| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-28 14:26:54
Temat: Oczko wodneJesteśmy nowi w Waszej grupie. Mieszkamy od niedawna pod Warszawą i nie
jesteśmy już "czynni zawodowo". Mamy ogród, a w nim skalniak i oczko wodne
oraz maly sad i warzywnik. Przed wyniesieniem sie na wies - zerowe
doswiadczenie w obchodzeniu sie z roslinami i małymi zwierzętami (żaby,
żuki, dżdżownice etc.) żyjącymi na wolności. Bedziemy Was nekac różnymi
pytaniami. Oto pierwsze z nich.
W naszym oczku nie ma ryb, ale zyją różne żuczki oddychajace powietrzem
(latem wypływały regularnie na powierzchnię i wystawiały odwłok,
domniemujemy, że dla zaczerpnięcia powietrza). Rąbaliśmy przeręble, ale w te
mrozy natychmiast zamarzały. Czy mieszkańcy naszego oczka przetrwaja zimę
bez wycinania przerębli w oczku?
Elan (czyli Elżebieta + Andrzej, tak będzeimy sie podpisywać)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-29 01:08:17
Temat: Re: Oczko wodne
Użytkownik Andrzej Wendrychowicz <w...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:
> Jesteśmy nowi w Waszej grupie.
Witam Was i życzę żebyście się tutaj zadomowili .
> W naszym oczku nie ma ryb, ale zyją różne żuczki oddychajace powietrzem
> (latem wypływały regularnie na powierzchnię i wystawiały odwłok,
> domniemujemy, że dla zaczerpnięcia powietrza). Rąbaliśmy przeręble, ale w
te
> mrozy natychmiast zamarzały. Czy mieszkańcy naszego oczka przetrwaja zimę
> bez wycinania przerębli w oczku?
Jeśli oczko nie zamarza do dna, to przypuszczam że przeżyją zakopane w mule
.
> Elan (czyli Elżebieta + Andrzej, tak będzeimy sie podpisywać)
Pozdrawiam Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |