[OT] plamy na bialych ciuchach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

21. Data: 2006-05-06 14:56:16

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kkk napisał(a):
> domestos jest do toalety a nie do ubrań!

Na opakowaniu wybielanie tkanin, oprocz mycia toalet, scian, podlog i
dezynfekcji rur, jest jednem z zastosowan.

> słyszałam że nie powinno się go używać jako odplamiacza do ubrań
> bo bardzo niszczy ubrania, nawet do dziury
> i powoduje silne uczulenia...

To pewnie przez chlor, ale jak ktos nie jest uczulony, to najwyzej
zapach bedzie przeszkadzal.
Moze slyszalas od tych samych osob, ktore nie np. pozwalaja kotom dawac
mleka (bo 20% kotow go nie toleruje), a dzieciom rumianku (bo niektore
maja uczulenie).

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-05-06 15:30:57

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Alveaenerle <s...@n...hotmail.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> Moze slyszalas od tych samych osob, ktore nie np. pozwalaja kotom dawac
> mleka (bo 20% kotow go nie toleruje), a dzieciom rumianku (bo niektore

skoro juz i tak mamy OT, czy to nie chodzi o to,ze kotek zle toleruje
mleko jesli jest zbyt malo tluste? Tak gdzies czytalam, ze kotkowi
najlepiej dawac mlego pelnotluste albo smietanke:)

pozdrawiam,
Monika i kot Toffi ;)

--
"We make a living by what we get,
we make a life by what we give " (Sir Winston Churchill)
->Dołącz do nas, zostań honorową krwinką !
www.krewniacy.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-05-06 15:31:45

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Alveaenerle <s...@n...hotmail.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> Moze slyszalas od tych samych osob, ktore nie np. pozwalaja kotom dawac
> mleka (bo 20% kotow go nie toleruje)

skoro juz i tak mamy OT, czy to nie chodzi o to,ze kotek zle toleruje
mleko jesli jest zbyt malo tluste? Tak gdzies czytalam, ze kotkowi
najlepiej dawac mleko pelnotluste albo smietanke:)

pozdrawiam,
Monika i kot Toffi ;)

--
"We make a living by what we get,
we make a life by what we give " (Sir Winston Churchill)
->Dołącz do nas, zostań honorową krwinką !
www.krewniacy.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-05-06 15:32:13

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-05-06 17:30:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Alveaenerle* skreślił te oto słowa:

>> Moze slyszalas od tych samych osob, ktore nie np. pozwalaja kotom dawac
>> mleka (bo 20% kotow go nie toleruje), a dzieciom rumianku (bo niektore
>
> skoro juz i tak mamy OT, czy to nie chodzi o to,ze kotek zle toleruje
> mleko jesli jest zbyt malo tluste? Tak gdzies czytalam, ze kotkowi
> najlepiej dawac mlego pelnotluste albo smietanke:)

Chodzi o trawienie laktozy. Li tylko i wyłącznie. Jak się nie trawi to ma
się rewolucję i tyle ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2006-05-06 15:57:40

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):
> Dnia 2006-05-06 17:30:57 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Alveaenerle* skreślił te oto słowa:

>> skoro juz i tak mamy OT, czy to nie chodzi o to,ze kotek zle toleruje
>> mleko jesli jest zbyt malo tluste? Tak gdzies czytalam, ze kotkowi
>> najlepiej dawac mlego pelnotluste albo smietanke:)
>
> Chodzi o trawienie laktozy. Li tylko i wyłącznie. Jak się nie trawi to ma
> się rewolucję i tyle ;)

z tym tlustym to chodzi o to, ze nie nalezy rozwadniac malym kotkom
mleka, bo taki przesad tez o dziwo panuje (!). nie ma zadnej
potrzeby rozwadniac kotom mleka, a zwlaszcza malym, ktore potrzebuja
pelnowartosciowego pokarmu. a w ogole, to malym kotom nalezy podawac
mleko kocie (z kociej mamy najlepiej).

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2006-05-06 15:58:33

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> Chodzi o trawienie laktozy. Li tylko i wyłącznie. Jak się nie trawi to ma
> się rewolucję i tyle ;)
>
Wiem, chodzi mi o tych, ktorzy radza profilaktycznie nie dawac mleka
wszytskim, bo niektore miewaja problemy :)

th (z kotem mlekopijca)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2006-05-06 15:59:42

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Alveaenerle napisał(a):
>> Moze slyszalas od tych samych osob, ktore nie np. pozwalaja kotom dawac
>> mleka (bo 20% kotow go nie toleruje)
>
> skoro juz i tak mamy OT, czy to nie chodzi o to,ze kotek zle toleruje
> mleko jesli jest zbyt malo tluste? Tak gdzies czytalam, ze kotkowi
> najlepiej dawac mleko pelnotluste albo smietanke:)
>

Raczej o to, ze kocie mleko (z kociej mamy ;) ) jest duzo bardziej
tluste niz krowie. Jak nie trawi malotlustego, to i pelnotlustego tez nie.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2006-05-06 16:26:37

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Alveaenerle <s...@n...hotmail.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> th (z kotem mlekopijca)

;)) a moj i tak najbardziej lubi ....wode ;)

pozdrawiam,
Monika
--
"We make a living by what we get,
we make a life by what we give " (Sir Winston Churchill)
->Dołącz do nas, zostań honorową krwinką !
www.krewniacy.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2006-05-06 16:52:58

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Alveaenerle napisał(a):

> ;)) a moj i tak najbardziej lubi ....wode ;)

A, moje wyczaiły gospodarza który daje cielakowi mleko i bezczelnie się
zaczęły u niego stołowac. W domu mleka nigdy nie piły;-)

--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2006-05-06 17:56:25

Temat: Re: [OT] plamy na bialych ciuchach
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 6 maja 2006 02:19 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:

> kiedys sobie tak zalatwilam pikne bojowki - mylam jakis
> zlew czy cos, pochlapalam sie, i potem material sie zwyczajnie
> darl w miejscach zachlapanych.

Ja tak zalatwilam boski czerrrrrrwony sweterek :( Od tej pory przebieram sie
do mycia garow, zlewow itp. w jakies stare lachy. A nie przebieralam sie,
bo mi sie nie chcialo :)

Dla odmiany - ku pokrzepieniu serc - pozbylam sie z jedwabnej bluzki
upierdliwych plam z rdzy. Suszyla sie na kaloryferze i stala sie
katastrofa. Zeszly po pocieraniu cytryna i zapieraniu ludwikiem
(naprzemiennie). Zuzylam chyba cala cytryne, ale po plamach nie ma
praktycznie sladu (chyba ze ktos sie bardzo dokladnie przyjrzy z odleglosci
kilku centymetrow). Bluzeczka wisiala na tym kaloryferze tak ze dwa dni,
wiec plamy nie byly pierwszej swiezosci :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."