| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-11-29 12:33:32
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...On 29 Lis, 11:37, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>
> > Twierdze ze model zwiazkow mamy idiotyczny. Co z tym zrobic? Nie wiem.
>
> A ja wiem.
> To pytanie do kobiety - chce miec dom, rodzine czy nie?
> Jesli nie - sprawa jasna - nie potrzebuje mezczyzny.
>
??
Rownie dobrze pytanie to mozna zadac mezczyznie.
Chce miec dom, rodzine, dzieci? Jesli nie - sprawa jasna - nie
potrzebuje kobiety.
Jesli tak - niech zda sobie sprawe z tego, ze _dom_ to _wspolne_
gniazdo, o ktore nalezy dbac.
>
> Jesli chce miec - to ktos tym domem / dziecmi musi sie zajac.
> Jesli nie opiekunka, pani do pomocy, to zajac sie musi
> albo k. albo m.
>
> Jesli kobieta NIE CHE (a tak piszesz) to musi mezczyzna.
>
Hmmm. Ciekawe... Oboje nie moga? Musi jedno albo drugie??
Albo ja zyje na innej planecie, albo obracam sie w 'dziwnym', 'nie
typowym' srodowisku, ale jakos wsrod wszystkich zwiazkow, jakie znam,
zarowno w rodzinie, jak i wsrod znajomych, obowiazki domowe (cokolwiek
by to okreslenie nie oznaczalo) malzonkowie wykonuja wspolnie. A jesli
nie wspolnie (bo przeciez nie zawsze sa oboje wolni w tym samym
czasie), to mniej wiecej 'pol na pol'. Wszystko jest kwestia rozmowy i
szacunku wzgledem partnera. Wiem, ze istnieja zwiazki
'niepartnerskie', w ktorych praktycznie wszystko jest na glowie
kobiety, ale jakos nie mialam okazji osobiscie ich poznac. Wiec nie
generalizowalabym zbytnio. Jak kobieta chce wszystko wykonywac w domu
- to wykonuje. To, na co sobie pozwoli, to ja spotka. Jesli siebie nie
bedzie sama szanowala, jesli da sie traktowac, jak 'niewolnica', niech
sie nie spodziewa szacunku od innych, nawet od zyciowego partnera.
>
> Albo chce, albo trzeba go do tego przekonac. Albo znalesc sobie takiego.
>
> Proste.
>
> No wlasnie, a co nalezy do "domowych obowiazkow"?
> (pranie, sprzatnie, mycie naczyn, gotowanie, zakupy - cos jeszcze?).
>
Wiesz, wydaje mi sie, ze najwazniejsze to jest stworzenie cieplego
ogniska domowego. Moze dla niektorych to obowiazek (choc wg.mnie to
slowo ma pejoratywny wydzwiek), wiec mozesz dodac do tej listy, ale
recze, ze sa i takie rodziny, w ktorych tworzenie cieplej, domowej
atmosfery nie jest kolejnym obowiazkiem, a naturalna koleja rzeczy,
przyjemnoscia, o ktora wspolnie sie dba i do ktorej wspolnie sie
dazy :)
--
Pozdrawiam :)
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-11-29 15:11:48
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie..."Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:63875721-e7b5-4530-acae-0f57cdb51268@s8g2000prg
.googlegroups.com...
> Albo ja zyje na innej planecie, albo obracam sie w 'dziwnym', 'nie
> typowym' srodowisku, ale jakos wsrod wszystkich zwiazkow, jakie znam,
> zarowno w rodzinie, jak i wsrod znajomych, obowiazki domowe (cokolwiek
> by to okreslenie nie oznaczalo) malzonkowie wykonuja wspolnie.
Ja tez takie zwiazki widze. Wiec w czym problem? ... sprawdzam historie
rozmowy...
wiem - Vilar skarzy sie na to ze to kobiety jakby maja wszystko na glowie...
to jak w koncu jest?
Pozdrawiam,
Duch
P.S.
Zaczelo sie od tego, ze zakwestionowalem istnienie "biznes women -
ksiezniczki"
przedstawionego przez Santorskiego / Ikselke.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-11-29 15:40:19
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...Flyer; <filh2c$91j$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> michal; <fil240$cno$1@inews.gazeta.pl> :
>
> >
> > Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości :
>
> > > Ps. Jakby co, to nie jestem "łapaczem dusz". :)
> >
> > To się okaże!
> > A piwko? Może by tak na piwko? ;)))
>
> Heh, ten weekend u mnie całkowicie odpada - nie będzie mnie w W-wie -
> jadę na Wschód. :)
Chyba że jutro, ale wtedy u Kasi i koło 20. - z Nią musiałbyś pogadać.
:)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-11-29 17:07:11
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...Duch napisał(a):
> Zaczelo sie od tego, ze zakwestionowalem istnienie "biznes women -
> ksiezniczki"
> przedstawionego przez Santorskiego /
Tak
> Ikselke.
Nie. Ja przedstawiłam artykuł Santorskiego do dyskusji, a nie jako
ilustrujący moje przekonania.
Santorski wg mnie napisał sarkastyczną opowiastkę ukazującą tragikomizm
pań, silących się na osiągnięcie rozważanego w artykule wielostanu, w
kontekście istnienia tej żtp. jednej jedynej na tysiąc (Heike), która po
prostu to "ma" - bez kreowania się i wysiłku :-)
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-11-29 18:25:53
Temat: Re: Odkryj w sobie boginię...
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fii6hv$lbl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> ...jak ja :-)
Zaczelas rozumiec, ze wszedzie gdzie sie pojawisz stajesz sie osoba
niepozadana i ze nikt praktycznie cie nie szanuje, to nagle sie zebralo na
pisanie powaznych postow....
Tylko ze ty ich nie napisalas, bo nie potrafisz niczego powaznego i na
poziomie napisac, dlatego pomyslalas ze wklejenie jakiegos cytatu, kogos
powszechnie znanego i powiedzmy: szanowanego, sprawi, ze nagle inni zmienia
zdanie o tobie.
Na szczescie nic bardziej mylnego, nadal jestes pajacem i szambem usenetu.
Boginia szamba.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-11-29 18:28:26
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fijgoi$ha$1@nemesis.news.tpi.pl...
> i uzdrowicielką. Dlaczego podobnej roli nie miałaby pełnić współczesna
> kobieta sukcesu?"
Taka jak ty na przyklad hehehehe
Wiejska, bezrobotna, nudna i leniwa kobieta sukcesu - XXXLka, ktora poza
odpaleniem usenetu i tv nic nie potrafi.
No i oczywiscie nie ma zadnej osobowosci i charakteru - zenski golodupiec.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-11-29 18:31:27
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...
"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fijni8$i4s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> boginię. Porównałabym to do przesądów, że po tylko przeżyciu orgazmu można
> seks nazwać udanym.
Ok, ale dlaczego nawiazujesz do seksu.
Przeciez lepiej zeby mowily o nim lachy, ktore nie musza omiatac pajeczyny
spomiedzy nog.
Jestes ostatnia osoba, ktora moglaby cos miec w tym temacie do powiedzenia.
Zaraz pewnie pochwalisz sie paplo i plotkaro, ze twoj seks jest udany i ze
rzniesz sie jak pojebana - co bedzie oczywiscie kolejnym twoim klamstwem i
kolejnym tekstem, ktory ma pokazac ze jestes super, cool i taka happy tej.
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-11-29 18:31:32
Temat: Re: Odkryj w sobie boginię...
"Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
news:fin06d$lfc$1@news.albasani.net...
> Na szczescie nic bardziej mylnego, nadal jestes pajacem i szambem usenetu.
> Boginia szamba.
Szambonurek bez oczu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-11-29 19:27:12
Temat: Re: Odkryj w sobie boginię...
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fin0jm$i30$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szambonurek bez oczu.
Sam jestes gUpi!
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-11-29 19:56:52
Temat: Re: Odkryj w sobie boginie...Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fimmre$oim$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > To się okaże!
>> > A piwko? Może by tak na piwko? ;)))
>>
>> Heh, ten weekend u mnie całkowicie odpada - nie będzie mnie w W-wie -
>> jadę na Wschód. :)
>
> Chyba że jutro, ale wtedy u Kasi i koło 20. - z Nią musiałbyś pogadać.
> :)
Jak chcesz Michał, to wpadaj. Dawnośmy się nie widzieli. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |