Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "PowerBox" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Odp: AW, PowerBox, ksRobak - było: Byt - Świadomość
Date: Thu, 6 Jan 2005 14:35:03 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 57
Message-ID: <crjeir$qap$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <kVMCd.10085$_X7.4924@newssvr33.news.prodigy.com>
<3...@i...net>
<Rw_Cd.5138$Ur7.505@newssvr31.news.prodigy.com>
NNTP-Posting-Host: agu205.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1105018268 26969 83.25.176.205 (6 Jan 2005 13:31:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Jan 2005 13:31:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:92604 pl.sci.psychologia:301206
Ukryj nagłówki
> > RE: hehe - nie doczytałeś pytania które brzmiało:
> > "Czy ... zmieni się świadomość?"
> > Przecież świadomość jest uświadomiona. Podświadomość
> > jest nieświadoma.
> > a więc
> > świadomość zmieni się wówczas gdy sobie uświadomi nieświadome.
>
>
> AW: Mylisz świadomość z WRAŻENIEM UŚWIADOMIENIA. Świadomość to
absolutnie
> WSZYSTKO, co do Ciebie dociera - nawet gdy nie przypisujesz temu uwagi.
Świadomość(conscious), to procesy świadome umysłu jak sama nazwa wskazuje.
Podświadomość(subconscious) to "wyższe" procesy umysłu, które mogą zostać
uświadomione.
Zarówno podświadomość jak i świadomość(ta w ograniczonym stopniu) wpływa na:
Nieświadomość(unconscious) to procesy nieświadome.
Jest jeszcze nadświadomość (superconscious) ale to już inna sprawa.
> Zarówno Ty ja i PB myślicie w konwencjonalny sposób o środowisku. Poprzez
> środowisko rozumiecie coś fizycznego. Dlatego BP w ogóle zdał takie
> pytanie. Tymczasem środowisko to suma wszystkich zewnętrznych wpływów na
> psychikę, a więc również tych pochodzących od nas samych oraz innych
> podmiotów.
- my myślimy o środowisku jako o czymś zewnętrznym, o obiektywnej
zewnętrznej rzeczywistości. Oddzielenie pojęcia zewnętrznego świata od
wewnętrznych wyobrażeń świata zewnętrznego jest bardzo istotne na dłuższą
metę. Jeżeli zmiesza się wszystko razem w "środowisko", to na pewno dojdzie
się do różnych wniosków. Wpływ psychiki(świadomości) na psychikę(świadomość)
wykluczamy z zewnętrznego środowiska.
Jeżeli ktoś założy, że wszystko, nawet własne myśli są środowiskiem, to
szybko dojdzie do wniosku, że cokolwiek pomyśli może mieć wpływ na
środowisko albo jest samym środowiskiem. Jeśli komunista wymyśli idologię
nadpisującą obiektywną rzeczywistość to będzie mieć nieodparte wrażenie
skuteczności swojej ideologii w rzeczywistości - i nawet kilkadziesiąt lat
naporu obiektywnych faktów nic w jego zakutym łbie nie zmieni i nadal będzie
głosować na dobrze brzmiące (nadpisane na rzeczywistość) hasełka sld psl
samoobrony i innych unii pracy, nie wspominając już o sprawie religii, gdzie
oddalenie, nadpisywanie rzeczywistości i sprawianie sobie przyjemności
łatwymi i przyjemnymi odpowiedziami na trudne pytania wielokrotnie
przekroczyło granice absurdu a z ciemnoty i niemyślenia uczyniono cnotę...
Przyjrzyj się jeszcze raz temu co napisałeś: "Tymczasem środowisko to suma
wszystkich zewnętrznych wpływów na psychikę, a więc również tych
pochodzących od nas samych..." - pochodzących od nas samych więc
wewnetrznych a w definicji masz wpływy zewnętrzne. Słowo "więc" dobrze
wygląda ale jest tylko pseudolokiką, bo z pierwszego zdania nie da się za
pomocą logiki wyciągnąć wniosków jakie zapisałeś po słowie "więc". Jeżeli
założymy, ze czyjaś opinia o środowisku jest samym środowiskiem (wprost), to
bardzo łatwo doprowadzi to ideologii typu "wpływ świadomości na
środowisko" - wpływ nie poprzez działanie tylko przez samo
pomyślenie(świadomość). Taka filozofia leży u podstaw wielu ludzkich
tragedii od złego samopoczucia po zbujeckie systemy polityczne i wojny...
|