Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Co to są leki homeopatyczne ??? Odp: Co to są leki homeopatyczne ???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odp: Co to są leki homeopatyczne ???

« poprzedni post następny post »
Data: 2000-04-18 23:26:40
Temat: Odp: Co to są leki homeopatyczne ???
Od: "Robert Kosno" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik Piotr Zielinski <p...@a...gda.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:000401bfa92a$2500e740$d...@z...amg
.gda.pl...

W zwiazku z tym ze , unika Pan odpowiedzi na moje pytania , co byc moze
spowodowane jest tym ze nam sie dyskusja troszke ,,rozstrzelila" ,
w trosce o Pana przygotowalem taka mala ,, zbioroweczke" .:)
Zalaczylem tez dokladny opis i przebieg mojej choroby.Uprzedzam jednak
ze moga pojawic sie tam pewne niescislosci , ale to juz trwa tak dlugo
( od sierpnia 1997) ze chyba zrozumiale jest iz nie wszystko moge pamietac.
Dlatego tez prosilbym o nie czepianie sie drobiazgow i wyrozumialosc jezeli
chodzi o sformulowania medyczne czy tez potraktowanie ,, z przymruzeniem
oka " moje ,,obrazowe " opisy objawow .Prosze jednak o dokladne
przeczytanie.
:
: Trudno dyskutuje sie z prawnikiem. No ale mydlenie oczu to wasz zawod.

Ja tez potrafie byc zlosliwy i tez moge kilka rzeczy powiedziec :->.

:
: Po pierwsze: na poczatku zrozumialem, ze stwierdziles, ze lek
:homeopatyczny cie wyleczyl z alergii, a leczenie tradycyjne nie.

Taaaak ? To prosze bardzo , kilka cytatow z roznych postow:
Cytat nr1:
,,Czytal Pan moje posty ? Na jakiej podstawie
pan wywnioskowal ze jestem zwolennikiem homeopatii.Tylko dlatego
ze stwierdzilem ze po zastosowaniu takiego leku zlagodzily mi sie
objawy .Otoz oswiadczam Panu ze nie wierze ze homeopatia moze
wyleczyc moja alergie , ze poprawa mojego stanu ( poprawa -nie....."
Cytat nr 2.
,,Powtarzalem to juz wielokrotnie , ale i teraz
powtorze. Nie jestem zwolennikiem homeopatii i z cala stanowczoscia
twierdze ze poprawa mojego nastapila tylko i wylacznie dzieki
odczulaniu (medycyna konwencjonalna ) . Stwierdzilem jednak
na sobie ze lek homopatyczny zlagodzil mi lekko objawy w przeciwienstwie
to lekow konwencjonalnych. W nosie mam homeopatow , swiat naukowy..."
Cytat nr 3.
,,....ale tylko ( moim zdaniem) ze wzgledow praktycznych. W tym przypadku
jestem w 100% przekonany ze to ONA dziala A NIE HOMEOPATIA!!!."
Cytat nr4.
,,Ja nie twierdze ze homeopatia mozna wyleczyc alergie , nie twierdze ze
leki konwencjonalne nie dzialaja . Nie jestem zadnym nawiedzonym
,,szamanem" probujacym ludziom wciskac na sile jakies brednie."

KONIEC CYTATOW!

Chyba wystarczy , prawda ? Czy moj stosunek do homeopatii , jest
dla Pana wystarczajaco jasny ? Gdzie napisalem ze lek homeopatyczny
wyleczyl mnie z alergii? Prosze o cytat ...i o dokladne czytanie postow,
bo potem wychodza takie nieporozumienia.


:Teraz widze, ze zle
: zrozumialem. Po prostu nie wiemy, o czym dyskutujemy.

My ? Jezeli ma Pan do mnie jakies pytania , to prosze sie nie krepowac.:)
Dyskusja zaczela sie bardzo niewinnie, od stwierdzenia ze leki
homeopatyczne sa ,,gownem " i ogolnej niecheci do nich wynikajacej
z Pana postow. Po prostu , bez zadnych zlych intencji , wiedziony tylko
ciekawoscia zapytalem dlaczego to ,,gowno " daje swym pacjentom
prof Zawisza? Czy to Pana dziwi ? Profesor jest zatwardzialym przeciwnikiem
metod alternatywnych , jego wypowiedzi na temet ,, skutecznosci "
bioenergoterapii , biorezonansu itd sa powszechnie znane .Stosunek
medycyny do homeopatii tez jest , nazwijmy to ,,powatpiewajacy",
wiec ja ... po prostu zglupialem.Z jednej strony taka niechec a z drugiej
dostalem ten lek . Chcialem zeby ktos mi to wyjasnil. Ot i wsio.
Co do stosunku profesora do alternatywnych metod leczenia to
chyba wyjasnia to moje zdanie z pierwszego postu:
,,A prosze mi wierzyc ze stosunek profesora do roznych alternatywnych
metod leczenia jest hmmm... powiedzmy sceptyczny." KONIEC CYTATU.
Czy w swietle powyzszego moje pytanie nie wydaje sie Panu usprawiedliwione?

:
: Po drugie: Rowniez zrozumialem, ze nie przeszkadza co to, ze wspomniany
: profesor eksperymentuje na tobie bez twojej wiedzy. Ale tu nie rozumiesz
: pojecia eksperymentu.

Prosilem aby mi Pan to wyjasnil :
CYTAT:
,,2)Podawane leki homeopatyczne nie sa lekami eksperymentalnym.

Rozwiniecie:
Czy stosowanie lekow dopuszczonych do obrotu (Euphorbium Compositum S ,
krople do uzytku wewnetrznego aerozol do nosa ) , posiadajacych atesty
wczerpuje znamiona eksperymentu? Jezeli te leki sa dopuszczone do sprzedazy
i ogolnie dostepne, to oznacza ze zostaly juz przetestowane.Pytanie wiec,
-czy to nadal bedzie eksperyment.
Pytania do Pana:
Co to jest eksperyment medyczny i jak wyglada on w praktyce ?(krociutko).
Czy w swietle przytoczonych przeze mnie faktow uwaza Pan iz dzialania
profesora wyczerpuja znamiona eksperymentu medycznego.

Moim zdaniem w KEL-u chodzi o inny eksperyment gdzie testuje
sie jakies nowe metody leczenia , leki ktore sa jeszcze niedopuszczone do
obrotu itp. W moim przypadku to nie ma miejsca.Jakbym dostal
rzeczywiscie jakis lek eksperymentalny (potencjalnie niebezpieczny dla
mnie , lub o niezbyt udokumentowanym dzialniu (czyli takim gdzie
przeprowadzono malo testow i wiedza na jego temat jest znikoma))
to profesor faktycznie musialby mnie o tym poinformowac , przedstawic
wszelkie za i przeciw."

KONIEC CYTATU.

Dobrze wyjasnie wszystko jeszcze raz i powoli (specjalnie dla Pana :).

Choroba :
Alergia .
Dowody : testy i poprawa stanu zdrowia ,zapoczatkowana gdzies pomiedzy
wrzesniem / pazdziernikiem 1999 r po zastosowaniu odczulania szczepionka
doustna.
Objawy:
Zanik ,niekiedy calkowity glosu i ogolne trudnosci z mowieniem .
Obrzek twarzy od jakiegos roku wystepujacy prawie non stop,
lecz o roznym nasileniu. Tzn obrzek jest caly czas tylko ze raz wiekszy
a raz mniejszy,do tego pieczenie skory i pokrzywka (?) na twarzy.
Widoczna wydzielina splywajaca po tylnej czesci gardla , bardzo
obfita i przezroczysta czyli tzw katar wewnetrzny . Wedlug mnie
jest to glowny ,,winowajca "moich problemow . Do tego , pieczenie
oczu , czasami napady swedzenia pojawiajace sie nagle i trwajace
do 2 minut , bez jakiegos rozsadnego wytlumaczenia tzn, niezaleznie
od tego jaka jest pora roku , dnia czy tez od tego gdzie sie znajduje
( budynek , swieze powietrze itp). Czesta goraczka , ,,puchniecie..
.... brzucha " , wiem ze to smiesznie brzmi ale to fakt , oslabienie.

Przebieg choroby:
Rozpoczelo sie to nagle ,w sierpniu 1997 r .Bez jakiejs widocznej
przyczyny stracilem prawie calkowicie glos., tzn jednego
dnia bylo wszystko w porzadku a nastepnego juz nie.Czulem
wyrazny ucisk w gardle , i widzialem wydziline splywajaca
po tylnej sciance gardla. Myslalem ze to jakas infekcja wiec normalnie
polopirynka , syropik i do lozeczka .:)Myslalem ze mi przejdzie , ze to jakis
drobiazg .Niby czemu mialbym sadzic inaczej ?.Zawsze bylem zdrowy , lekarzy
znalem tylko z ,,filmow" i opowiesci :). Jednak domowe sposby nie pomogly ,
wiec rad nie rad poszedlem do lekarza .Pani doktor przepisala antybiotyki,
dala zwolnienie (niepotrzebne mi ,ale co tam:) , kazala lezec przez tydzien
w lozku. Troszke mi sie to nie ,,usmiechalo " , ale coz - ,,jak mus to mus".
Minal tydzien ucisk w gardle jest nadal , glosu nie ma .Wracam z powrotem
do pani doktor (z przychodni) a ta mowi ze jak gardlo , to nie jej
specjalnosc i da mi skierowanie do laryngologa . Ok mowie , prosze bardzo.
Ide wiec do laryngologa . Tu dokladnie wyjasniam co mi jest , ze nagle,
ze juz kilka tygodni , ze zaczyna mi to dzialac na nerwy , ze nie mam czasu
na choroby itd . Pani doktor popatrzyla w gardlo , powiedziala ze powazny
stan zapalny , ze mam bezwzgledny zakaz opuszczanie lozka przez tydzien
czy poltora (dawno to bylo wiec troszke w detalach sie moge mylic) , do tego
antybiotyki.Jednak zero efektu , nic nie dziala . I tu zaczyna sie cala
,,zabawa ",odsylanie od lekarza do lekarza Jak uscisk to moze tarczyca ,
wiec- na USG.Pudlo! Wiec moze zamostkowa ,-na rentgen .Pudlo!Moze cos
z ukladem nerwowym (i przez to te problemy ze strunami glosowymi) ,
-do neurologa .Pudlo! Nastala jesien , zima czas infekcji wiec to pewnie grypa.
Znow do lozka , antybiotyki .Nic nie dziala .Lekarze sa coraz bardziej
zdezorientowani ,zaczynaja sugerowac ze to cos z psychika . Powoli zaczynam
sie czuc jak intruz. Wedlug badan wszystko jest w porzadku , leki nie dzialaja ,
wiec...moze faktycznie jest ze mna nie tak Czy jest Pan sobie w stanie wyobrazic
,co czuje czlowiek ktory z dnia na dzien staje sie ,,wrakiem " , czlowiek do
tej pory aktywny , pelen zycia ? Ktoremu nikt nie potrafi pomoc , wiecej
ktormu nikt nie potrafi powiedziec,co sie z nim dzieje . Po osmiu miesiacach
czulem sie fatalnie , zmeczony pernamentnie , otepialy ,majacy olbrzymie
trudnosci z koncentracja. Pal to licho mysle sobie , pojade do stolicy , moze
tam ktos mi pomoze , skoro tu nie potrafia. Skoro gardlo , to do laryngologa .
.Ksiazka telefoniczna w garsc , i szukamy .Wynotowalem sobie kilka nazwisk
i po kilu telefonach , i przejrzeniu mapy (gdzie bedzie mi najlatwiej
trafic)wybor padl na Klinike ,,Alfa" , lub docenta E. Zawisze.(ksiazka byla
stara:).W koncu jednak zdecydowalem na docenta Zawisze , ktory okazal sie ...
....profesorem zajmujacym teraz glownie alerglogia.Umowilem sie na wizyte
, podczas ktorej powiedzialem ze mam problemy z gardlem , powadujace
u mnie bardzo duze problemy z glosem , ze praktycznie nie mowie , ze trwa to
juz kilka miesiecy ze probowano mi pomoc ( bez szczegolow -skoro profesor to
niech sam wpadnie na to co mi jest :) jednak jak narazie bez efektu, ze bardzo
jest mi potrzebny glos i czy nie daloby sie czegos zrobic.Profesor popatrzyl
w gardlo , powiedzial ze to infekcja czy jakos tak , i ze przejdzie i przepisal
.....Klacid i jeszcze cos zwalczajacego stany zapalne,infekcje ( przepraszm
za nazewnictwo i ewentualne bledy w sformulowaniach medycznych ale jak
powiedzialem na medycynie sie nie znam)Bylo to w marcu 1998 .
Zadowolony wrocillem do domu, sadzac ze moj trwajacy wiele miesiecy
koszmar sie niedlugo skonczy .Minal kolejny miesiac a tu ucisk jak byl tak
jest ,glosu nadal nie ma . Profesor troszke sie zastanowil , i mowi :
-,, Wie Pan co, to moze byc alergiczne . Zrobmy testy" Pamietam ze
rozesmialem sie w duchu i pomyslalem ze kolejny ktory szuka jakichs
racjonalnych przyczyn , zamiast zrobic porzadne badania , wymazy, przeswietlenia
itp .Tu wyjasniam.Do tej pory uwazalem alergie za niepowazna chorobe ,
bo, co to za choroba- kichanie , katar z nosa . ewentualnie pieczenie
oczu. Tez mi cos. Powazne choroby to chociazby rak ale nie katar . Zreszta ja
nie kicham :).Ale co tam , chce niech robi , zobaczymy co powie jak okaze sie
ze nie jestem czulony :). Moze wtedy zrobi mi jakies powazne badania. Jednak ku
mojemu zaskoczeniu okazalo sie ze jednak jestem (glownie pylki )To dlatego
nic nie wyszlo w badaniach (rentgen ,USG itd) To dlatego antybiotyki nie
zadzialaly .Przeciez nie mogly!.Poczulem ulge ze jednak nie zwariowalem .
Przez chwile mialem nawet ochote porozmawiac z tymi lekarzmi wysnuwajacymi
te swoje ,,psychologiczne" teorie ,sugerujacymi ze to moze cos jest nie tak
z moja glowka .Jednak dalem sobie spokoj.Co by to zreszta dalo .Poza tym nie
jestem pamietliwy , chociaz troszke wkurzony przyznam sie bylem . To chyba
jednak jest zrozumiale , w koncu stracone zostalo osiem miesiecy .Osiem
miesiecy wylaczenia praktycznie z zycia.Osiem miesiecy bycia prawie
niemowa ! Przeciez ktos po tylu badaniach ,i po tak dlugim okresie bezskutecznego
leczenia powinie zorientowacsie ze cos nie jest tak . W tym momencie moj
,,respekt" do tej choroby wzrosl .Po tym jak mnie ,,rozlozyla " nie traktowalem
jej
jak niewinnego dziwactwa. Jak alergia to leczymy alergie .Zmartwilo mnie to
jednak gdyz oznaczalo to kolejne miesiace leczenia . Ale co mialem zrobic ,
przeciez nic na to nie poradze. Za bardzo sie ta choroba nie interesowalem
(zreszta i nadal tego nie robie.).Wiedzialem tylko ze mozna byc uczulony na wiele
rzeczy , na pylki ,roztocza jakies pokarmy .Ja podobno mialem ,,szczescie "
gdyz pylkowica jest wyleczalna .Tak wynikalo przynajmniej z kilku przeczytanych
artykulow i rozmow z innymi chorymi :).Tak ,wiem jak to zabrzmialo ,
jednak mnie naprawde nie interesuje medycyna , poza tym i tak mialem /mam
wystarczajaco duzo spraw na glowie aby sie jeszcze bardziej rozpraszac.
W koncu chyba bylem w dobrych rekach .Profesor powiedzial ze bedzie
dobrze, wiec mu uwierzylem i nigdy tez sie go nie wypytywalem za bardzo.
Calkowicie mu zufalem (to jest pacjent ,prawda ? :)). Slyszalem tylko , ze
alergie leczy sie odczulaniem , a leki przeciwalergiczne stosuje sie
glownie po to aby zlagodzic objawy . (Moze ktos potwierdzic , czy dobrze
mysle).Mysle sobie : nie bedzie tak zle , jezeli jestem uczulony na pylki to
sie odczule a te kilka zastrzykow przez kilka lat przed sezonem jakos
przecierpie. Najwazniejsze aby znikl ucisk w gardle i wrocil glos !.

KONIEC CZESCI I.

Jest godzina pierwsza w nocy , a ja nie mam ochoty siedziec przy
komputerze przez cala noc . Zreszta i tak Pan tego nie przeczyta , a pewnie
i innych zaczyna ten nasz ,,dialog" juz irytowac (prawde mowiac mnie tez ).
Dobranoc.




 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.04 Robert Kosno
19.04 Robert Kosno
19.04 Robert Kosno
19.04 Robert Kosno
19.04 Cosa
20.04 Piotr Zielinski
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Bohaterscy żołnierze amerykańscy uratowali Polaka, który tak się obżarł, że dostał zawału!!!
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem