Data: 2003-03-02 21:17:03
Temat: Odp: .
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mariko
> Moze dal Ci pole do popisu? :>
myślę że się nie spodziewał że zaatakuję ;)
> A czemu nie to i to? Wyidealizowany, czyli skrzywiony w swietle
> pojmowania milosci przez wiekszosc ludzi, prawda?
możliwe, nie wiem jak pojmuje miłość _większość_ ludzi :)
> > jego 'dualizm' ;) był strasznie przerysowany ale czy nie ukazuje
> _ludzkiej_
> > natury?
> Nie, bo czlowiek nie jest tylko bialy i czarny i niekoniecznie zawiera te
> dwie
> natury w sobie, bo sklada sie jeszcze z kilkudziesieciu innych.
czy nie napisałam "przerysowany"? chodziło mi o to że człowiek nie jest
~konkretny.. od głównej drogi odbiega wiele ścieżek.. więc myślę, że chodzi
nam o to samo :]
> Szary nie jest, ale jak wiadomo, mamy trojwymiarowa przestrzen, tworzymy
> obrazy jedno- dwu- i trzywymiarowe, a przeciez moglyby nam wystarczyc
> tylko te jednowymiarowe. Czlowiek jest taka bestyja, ze niekoniecznie
bomby,
> nedze, cierpienie uznaje za cos milego dla oka, a tworzac inne swiaty...
> realizuje
> swoje marzenia, niekoniecznie dlatego, ze swiat jest szary.
ok, tu mnie nie zrozumiałaś, ale to pewnie moja wina, nie umiem tego inaczej
wyjaśnić.
> Przepraszam za, byc moze, bezczelne pytanie: Ty tak zawsze sie zgrywasz?
nie.. Ty zawsze jesteś "taka sama" ?
> Bo jakkolwiek usilujesz byc zabawna i fajna, to jakos to do mnie nie
> trafia...
nie musi :) bo ja nie _usiłuję_ i na pewno nie staram się być fajna czy
zabawna czy jakakolwiek. jestem jaka jestem i piszę to co mi przyjdzie do
głowy. każdy ma inne poczucie humoru /inni wcale/ i jest ok. prawda? :)
> I co to znaczy: wybacze?
wybacze... nie idziesz na łatwiznę? zajrzyj do słownika ;)
>Jak nie chcesz, nie wybaczaj, nie czytaj...
gdybym nie chciała tu być to by mnie tu nie było, zapewniam. a to że Tobie
nie odpowiada to że ktoś potrafi się śmiać, to juz Twój problem (czy
"nie_problem", nie wiem jak to odbierasz)
> Laske komus robisz?
nie przypominam sobie... poza tym trudno byłoby jednoczesnie pisać posty ;D
>Okay, ten moj post wyglada na troche agresywny, ale nie
> potrafie tego inaczej napisac. :/
on tak nie wygląda ale taki jest :) poza tym ciężko jest w sympatyczny
sposób napisać coś jak się jest ~wkurzonym.
ale nie martw się, wybaczę Ci ;D /to była żart, nie denerwuj się:)
> BTW. Zauwazylam, ze bardzo czesto mowisz we wlasnym kontekscie; bo JA
> tak powiedzialam, bo JA tak napisalam, bo tak MI sie podoba... Mam dziwne
> wrazenie, ze albo chcesz sie dowartosciowac, albo przemawia przez Ciebie
> gigantyczny egoizm... Jak to jest naprawde?
a Ty mówisz w _czyimś_ imieniu?
nie nie wiem.. ja mam zwyczaj mówić za siebie :)
> P.S. Mozliwe, ze zostane zlinczowana.
nie zostaniesz, zapewniam :)
>Ale pragne wszystkich powiadomic, ze
> takie sa moje odczucia. Czytam posty patrycji od jakiegos czasu i... no,
> odpowiedz
> jest wyzej.
"Zauważyłam, ze bardzo często mówisz we własnym kontekście; bo JA.."
rozumiesz?
pozdrawiam.
|