Data: 2002-02-14 16:17:29
Temat: Odp: Czy siniaki sa szkodliwe? :)
Od: "gosiaS." <g...@s...lub.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kiedyś też obijałam się jak śliwka , szczególnie kolana miałam fioletowe
i ortopeda odradzał mi takie obijanie się, poza tym doradził mi zrobienie
badań krzepliwosci krwi bo siniaki nie powinny sie robic po każym małym
nawet uderzeniu, badania wyszły ok ale był czas, że na udach siniaki
pojawiały mi sie jeden za drugim wielkości pięści i wygladałam jak skopana,
okazałao się, że
naczynia mam słabe i wymagało to kuracjii Venorutonem i Rutinoscorbinem,
wiem teraz, że częste i duże siniaki nie pojawiaja sie bez przyczyny i nie
służą zdrowiu
GosiaS.
Użytkownik ChillZ <n...@n...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4gklj$rsu$...@n...tpi.pl...
> Mam takie glupie pytanie - czy regularne obijanie ktorego skutkiem sa
siniaki moze byc
> szkodliwe na dluzsza mete? Chodzi o to ze od kilku miesiecy trenuje dosc
kontaktowy sport
> czego skutkiem jest posiadanie przeze mnie niewielkiej ale stale
ewoluujacej kolekcji siniakow.
> Zwykle sa niewielkie chociaz zdazaja sie i wyrosniete okazy - moja zona
mnie klnie i nie lubi
> moich siniakow :))) Generalnie nie sa to zadne powazne urazy jak sadze -
ale czy na dluzsza
> mete to sie jakos negatywnie mi na zdrowiu nie odbije??? Albo czy na
przyklad jak sie juz
> takiego siniaka ma to nalezy unikac uderzen w to miejsce?
>
> Pozdrawiam,
>
> Lecho Buszczynski
|