| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-29 15:06:35
Temat: [OT] i ja się pochwalęDawno nie prezentowałam swoich prac. To jeszcze nie wszystko co zrobiłam ale
najważniejsze zdjęcia wklejone.
www.port.strefa.pl/aneta
Pozdrawiam
Aneta z Zielonej Góry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-29 15:13:53
Temat: Re: [OT] i ja się pochwalęBardzo ładne prace.Pozdrawiam Henryka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-29 15:43:06
Temat: Re: [OT] i ja się pochwal
Zdolności duże i prace ciekawe. Spodobała mi się sukienka...no ja bym nie
miała cierpliwości do sukienki chyba:)
Pozdrawiam
Bożena
ardena@nospam_epf.pl
"Najbardziej straconym dniem jest ten, w którym się nie śmiałeś" N.
Chamfort
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-29 18:32:32
Temat: Re: [OT] i ja siępochwalę> Dawno nie prezentowałam swoich prac. To jeszcze nie wszystko co zrobiłam ale
> najważniejsze zdjęcia wklejone.
>
> www.port.strefa.pl/aneta
>
> Pozdrawiam
>
> Aneta z Zielonej Góry
>
Aneta, podoba mi sie sukienka fioletowa. Mam dwa pytania: z jakiej włóczki ją
robiłaś i czy suknia nie wyciąga się pod wpływem swojego cieżaru. Pytam bo
zrobiłam kiedyś spódnicę, która po każdym założeniu była dłuższa. W końcu
wlekła sie po podłodze. Musiałam ją podpruwać od dołu. Równocześnie robła się
węższa co już było nie do przyjęcia. Maria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-10-30 17:22:59
Temat: Re: [OT] i ja siępochwalę
> >
> Aneta, podoba mi sie sukienka fioletowa. Mam dwa pytania: z jakiej włóczki ją
> robiłaś i czy suknia nie wyciąga się pod wpływem swojego cieżaru. Pytam bo
> zrobiłam kiedyś spódnicę, która po każdym założeniu była dłuższa. W końcu
> wlekła sie po podłodze. Musiałam ją podpruwać od dołu. Równocześnie robła się
> węższa co już było nie do przyjęcia. Maria
>
Sukienkę robiłam z Sonaty. Co do wyciągnięcia się to zdążyłam mieć ją tylko
kilka razy na sobie (potem już było zimno) więc tak do końca nie jestem pewna
czy już osiągnęła swoją maxymalną długość ale pod wpływem ciężaru troszkę jest
dłuższa niż była zaraz po wykonaniu. Sonata jest włóczką bawełnianą więc jako
taka się nie wyciąga natomiast wzór jest bardzo ażurowy i tu tkwi cały problem.
Prawdę mówiąc robiłam ją z myślą o weselu i tu głównie ją wykorzystałam :-).
Nie wiem z jakiej włoczki robiłaś spódnicę ale ja osobiście polecałabym Ci
robić ubrania z włóczek bawełnianych ( ewentualnie z domieszką innej). Z moich
doświadczeń wynika, że się one potem nie rozciągają. Większość moich rzeczy
piorę w pralce i nie mają żadnych odkształaceń. Tą zieloną spódnicę w ananasy
robiłam z Camilli i mimo wielokrotnego noszenia,prania i zaczepiania o nią
korkami butów podczas przysiadów jej kształt i długość pozostały bez zmian.
Pozdrawiam
Aneta z Zielonej Góry
www.port.strefa.pl/aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-10-30 17:26:29
Temat: Re: [OT] i ja się pochwal
Użytkownik "ardena" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gea0d9$174$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Zdolności duże i prace ciekawe. Spodobała mi się sukienka...no ja bym nie
> miała cierpliwości do sukienki chyba:)
>
>
Sukienka nie "wystawia" cierpliwości na próbę. Robi się ją szybko ze względu na
bardzo ażurowy wzór. Wybrałam taki ponieważ miałam tylko miesiąc na jej
zrobienie a niestety pozostawał mi tylko czas w tygodniu po pracy bo w weekendy
nie miałam sposobności brać szydełka do ręki. :-)
Pozdrawiam
Aneta z Zielonej Góry
www.port.strefa.pl/aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |