| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-02 12:04:10
Temat: [OT] chemiaPrzepraszam,ze zupelnie nie na temat grupy, ale czy jest tutaj ktos z
chemicznym wyksztalceniem? Musze rozstrzygnac problem czy 5% roztwor glikolu
jest trujacy dla ptakow?
Jesli ktos potrafi mi pomoc to z gory wielkie dzieki
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-02 12:55:31
Temat: Re: [OT] chemia02.06.2003 14:04, persona, tytułująca się 'Basia', napisała:
> Przepraszam,ze zupelnie nie na temat grupy, ale czy jest tutaj ktos z
> chemicznym wyksztalceniem? Musze rozstrzygnac problem czy 5% roztwor glikolu
> jest trujacy dla ptakow?
> Jesli ktos potrafi mi pomoc to z gory wielkie dzieki
>
A jakie to ptaki? Gęsi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-02 13:04:20
Temat: Re: [OT] chemia
Użytkownik "maruda" <m...@g...mm.pl> napisał w wiadomości
news:bbfhdn$3mt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 02.06.2003 14:04, persona, tytułująca się 'Basia', napisała:
> > Przepraszam,ze zupelnie nie na temat grupy, ale czy jest tutaj ktos z
> > chemicznym wyksztalceniem? Musze rozstrzygnac problem czy 5% roztwor
glikolu
> > jest trujacy dla ptakow?
> > Jesli ktos potrafi mi pomoc to z gory wielkie dzieki
> >
>
> A jakie to ptaki? Gęsi?
nie, chodzi o dzikie ptaki latajace w miescie - sroki, wroble, jaskolki,
wrony itp. Moze wyjasnie - od kilku tygodni wokol mojego miejsca pracy sa
rozstawione miski z roztworem glikolu - do lapania owadow dla pewnego
profesora, zauwazono ze wtaki pija ten roztwor no i zaczely sie pojawiac
konajace sroki i choc profesor twierdzi ze to nie jest trujace to ja i klila
osob w pracy szukamy jednoznacznego potwierdzenia badz zaprzeczenia - czy 5%
roztwor glikolu jest toksyczny dla ptactwa.
pozdrawiam
Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-02 13:55:14
Temat: Re: [OT] chemiaBasia wrote:
> Przepraszam,ze zupelnie nie na temat grupy, ale czy jest tutaj ktos z
> chemicznym wyksztalceniem? Musze rozstrzygnac problem czy 5% roztwor glikolu
> jest trujacy dla ptakow?
Niektóre glikole są truciznami. Glikol etylenowy (najpopularniejszy,
jego populanie nazywa się "glikolem") jest używany jako płyn do chłodnic
i zdarzają się przypadku jego spożycia wśród ludzi (tak jak denaturatu).
U ludzi nawet niewielka ilość powoduje uszkodzenie nerek, a nawet mózgu.
MZiOS już od kiludziesięciu lat umieścił go na liście substancji
trujących i "na preparatach wprowadzanych do obrotu handlowego,
zawierających w swoim składzie glikol etylenowy, należy zamieścić napis
ostrzegawczy: "Uwaga! Spożycie grozi śmiercią"".
Możesz poczytać o nim np. tutaj: http://hyperreal.info/drugs/go.to/art/306#6
Ale już np. glikol propylenowy takich właściwości nie posiada, więc
trzeba by było dowiedzieć się czegoś więcej o "glikolu" stosowanym przez
tego pana.
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-02 15:13:58
Temat: Re: [OT] chemiaBasia wrote:
> nie, chodzi o dzikie ptaki latajace w miescie - sroki, wroble, jaskolki,
> wrony itp. Moze wyjasnie - od kilku tygodni wokol mojego miejsca pracy sa
> rozstawione miski z roztworem glikolu - do lapania owadow dla pewnego
> profesora, zauwazono ze wtaki pija ten roztwor no i zaczely sie pojawiac
> konajace sroki i choc profesor twierdzi ze to nie jest trujace to ja i
> klila osob w pracy szukamy jednoznacznego potwierdzenia badz zaprzeczenia
> - czy 5% roztwor glikolu jest toksyczny dla ptactwa.
>
> pozdrawiam
> Basia
>>
Obawiam sie , ze tutaj chemia nie wystarczy. zGosiula podala Ci duzo
informacji na ten temat, ale niekoniecznie te informacje dotyczace ludzi
musza sie sprawdzic na ptakach. Mysle, ze bedzie Ci bardzo trudno stwirdzic
jednoznacznie, ze ten roztwor glikolu jest trujazy dla ptakow czy nie.
Ludzi tez czasmai wytrzymuja dawki, po ktorych powinni natychmiast umrzec
(palacze, alkoholicy...). Proponuje profilaktycznie zamiast misek
zastosowac wysokie wiaderka, zeby poziom cieczy byl nizej. Mozna je
dodatkowo przykryc jakas siatka, np. taka w jakich sprzedaja sie pomarancze
- ma duze oczka, ale ptakom bedzie to uniemosliwialo picie.
Pozdrawiam,
Nik-chemik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |