« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-08-03 11:13:52
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?Dnia 8/3/2005 10:58 AM,Użytkownik AgaM usiadł wygodnie i napisał:
> Eeeeeeeeee, jedno nie przeczy drugiemu: podczas oglądania filmu, w którym i
> tak najistotniejsze są dialogi, wystarcza rzucenie od czasu do czasu okiem
> na ekran żeby nie stracić wątku, zaś ręce mogą dowolnie poddawać się
> ulubionej pieszczocie włóczki, kordonka lub muliny...
Lub też z uczuciem nawlekać nitkę na igłę maszynową i dopieszczać świeżo
co popełniony top :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-08-03 11:56:12
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?On Wed, 3 Aug 2005 10:58:43 +0200, "AgaM" <a...@o...pl> wrote:
>U?ytkownik "Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:dcprg4$mr9$2@inews.gazeta.pl...
>> Czesc!
>>
>> Kruszyzna wrote:
>> > z takimi wypowiedziami. Czy naprawd? wielu osobom tak ci?zko jest
>> > zrozumie?, ?e kto? mo?e nie chcie? tego, co ?atwe i szybkie i ?e czasami
>> > wybiera drog? pod górk?, bo tak mu si? podoba?
>> Tak, bo te osoby uwazaja, ze jedynyn SLUSZNYM spoosbem spedzania wolnego
>> czasu jest gapienie sie w telewizor - odcinek 4789 jakiejs tam noweli
>> wnosi w ich mniemaniu w ichnie zycie wiecej dobrego, niz Twoja robotka w
>> Twoje. Smutne, ale prawdziwe.
>
>Eeeeeeeeee, jedno nie przeczy drugiemu: podczas ogl?dania filmu, w którym i
>tak najistotniejsze s? dialogi, wystarcza rzucenie od czasu do czasu okiem
>na ekran ?eby nie straci? w?tku, za? r?ce mog? dowolnie poddawa? si?
>ulubionej pieszczocie w?óczki, kordonka lub muliny...
Ja w ten sposob zrobilam sobie sukienke na Sylwestra , Roku
Pnaksiego 1973....zdecydowalam sie isc na sylwestra w swoje
urodziny (14 grudnia). mialam wloczke o tyle o ile. plus kilka
malutkich klebkow czegos tam (zasdanicza wloczka - granat,
dodatkowe czerwony i bialoy)...szydelko...uwaga...numer DWA. I
przemyslnie zrobilam tak: przod, tyl OD pachy W GORE. Potem
krociotkie rekawki, wykonczylam dekolt a potem robilam w kolo w
dol, az do sylwestra godz 19.30.......podprasowaniem wydluzylam
sukienczyne...dlatego napisalam, ze rok byl 1973, bo w tedy sie
nosilo sukienki dluzszej bluzki koszulowej i ta tez taka byla.
Ale robilam sukienke po jakies 8-9 godz dziennie, najwiecej przez
tv i zgadzam sie absolutnie - robiac prosty wzor (ten byl w
zygzaki, ale proste) mozna rzucac okiem inic nie mija z
programu/filmu...no, moze poza prognoza pogody :P
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-08-03 12:48:57
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?Czesc!
AgaM wrote:
> Eeeeeeeeee, jedno nie przeczy drugiemu: podczas ogl?dania filmu, w którym i
> tak najistotniejsze s? dialogi, wystarcza rzucenie od czasu do czasu okiem
> na ekran żeby nie stracić w?tku, za? ręce mog? dowolnie poddawać się
> ulubionej pieszczocie włóczki, kordonka lub muliny...
Ech, w mojej wypowierdzi chodzilo o osobki, ktorych jedyna rozrywka i
ambicja zyciowa, jesty poznac odcienk 5673 jakiejs telenoweli....
Nie o dzielenie/laczenie robotkowiczostwa z tv.ogladactwem :}
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-08-03 12:50:32
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?Czesc!
Krysia Thompson wrote:
> Pnaksiego 1973....zdecydowalam sie isc na sylwestra w swoje
> urodziny (14 grudnia).
Witam w klubie Strzelcow :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-08-03 12:57:57
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?> Eeeeeeeeee, jedno nie przeczy drugiemu: podczas oglądania filmu, w którym i
> tak najistotniejsze są dialogi, wystarcza rzucenie od czasu do czasu okiem
> na ekran żeby nie stracić wątku, zaś ręce mogą dowolnie poddawać się
> ulubionej pieszczocie włóczki, kordonka lub muliny...
>
> --
> AgaM
> http://artur2908.swistak.pl
> http://agamelka.swistak.pl
>
>
No właśnie!!! Ja też tak robię: siadam przed tv i dłubię :) A mój mąż
zajmuje kanapę i śmieje się, że jak nic nie robię na szydełku albo na
drutach, to on nie może usnąć :P I jeśli się zdarzy /bardzo rzadko/, że
siedzę bezczynnie, to bardzo się dziwi :)
A w ogóle to przy robotkach najlepiej człowiek wypoczywa i koi nerwy...
Lepszego sposobu nie znam.
Agnieszka
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-08-03 15:36:02
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?> A w ogóle to przy robotkach najlepiej człowiek wypoczywa i koi nerwy...
> Lepszego sposobu nie znam.
A ja kiedyś przeczytałam w jakiejś książce o odchudzaniu mniej więcej coś co
brzmiało:
"Nie siedź bezczynnie na kanapie. Rób chociażby na drutach. To spala więcej
kalorii niż bezczynność"
No i wzięłam sobie to do serca.
Dziunia, która zrobiła na placu zabaw 8 elementów chusty na jesień :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-08-03 15:53:49
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?Dnia 8/3/2005 2:57 PM,Użytkownik Agnieszka spod Krakowa usiadł wygodnie
i napisał:
> A w ogóle to przy robotkach najlepiej człowiek wypoczywa i koi nerwy...
> Lepszego sposobu nie znam.
Przy szyciu też tak jest. Człowiek się wyłącza i myśli tylko o dobrym
skrojeniu, fastrygach i tych innych pięknościach. Zapomina się o
stresujących sytuacjach - fantastyczny sposób na reklaks :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-08-03 18:48:49
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?> Dnia 8/3/2005 2:57 PM,Użytkownik Agnieszka spod Krakowa usiadł wygodnie
> i napisał:
>
>
> > A w ogóle to przy robotkach najlepiej człowiek wypoczywa i koi nerwy...
> > Lepszego sposobu nie znam.
>
> Przy szyciu też tak jest. Człowiek się wyłącza i myśli tylko o dobrym
> skrojeniu, fastrygach i tych innych pięknościach. Zapomina się o
> stresujących sytuacjach - fantastyczny sposób na reklaks :)
>
> Krusz.
> --
tak jest do momentu kiedy wszystko wychodzi ale jak cos zaczyna nie wychodznic
to wtedy leca bluchy, ze az sama uszy zatykam bo tego sluchac nie moge :) Mowa
tu o szyciu w moim przypadku, a musze zaznaczyc ze nie jestem poczatkujaca
szyjaca, ale druciki i szydelko to relaks i ukojenie mojej duszy po calym dniu
pracy.
Pozdrawiam
Aga(Londyn-zimno ale slonecznie)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-08-03 18:56:18
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?Dziunia <d...@p...onet.pl> napisał(a):
Obiecała mi
> narysować schemat do tego cuda, które śni mi sie po nocach. Różowy
> cieniowany kocyk dla maluszka.
> Cudny, ach, zaraz biorę moją córkę za głowę i lecimy na ten plac zabaw
> odebrać schemat :)
Pokazesz schemacik? :))))))
Pozdrawiam cieplo
yas
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-08-03 19:14:03
Temat: Re: [OT] czy wam też się to zdarza?
> Pokazesz schemacik? :))))))
>
Jak będę miała to pokażę :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |