obchodzi, to nie francuski rzad pisze na tej grupie
> dyskusyjnej tylko ty.
no wlasnie, gdzie ja pisalam ze mnie obchodza ich posilki?
iwon(k)a
>
>
> Ewcia
>
> --
> Niesz
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2005-07-26 01:36:20
Temat: Re: fast food czy restauracja
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dc36k6$t1g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> waldek napisał(a):
> > Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> > news:dc0va2$k07$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> >>Dobry człowieku, nie załapałeś o czym mówię, idź do baru mlecznego i
> >>spójrz na cennik, porównaj jakość obsługi, wystrój itp. i zastanów się
> >>przez chwilę ile wydasz aby się tak naprawdę "dobrze" czyli do syta
> >
> > najeść.
> >
> >>I czy warto w to inwestować? Kiedy i tak większość barów jedzie na
> >>produktach gotowych i "bryndzy" a ajenci i tak swoje wyciągną z tego
> >>interesu niewiele w doń inwestując. Czasami się zastanawiam czy aby nie
> >>więcej z tego mają niż z innego franszyzowego interesu.
> >
> > ===
> > Zły człowieku.
>
> Dlaczego zły?
===
Bo psioczysz na bary mleczne (pewnie z ustami zapchanymi hamburgerem). ;-)
===
> > Jest u mnie (Wrocek) kilka barów, w których przyzwoity obiad
> > za 8 zet można zjeść (ze schabowym lub pieczenią). [...]
>
> A u mnie nie ma (Wawa) czegoś takiego jak opisujesz. Przynajmniej w
> promieniu 3 jeśli i nie 5 km. Czy teraz już rozumiesz o czym piszę.
> pozdr. Jerzy
===
Rozumiem od początku, a może i jeszcze wcześniej. :-D Po prostu stolica jest
upośledzona. Może to celowe działanie? Jak to ładnie pokazać, że tu też jest
Europa, nie ma niedźwiedzi na ulicach, zniknęły kufajki, walonki, odrapane
tynki i syreny 103, a z nimi bary mleczne. Jest za to pięny most do nikąd.
Kto jest prezydentem tego miasta?
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2005-07-26 01:49:29
Temat: Re: fast food czy restauracja
Użytkownik "cherokee" <c...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dc2mk9$72k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dc1cn1$ddf$1@inews.gazeta.pl...
> > Jest mi teraz bardzo źle, bo jacyś debile polikwidowali w moim mieście
> budki
> > z napojami, nie mówiąc już o zwykłych saturatorach.
>
> Żabek ci we Wrocku dostatek, tudzież innych spożywczaków, gdzie mozna
> zakupic sobie mineralna.
===
Ciekawe. Od arkad, aż do Rynku nie ma gdzie; od pl. 1 maja do Rynku tak
samo, od pl. Grunwaldzkiego do Rynku także, od Dubois do Rynku jest jeden
sklepik, ale trzeba wiedzieć gdzie. Pominąłem jakiś kierunek? W Rynku jest
Feniks. Żeby kupić wodę trzeba się specjalnie do niego udać, odczekać na
koszyk, odstać w kasie.
Jeszcze w zeszłym roku obok pedetu stały budki, tak samo na wuzetce,
Dominikańskim i w paru innych miejscach. Teraz władze, dbające o wizerunek
miasta, polikwidowały to wszystko - nie tylko w centrum, ale i w okolicach.
W upalne dni, gdy trzeba parę spraw załatwić, jest tam do bani.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2005-07-26 06:50:06
Temat: Re: OT - było Re: fast food czy restauracjaOn Tue, 26 Jul 2005 01:29:12 +0200, sadyl <s...@p...onet.pl>
wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>
>> To szua (schwa) ten znak, poszukaj moze w klawiaturach
>> islandzkich :P
>
>Dzięki Trysiu za radę, ale się rozmysliłem :)
>1. Musiałbym przekonać wszystkich potencjalnych czytaczy, żeby sobie
>doinstalowali obsługę języka islandzkiego. Wiem, język popularny i
>zawsze się może przydać - ale jakoś ludzie tego nie doceniają :)
>2. Zapewne musiałbym to wpisywać jako [Alt]XXXX czyli cztery znaki nie
>licząc angażowania drugiej łapy w przytrzymanie Alt-a. Koszmarnie dużo
>roboty. Odpuszczę sobie :)
>
>pozdrówka
>sadyl
Masz racje, za duzo roboty. Szczegolnie z ta druga reka, a to
schwa i tak wyglada jak ae i tak :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2005-07-26 06:55:11
Temat: Re: fast food czy restauracja
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dc44ra$3ti$1@inews.gazeta.pl...
> ===
> Ciekawe. Od arkad, aż do Rynku nie ma gdzie;
Pod arkadami całodobowy spozywczy, wcale niedrogi.
>od pl. 1 maja do Rynku tak
> samo, od pl. Grunwaldzkiego do Rynku także,
W połowie Szczytnickiej Żabka oraz kilka spożywczych.
>od Dubois do Rynku jest jeden
> sklepik, ale trzeba wiedzieć gdzie.
Całodobowy spozywczy zaraz za mostem młynskim po prawej.
>Pominąłem jakiś kierunek? W Rynku jest
> Feniks.
Na Kuzniczej budki z wystawionymi lodówkami.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |