| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-09 09:58:30
Temat: Re: [OT] sprzedawczynie w gliwickich gorseteriach czytują Wysokie Obcasy
"Hanka Skwarczyńska" wrote:
> A kto zrecenzuje biustonosze z silikonowymi ramiączkami? Nigdy
> jeszcze nie nosiłam, a ten nowy tak ma (innego nie było :() - te
> "górne" są wymienialne na zwykłe, ale ten "dookólny" jest tylko
> silikonowy.
Zalezy od jakosci silikonu. Mam jeden biustonosz ze stalymi ramiaczkami
silikonowymi- bardzo wygodny, polecam. Niewygodny byl tylko w upaly
koszmarne bo to jednak sztuczny material wiec obcieralo z deczka
bardziej niz normalne. Za to jak kupilam sobie same wymienne ramiaczka
silikonowe to ...leza - nie da sie ich uregulowac na odpowiednia dlugosc
bo ta sprzaczka do ustawiania po prostu jezdzi po plastiku.
Z innej paczki- nosilas juz ten biustonosz? Sprawdz jak Ci sie nosi
zanim pojdziesz na to wesele bo nie kazdy wytrzymuje wbijajacy sie pasek
i sprzaczke w brzuch. Ja w kazdym razie nie cierpie nosic takich
zapinanych pod biustem czy w pasie. Potem okolice sa podraznione, mam
wysyp krosteczek natychmiast i swedzi.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-09 10:46:21
Temat: Re: [OT] sprzedawczynie w gliwickich gorseteriach czytują Wysokie Obcasy
"Hanka Skwarczyńska" wrote:
> Nosiłam przez cały dzień, na samym weselu nie, bo wygrała jasna
> sukienka :) W każdym razie w normalnych warunkach da się w tym
> chodzić i biust nawet nieźle wygląda, natomiast obawiam się, że
> gdybym próbowała poskakać i trochę się spociła, poobcierałoby
> jak amen w pacierzu. W brzuch mi się nic nie wbijało,
No wlasnie o to mi chodzilo. Ruch, goraco, pot, siedzenie, wstawanie,
siadanie, taniec- brzuch sie wtedy bardziej poci w miejscach naturalnych
faldek i obtarcie gotowe.
> efekt niewidoczności jest taki sobie, bo światło sie
> odbija od silikonu i nie wiem, czy przy ciemnej sukience nie
> rzuca się toto w oczy bardziej od zwykłych czarnych;
Mysle, ze rzucaloby sie. Ja toto stosowalam tylko latem pod jasne bluzki
na ramiaczkach- nie zeby nic nie bylo widac ale zeby bylo widac _mniej_
niz tradycyjne kolorowe ramiaczka. Pod bardziej elegancki stroj wole
zwykly biustonosz bez ramiaczkek albo gorsecik.
Generalnie odczucia widze, ze mamy podobne.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-09 10:48:19
Temat: Re: [OT] sprzedawczynie w gliwickich gorseteriach czytują Wysokie ObcasyUżytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3D7C70C6.CE61F139@poczta.onet.pl...
> [...]Sprawdz jak Ci sie nosi
> zanim pojdziesz na to wesele bo nie kazdy wytrzymuje wbijajacy
sie pasek
> i sprzaczke w brzuch. [...]
Nosiłam przez cały dzień, na samym weselu nie, bo wygrała jasna
sukienka :) W każdym razie w normalnych warunkach da się w tym
chodzić i biust nawet nieźle wygląda, natomiast obawiam się, że
gdybym próbowała poskakać i trochę się spociła, poobcierałoby
jak amen w pacierzu. W brzuch mi się nic nie wbijało, nie mogłam
się spiąć za mocno, bo wyglądałabym jak baleron, zresztą ku
mojemu zaskoczeniu cała ta konstrukcja ortopedyczna lepiej się
trzymała luźniej zapięta; sprzączka płaska i niedokuczliwa.
Ocena ogólna - trzy z minusem. Ramiączka wypadają w takim
miejscu na łopatce, że przy każdym gwałtowniejszym ruchu
obracają się wokół własnej osi i zaczynają sterczeć, a że
silikon się przykleja, to same już do normalnego położenia nie
wracają; efekt niewidoczności jest taki sobie, bo światło sie
odbija od silikonu i nie wiem, czy przy ciemnej sukience nie
rzuca się toto w oczy bardziej od zwykłych czarnych; i cały czas
mi się wydawało, że pod ramiączkami mam mokro - albo było ciepło
i faktycznie się pociłam, albo było zimno i silikon ziębił;
regulacja ramiączek - dno, można sobie paznokcie połamać. Ale
jak kiedyś będę musiała przez pół godziny stać nieruchomo i
dobrze wyglądać, to będzie jak znalazł :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |