Data: 2000-07-07 08:40:03
Temat: Odp: Co robić?
Od: "Myszka07" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy moge wiedziec jakie tabletki bralas?
Ja ostatnio tez moja odstawilam po 7 miesiacach brania - mialam depresje -
plakalam bez powodow i wogole bylo strasznie - bralam Microgynon 21.
Myszka07
Użytkownik aga <a...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8k221r$se9$...@p...wcss.wroc.pl...
>
> Asia napisala:
> > Biorę to "draństwo" od paru lat z paru powodów i jestem bardzo
zadowolona,
> > czuję się świetnie nie mam rzadnych problemów , nie przytyłam, potężny
> > konfort psychiczny, próby wątrobowe w normie i tak dale i tak dalej...
>
> Bralam pigulki prawie trzy lata, swietnie sie czulam, nie przytylam ani
> grama (nawet
> schudlam), wszystko w normie, pelen zachwyt, totalna wygoda. Tylko ze
teraz
> zaczynam powoli myslec o potomstwie, wiec ponad miesiac temu je
odstawilam.
> Moja ginekolog przekonywala mnie, ze wszystko bedzie ok, bo pigulki sie na
> biezaco
> rozkladaja w organizmie i nic nie zaburzaja. Tylko ze ja do dzis nie
> dostalam
> miesiaczki i dostalam juz recepte na lek ja wywolujacy. Wiec to nie jest
do
> konca
> tak, ze pigulki sa totalnie super, bo jednak zaburzaja gospodarke
> hormonalna.
> Dopoki sie je bierze jest super, potem zaczynaja sie schody.
> Moja znajoma zaszla w ciaze w pierwszym m-cu od odstawienia pigulek.
> Totalna radosc, ale po kilku tygodniach zarodek obumarl. Co o tym myslec?
> Moze to zbieg okolicznosci.
> Uwazam w kazdym badz razie, ze nie mozna przesadnie zachwycac sie
pigulkami
> (choc sama do niedawna bylam ich goraca zwolenniczka).
> Agma
>
>
|