Moze poprostu zbyt szybki tryb zycia-->kawa, sniadanie o 14, jakas kolacja
wiczorem albo i nie; stary tego nikt nie wytrzyma.Dla przykładu:ja jestem
przedst.handl. dużo jezdze po kraju mimo tego ze starm sie odzywiac
regularnie tzn:przed wyjazdem jem konkretne sniadanie, pije zielona herbate
a nie "szatnską kawe", a po tym wszystkim staram sie walnac jeszce miesznke
melisy+mieta, ok 15 staram sie zjesc porzadny obiad, nie jakis w McDonaldzie
tylko cos pozywnego np:jakas goraca zupe która dostarczy energii, albo
jakies "drugie" zawsze z ryżem, ale i tak to ze staram sie prowadzic w miare
higieniczny tryb zycia nie pozwala mi sie uchronic przed problemami natury
gastrycznej.Nudnosci, bóle brzucha itp.Nospa, Ranigast, i sylimarol zawsze
mi towarzyszą, wiec nie dziw sie ze taki tryb zycia jak prowadzisz odbija
sie na twoich trzewiach.Poza tym uprawiasz sporty, a kick - boxing to jednak
dosc urazowy sport, wiec moze np jakies niefortunne kopniecie?Ale to tylko
hipoteza.A jesli nie bedzie mijac -->wizyta u lekarza.

--
Pozdrawiam i życze zdrowia:)
Looca