Data: 2003-02-07 12:31:27
Temat: Odp: CO to za człowiek???
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> CZesc wam ..
> Otoz mam taki problem spotykałam sie z chłopakiem przez prawie 2 lata.Gdy
> bylismy razem nie raz zostałam udeżona w twarz przez niego i nazywał mnie
od
> szmaty i inne wyzwiska,..lecialy w moja strone.On sie spotykał z innymi
> dziewczynami i zdradzał mnie regularnie a ja nic nie ,mogalm robic nawet
> rozmwaiac z kolegami...bo to taki człowieka ktory jest o wszystko
zazdrosny...
> wiec sluchalem jego i siedzialam w domu
- lepiej się dobrze zastanów jakim Ty jesteś człowiekiem. Wiem, że trudno
początkowo przyjąć 100% odpowiedzialności za siebie, ale takie są fakty.
Początkowo ludzie nie chcą zaakceptować tego, że OTOCZENIE JEDYNIE ODSŁANIA
NAM TO, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚMY. Jednak po kilku związkach z facetami okazuje
się, że każdy był taki sam... Inne dziewczyny w tym czasie miały kilku
facetów, ale żaden nie bił, a jeżeli nawet raz by się coś takiego miało
zamiar zdarzyć - to byłby to natychmiastowy i nieodwracalny koniec związku
(tzn. nieporozumienia). Dla innych rola ofiary kategorycznie NIE WCHODZI W
RACHUBĘ, a Ty po 2 latach poniżania się pytasz na forum, czy dać mu się
dalej lać. Inni wciąż znajdują się w takiej samej złej pracy, inni wciąż
mają takich samych beznadziejnych znajomych. Po 3 razach wyraźnie widać
prawidłowość. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że mając określoną mentalność
wprost przyciągasz do siebie określone typy a dla fajnych facetów jesteś
zupełnie nieatrakcyjna. Jeśli siebie nie zmienisz, to na zewnątrz też nic
się nie zmieni i Twój następny facio będzie tym, który jeszcze do niedawna
bił inną. Znów nie będziesz mogła się nadziwić co z niego za typ...
|