Odliczenia od podatku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2001-09-15 19:42:11

Temat: Odliczenia od podatku
Od: "Rafal Zielinski" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

Niech mi ktos wyjasni jak to jest. Tzn z tego co sie orientuje mozna
odliczyc sobie od podatku dochodowego koszty utrzymania samochodu osobowego
bedacego wlasnoscia ON (I-II stara Gr) lub osoby na ktorej utrzymaniu sie
ona znajduje. Limit wynosi 2100 rocznie (jezeli jest inaczje niech mnie ktos
poprawi). Z tegp cp wyczytalem w ustawie o podatku dochodowym od osob
fizycznych nie trzeba udokumentowywac wydatkow wiec na jakiej podstawie
mozna to sobie odliczyc. Druga kwestia jest taka, ze bede teraz
przystosowywal samochod na potrzeby mojej niepelnosprawnosci. Samochod jest
na mnie zarejestrowany, ja jednak nie osiagam dochodow od ktorych moglbym
sibie odliczyc wartosc przystosowania czy moge wziasc fakture na mojego
tate, ktory i tak jest faktycznie osoba ktora bedzie za to placic, pomimo
tego ze nmie jest on wlascicielem samochodu.

Pozdrawiam

Rafal Zelinski

TELEFON: +48 41 342-77-55
TELEFON KOMORKOWY +48 (0)501023096
E-Mails: r...@i...net.pl (use this adress)
r...@P...ONET.PL
----------------------------------------------------
----------------
"I saw people all around the world involved in the issues that
affect the world today and...tomorrow. I saw people concerned and
taking actions in order to contribute to the solution of the problems
the world is facing today. Young people who have the potential, the
willingness, the creativity, the courage and the motivation to change
and live in a better world." -Anonymous
----------------------------------------------------
-----------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-09-17 09:06:19

Temat: Re: Odliczenia od podatku
Od: "Pearl" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafal Zielinski" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9o0btm$go$3@news.onet.pl...
> Czesc
>
> Niech mi ktos wyjasni jak to jest. Tzn z tego co sie orientuje mozna
> odliczyc sobie od podatku dochodowego koszty utrzymania samochodu
osobowego
> bedacego wlasnoscia ON (I-II stara Gr) lub osoby na ktorej utrzymaniu sie
> ona znajduje. Limit wynosi 2100 rocznie (jezeli jest inaczje niech mnie
ktos
> poprawi). Z tegp cp wyczytalem w ustawie o podatku dochodowym od osob
> fizycznych nie trzeba udokumentowywac wydatkow wiec na jakiej podstawie
> mozna to sobie odliczyc. Druga kwestia jest taka, ze bede teraz
> przystosowywal samochod na potrzeby mojej niepelnosprawnosci. Samochod
jest
> na mnie zarejestrowany, ja jednak nie osiagam dochodow od ktorych moglbym
> sibie odliczyc wartosc przystosowania czy moge wziasc fakture na mojego
> tate, ktory i tak jest faktycznie osoba ktora bedzie za to placic, pomimo
> tego ze nmie jest on wlascicielem samochodu.

Cześć!

Na temat tego co piszesz, mam takie notatki (chyba z www.infor.pl):

Wydatki na cele rehabilitacyjne ponoszone przez podatnika będącego osobą
niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu - są osoby
niepełnosprawne (art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy o p.d.o.f.) w wysokości
faktycznie poniesionych wydatków - z wyjątkiem niżej podanych limitów:
1) ...
2) ...
3) 2100 zł rocznie z tytułu używania do przewozu osób niepełnosprawnych I
lub II grupy inwalidztwa oraz niepełnosprawnych dzieci do lat 16 na
niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne - samochodu osobowego należącego
do osoby niepełnosprawnej lub podatnika mającego taką osobę na utrzymaniu.

Warunkiem korzystania z tych odliczeń jest posiadanie orzeczenia o
niepełnosprawności wydanego przez właściwy organ, a w przypadku dzieci do
lat 16 - orzeczenia o niepełnosprawności wydanego przez lekarza specjalistę
lub właściwą przychodnię specjalistyczną społecznej służby zdrowia, dowód
poniesienia wydatków.

Z tego co wiem, dowód poniesienia wydatków jest potrzebny, ale na te
faktycznie poniesione wydatki na cele rehabilitacyjne, a nie na przewozy.

Nie widzę tu nic o kosztach przystosowania samochodu, a 2100 zł jest tutaj
limitem, ale za przewóz.

--
Pozdrawiam.
Pearl
____________________________________________________
_____________________
Rozpasanie i hulaszczy tryb życia emerytów i rencistów rujnują budżet RP.
(C)Pearl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-09-18 18:45:55

Temat: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Wenza" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z odliczeniami jest dokładnie tak: zgodnie z Dziennkiem Ustaw nr35 z 1995
roku z późniejszymi zmianami masz prawo odliczyć wydatki poniesione na :
"używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność osoby niepełnosprawnej
zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa lub podatnika mającego na
utrzymaniu osobę niepełnosprawną zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa,
dla potrzb związanych z koniecznym dowozem na niezbędne zabiegi leczniczo-
rehabilitacyjne w wysokości nie przekraczającej w roku podatkowym..."
Co roku jest przez Ustawodawcę określana kwota odliczenia i TO WAŻNE-
zgodnie z paragrafem 8, punkt 3- NA TE WYDATKI NIE TRZEBA MIEĆ ŻADNEGO
DOWODU!!!!!!!!
Ludzie, proszę Was, czytajcie swoje prawa, bo Was zjedzą!!!
Zwracam także uprzejmie uwagę, że każdej Pani w Urzędzie Skarbowym, która
będzie twierdziła, że nie jest możliwe abyście ciągle jeździli na zabiegi,
należy odpowiedzieć, że Ustawa wyraźnie mówi:
ZABIEGI REHABILITACYJNO- LECZNICZE.
Dodajcie tutaj, że dla niepełnosprawnego rehabilitacja ma wymiar społeczny i
jest nią także wyjazd do kina czy na zakupy. Tak twierdzą wszystkie
autorytety w dziedzinie pedagogiki i rehabilitacji np.prof. Hulek,
prof.Dega.
DALEJ:co to znaczy, że jest się na czyimś utrzymaniu?
Otóż, należy sprawdzić jakie macie dochody. Jeśli dochody osoby
niepełnosprawnej w roku podatkowym nie przekroczą 12-krotności najniższej
pensji pracowników (zawsze sprawdzamy grudzień poprzedniego roku!) to można
uznać, że jesteście na utrzymaniu: współmałżonka, dziecka własnego,
rodziców, teściów, rodzeństwa itd. Można to sprawdzić w powyższej Ustawie
paragraf 8, punkt 5).
Jeśli mieszkasz z ojcem, to możesz brać na niego faktury i prawdopodobnie
wspólnie się rozliczać, to wtedy odzyskasz część swoich pieniędzy.
Pozdrawiam i służę w przyszłości pomocą.
Gosiek (żona Wenzy)
p...@t...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-09-19 15:43:58

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wenza" <w...@a...pl> napisał w wiadomości news

> Z odliczeniami jest dokładnie tak: zgodnie z Dziennkiem Ustaw nr35 z 1995

A ja może uściślę swój problem. Bardzo proszę o odpowiedź...
Czy jeśli zakupu SDI dokona lekarz, to czy będzie on mógł
odliczyć ten zakup od podatku? Jako np. pomoc naukową.
Pozdrawiam
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-09-19 18:06:50

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Wenza" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z wszelkimi pracownikami Skarbówki jest tak, że trzeba udowodnić im że ma
się rację. Z odliczeniami na cele naukowe zawsze jest tak, że trzeba mieć
nawiązany stosunek pracy np. gdy jest się lekarzem, to bardzo pasuje.
Internet, a co za tym idzie SDI może być bardzo potrzebny w zdobywaniu
nowych informacji, konsultowaniu się itd. Sam na pewno wiesz, jak się
wstawia takie gadki. Problem jedyny to fakt, że niestety są tu określone
limity do odliczenia- co roku inne, więc będziesz musiał sprawdzić.
Jednocześnie jest to odliczenie od podatku, nie od dochodu, więc korzyść
jest mniejsza. Chyba, że jesteś niepełnosprawny, to nie ma takiej siły,
która ci udowodni, że SDI nie jest ci potrzebne w celach rehabilitacyjnych i
wtedy odliczasz całość od swego dochodu. No więc polecam takie rozwiązanie,
bo dużo się zyskuje.
Pozdrawiam- Gosiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-09-20 09:04:55

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wenza" <w...@a...pl> napisał w wiadomości

Dzękuję za wyjaśnienia! Dokładniej, moja sytuacja jest taka, że chcę się
podłączyć przez SDI; finansowo jestem na pograniczu ;-) i każda złotówka ma
znaczenie. Kupiłby tato, który jest lekarzem pracującym na pół etatu.
Faktycznie korzyść zawodowa wydaje się oczywista - znajdowanie leków (sam
szukałem takich informacji). Mam nadzieję, że to da się udowodnić naszemu
Skarbowemu ;-)

Z celami rehabilitacyjnymi jest kłopot (jestem niepełnosprawny). Nie jestem
formalnie podatnikiem, gdyż otrzymuję rentę socjalną + zasiłek
pielęgnacyjny, więc nie mam od czego robić odliczeń. Nic tu nie wymyślę,
prawda?

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!
Lech

> Z wszelkimi pracownikami Skarbówki jest tak, że trzeba udowodnić im że ma
> się rację. Z odliczeniami na cele naukowe zawsze jest tak, że trzeba mieć
> nawiązany stosunek pracy np. gdy jest się lekarzem, to bardzo pasuje.
> Internet, a co za tym idzie SDI może być bardzo potrzebny w zdobywaniu
> nowych informacji, konsultowaniu się itd. Sam na pewno wiesz, jak się
> wstawia takie gadki. Problem jedyny to fakt, że niestety są tu określone
> limity do odliczenia- co roku inne, więc będziesz musiał sprawdzić.
> Jednocześnie jest to odliczenie od podatku, nie od dochodu, więc korzyść
> jest mniejsza. Chyba, że jesteś niepełnosprawny, to nie ma takiej siły,
> która ci udowodni, że SDI nie jest ci potrzebne w celach rehabilitacyjnych
i
> wtedy odliczasz całość od swego dochodu. No więc polecam takie
rozwiązanie,
> bo dużo się zyskuje.
> Pozdrawiam- Gosiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-09-20 11:47:07

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "RS/Szymon" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Wenza" <w...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Sent: 18 września 2001 20:45
Subject: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!

/....../

Ustawa wyraźnie mówi:
ZABIEGI REHABILITACYJNO- LECZNICZE.
Dodajcie tutaj, że dla niepełnosprawnego rehabilitacja ma wymiar społeczny i
jest nią także wyjazd do kina czy na zakupy. Tak twierdzą wszystkie
autorytety w dziedzinie pedagogiki i rehabilitacji np.prof. Hulek,
prof.Dega.

/..../

> Pozdrawiam i służę w przyszłości pomocą.
> Gosiek (żona Wenzy)
> p...@t...pl
________________________________________________

----- Original Message -----
From: "Wenza" <w...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Sent: 19 września 2001 20:06
Subject: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!

/.../

jesteś niepełnosprawny, to nie ma takiej siły,
która ci udowodni, że SDI nie jest ci potrzebne w celach rehabilitacyjnych
i
wtedy odliczasz całość od swego dochodu. No więc polecam takie rozwiązanie,
bo dużo się zyskuje.
Pozdrawiam- Gosiek

________________________________________________

Witam !

Czy dobrze zrozumialem ?

--

-
Pozdr.....
RS/Szymon
______________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-09-20 16:59:30

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Wenza" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wracamy ponownie do Ustawy z Dziennika Ustaw nr 35 z 1995 z późniejszymi
zmianami.
Najważniejsze w tej chwili jest to czy mieszkasz razem z ojcem. Jeśli tak,
to sytuacja jest dość jasna. Twoja renta (o ile się orientuję renty socjalne
są niskie) na pewno nie przekracza 12-krotności najniższego uposażenia
pracowników za grudzień (ten, który dopiero będzie). W związku z tym można
przyjąć, że znajdujesz się na utrzymaniu ojca. Jest to paragraf 8, punkt 5
tej ustawy.
W związku z tym UWAŻAJ !!!
"Za wydatki poniesione na cele rehabilitacyjne przez podatnika będącego
osobą niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu są osoby
niepełnosprawne, uważa się wydatki na:
- zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, URZĄDZEŃ i narzędzi technicznych
niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności
życiowych"
Koniec cytatu. Czy wszystko jasne ?
A teraz jeszcze raz o rehabilitacji- bo mocno mi się zdaje, że to jest
jakieś niejasne.
Naprawdę wszystkie znane mi autorytety wskazują, że jest to tylko w części
działanie o charakterze medycznym. Rehabilitacja lecznicza to początek
długiej drogi, a nie wolno zapomnieć o:
-rehabilitacji społecznej-
-rehabilitacji zawodowej
Chętnym służę definicjami, autorami i spisem literatury. Dla nas
najważniejsze jest to, że nie ma co się kłócić z niemądrymi urzędasami,
trzeba im udowodnić, że mamy rację. Kilka lat temu stoczyłam batalię z
Urzędem, bo kupiłam komputer mężowi ( dawna I grupa), a jego dochód był
bardzo niski. Odliczyliśmy to jako ulgę rehabilitacyjną i na rozmowę do
Urzędu poszłam ze stosem książek. Udało się, więc nie dajcie się
zwariować!!!
Powodzenia- Gosiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-09-21 05:05:46

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Gratuluje doskonalej wiedzy i checi pomocy.
Mam nadzieje ze bede mogl kiedys skorzystac.

pozdr.
Arek
____________________________________________________
_____________________
Rozpasanie i hulaszczy tryb życia emerytów i rencistów rujnują budżet RP.
(C)Pearl

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Wenza" <w...@a...pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 20 września 2001 18:59
Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!

Wracamy ponownie do Ustawy z Dziennika Ustaw nr 35 z 1995 z późniejszymi
zmianami.
Najważniejsze w tej chwili jest to czy mieszkasz razem z ojcem. Jeśli tak,
to sytuacja jest dość jasna. Twoja renta (o ile się orientuję renty socjalne
są niskie) na pewno nie przekracza 12-krotności najniższego uposażenia
pracowników za grudzień (ten, który dopiero będzie). W związku z tym można
przyjąć, że znajdujesz się na utrzymaniu ojca. Jest to paragraf 8, punkt 5
tej ustawy.
W związku z tym UWAŻAJ !!!
"Za wydatki poniesione na cele rehabilitacyjne przez podatnika będącego
osobą niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu są osoby
niepełnosprawne, uważa się wydatki na:
- zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, URZĄDZEŃ i narzędzi technicznych
niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności
życiowych"
Koniec cytatu. Czy wszystko jasne ?
A teraz jeszcze raz o rehabilitacji- bo mocno mi się zdaje, że to jest
jakieś niejasne.
Naprawdę wszystkie znane mi autorytety wskazują, że jest to tylko w części
działanie o charakterze medycznym. Rehabilitacja lecznicza to początek
długiej drogi, a nie wolno zapomnieć o:
-rehabilitacji społecznej-
-rehabilitacji zawodowej
Chętnym służę definicjami, autorami i spisem literatury. Dla nas
najważniejsze jest to, że nie ma co się kłócić z niemądrymi urzędasami,
trzeba im udowodnić, że mamy rację. Kilka lat temu stoczyłam batalię z
Urzędem, bo kupiłam komputer mężowi ( dawna I grupa), a jego dochód był
bardzo niski. Odliczyliśmy to jako ulgę rehabilitacyjną i na rozmowę do
Urzędu poszłam ze stosem książek. Udało się, więc nie dajcie się
zwariować!!!
Powodzenia- Gosiek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-09-21 08:51:25

Temat: Re: (Odliczenia od podatku) CZYTAJCIE PRZEPISY!!!
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!
Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia. Bardzo mi pomogą.
Moja sytuacja jest właśnie taka, jak ją opisałaś.
Żebyż urzędnicy potrafili jeszcze tak jasno myśleć...
Jeszcze raz dzięki serdeczne, Gośku! ;-)
Lech

Użytkownik "Wenza" <w...@a...pl> napisał w wiadomości

> Wracamy ponownie do Ustawy z Dziennika Ustaw nr 35 z 1995 z późniejszymi
> zmianami.
> Najważniejsze w tej chwili jest to czy mieszkasz razem z ojcem. Jeśli tak,
> to sytuacja jest dość jasna. Twoja renta (o ile się orientuję renty
socjalne
> są niskie) na pewno nie przekracza 12-krotności najniższego uposażenia
> pracowników za grudzień (ten, który dopiero będzie). W związku z tym można
> przyjąć, że znajdujesz się na utrzymaniu ojca. Jest to paragraf 8, punkt 5
> tej ustawy.
> W związku z tym UWAŻAJ !!!
> "Za wydatki poniesione na cele rehabilitacyjne przez podatnika będącego
> osobą niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu są osoby
> niepełnosprawne, uważa się wydatki na:
> - zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, URZĄDZEŃ i narzędzi technicznych
> niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności
> życiowych"
> Koniec cytatu. Czy wszystko jasne ?
> A teraz jeszcze raz o rehabilitacji- bo mocno mi się zdaje, że to jest
> jakieś niejasne.
> Naprawdę wszystkie znane mi autorytety wskazują, że jest to tylko w części
> działanie o charakterze medycznym. Rehabilitacja lecznicza to początek
> długiej drogi, a nie wolno zapomnieć o:
> -rehabilitacji społecznej-
> -rehabilitacji zawodowej
> Chętnym służę definicjami, autorami i spisem literatury. Dla nas
> najważniejsze jest to, że nie ma co się kłócić z niemądrymi urzędasami,
> trzeba im udowodnić, że mamy rację. Kilka lat temu stoczyłam batalię z
> Urzędem, bo kupiłam komputer mężowi ( dawna I grupa), a jego dochód był
> bardzo niski. Odliczyliśmy to jako ulgę rehabilitacyjną i na rozmowę do
> Urzędu poszłam ze stosem książek. Udało się, więc nie dajcie się
> zwariować!!!
> Powodzenia- Gosiek
>
>