« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2002-06-21 21:50:51
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
"Mrowka" <m...@p...wp.pl> wrote in message
news:af059b$qlp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:af03tm$nu7$...@n...onet.pl...
>
> > Bo to też kobiety. I do tego biedne.
>
> Biedne??? Pod jakim wzgledem?
Pisałem to w jednym z postów
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2002-06-21 21:51:52
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:af0540$i7p$1@absinth.dialog.net.pl...
> Gdyby to była grupa związana z religią chociaż nie jestem osóbką biegającą
> codziennie do kościółka ale co nie co pamieta sie:-) nie wiem grzesznica
> Magdalena? hmm czy do niej ten Największy miał obrzydzenie? Nie mogę sobie
> przypomnieć:-)
u mnie tez nie tego ale bylo cos o grzesznicy i kamienowaniu
powiedział kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2002-06-22 09:25:37
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczejJacek tak oto pisze:
:: Magdo chodziło o dwie rzeczy pasję
Pasja??????????? Seks z obcym, brudnym i spoconym facetem w kabince samochodu
lub na kocyku na tyłach parkingu??? I to po kilka(naście) razy dziennie.
Wystawanie godzinami na poboczu? Koszmarne warunki higieniczne (a raczej ich
brak)? To nazywasz pasją?
No tak - ale są gusta i guściki
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2002-06-22 11:20:45
Temat: Odp: Czy to zdrada-inaczej
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af0540$i7p$...@a...dialog.net.pl...
> Gdyby to była grupa związana z religią chociaż nie jestem osóbką biegającą
> codziennie do kościółka ale co nie co pamieta sie:-) nie wiem grzesznica
> Magdalena? hmm czy do niej ten Największy miał obrzydzenie? Nie mogę sobie
> przypomnieć:-)
Nie bardzo rozumiem co chcesz przez to powiedziec.Czyzby jakas aluzja?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2002-06-22 12:38:29
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:af059b$qlp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:af03tm$nu7$...@n...onet.pl...
>
> > Bo to też kobiety. I do tego biedne.
>
> Biedne???
Biedne bo na przykład nie miały wspaniałych rodziców którzy nauczyliby je
odpowiedniej hierarchii wartości w życiu, nie miały życzliwych ludzi wokół
siebie którzy pozwolili by im potwierdzić ich własne poczucie wartości, za
to trafiły znowu np. na rodziny patologiczne w których od dziecka
wychowywały się w poczuciu zera społecznego, a później trafiały na ludzi
którzy za niewielką opłatą odkupili od nich resztki godności osobistej.
> Pod jakim wzgledem?
Pod względem poczucia własnej wartości i godności.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2002-06-22 20:09:05
Temat: Odp: Czy to zdrada-inaczej
Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af1mr3$177$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:af0540$i7p$...@a...dialog.net.pl...
> Nie bardzo rozumiem co chcesz przez to powiedziec.Czyzby jakas aluzja?
Wiedziałam,że to tak odbierzesz ale nie jest to aluzja do Twoich poglądów na
tirówki jest to mój pogląd i moje zdanie na temat całej ludzkości a i także
tirówek, zawsze wychodze z założenia,że nie mi potępiać innych takie jest
moje zdanie.
Sandra.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2002-06-22 20:45:30
Temat: Odp: Czy to zdrada-inaczej
Użytkownik Oasy <O...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych na
pisał:af1r19$80s$...@n...onet.pl...
> Biedne bo na przykład nie miały wspaniałych rodziców którzy nauczyliby je
> odpowiedniej hierarchii wartości w życiu, nie miały życzliwych ludzi wokół
> siebie którzy pozwolili by im potwierdzić ich własne poczucie wartości, za
> to trafiły znowu np. na rodziny patologiczne w których od dziecka
> wychowywały się w poczuciu zera społecznego, a później trafiały na ludzi
> którzy za niewielką opłatą odkupili od nich resztki godności osobistej.
A skad Ty to wiesz?
Mialam "przyjemnosc"poznac dwie takie panie bynajmniej nie tirowki lecz pa
nienki pracujace w hotelu i zapewniam Cie ze one pochodzily z normalnych r
odzin.Po prostu lubia ten sport i uwazaja to za latwy i przyjemny zarobek,
posiadaja takze premie ktore same sobie wyplacaja tzn jak zalany klient us
nie to czyszcza mu kieszonki.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2002-06-24 05:12:03
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczejUżytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl>
> Mialam "przyjemnosc"poznac dwie takie panie bynajmniej nie tirowki lecz pa
> nienki pracujace w hotelu i zapewniam Cie ze one pochodzily z normalnych r
> odzin.Po prostu lubia ten sport i uwazaja to za latwy i przyjemny zarobek,
> posiadaja takze premie ktore same sobie wyplacaja tzn jak zalany klient us
> nie to czyszcza mu kieszonki.
No i co Tobie w tym przeszkadza? Zazdrościsz im tej łatwej forsy i dlatego
nimi pogardzasz? To chyba należy się cieszyć, że dziewczyny znalazły sobie
zajęcie które im sprawia przyjemność i jednocześnie przynosi dochody.
Ale mniejsza z tym, ja nadal nie rozumiem dlaczego Ty tak dziwnie
wartościujesz: jak dziewczyna została przez życie/kogoś trzeciego do
prostytucji zmuszona - to jest w porządku, jeśli robi to z własnej woli, to
już szmata.
Taki mamy wielce tolerancyjny naród: dla prostytutek, dla gejów, dla chorych
na AIDS, dla żydów, ale tylko jeśli są głęboko nieszczęśliwi, kiedy można
pokiwać głową i sobie wytłumaczyć, że on/a cierpi, że gdyby miał/a szansę to
inaczej by sobie życie ułożył/a, ale niech no tylko taki gej, czy
prostytutka oświadczy, że jest szczęśliwy, że takie życie mu/jej odpowiada w
100% i nie chce niczego zmieniać. Oooo! to wtedy nasza tolerancja się
kończy, wtedy jest już szmata i pedał. Bo jakim prawem taka "porządna" osoba
jak np. Mrówka chwile szczęścia może policzyć na palcach, pracuje za małe
pieniądze w niesatysfakcjonującym zawodzie, a taka szmata nie dość, że
zarabia niezłą forsę, to jeszcze sprawia jej to przyjemność. No, po prostu
granda.
Dla mnie to obrzydliwa zawiść.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2002-06-24 06:21:53
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczejUżytkownik Nixe <n...@p...onet.pl>
> Nie rozumiem jedynie motywacji ich postępowania,
> zarabiać pieniądze da się na milion różnych sposobów. Dlatego napisałam
"no
> cóż", bo ja zrobiłabym wszystko, żeby moja córka tirówką nie została. Bo
nie
> powiesz mi Marto, że ten "zawód" którakolwiek obiera dlatego, że od
> dzieciństwa o tym marzyła i od zawsze uwielbiała dymać się całe dnie z
obcymi
> facetami, na tyłach parkingu dla TIR'ów.
Trochę za bardzo teoretyzujesz - "dziewczyny przydrożne" to w przeważającej
większości (o ile nie w 100%) nielegalne imigrantki. Jakie one mają
możliwości zarobkowania na milion sposobów? Zresztą myślę, że nasi kierowcy
tirów są i tak dużo czyściejsi, a na pewno mają więcej kasy niż faceci w
krajach z których dziewczyny wyjechały.
Tobie (mi zresztą też) ich praca i warunki w jakich pracują wydają się
brudne, śmierdzące i obrzydliwe, ale może z ich punktu widzenia jest już
całkiem nieźle.
Ale wracając do mojej hipotetycznej córki (której raczej mieć nie będę, bo
nie planuję więcej dzieci ;-)): polskie dziewczyny też w czasach kryzysu
wyjeżdżały na zachód i być może nielegalnie stały przy drogach. Jaki miały
wybór? (cały czas zakładam, że taka dziewczyna świadomie została prostytutką
i jej to odpowiada) Albo marnie opłacana prostytucja w kraju + nietolerancja
na każdym kroku i duża możliwość zdemaskowania, albo anonimowość przy
drogach zachodnich + większe pieniądze.
Ponieważ moja córka byłaby wychowana w dobrych warunkach sanitarnych, więc
raczej praca przy drodze by jej nie odpowiadała, ale może chciałaby zostać
np. ekskluzywną prostytutką (zwłaszcza, że miałaby wykształcenie i niezły
start finansowy - przypominam, że mówimy o mojej córce, a ja wiem, co mogę
swojemu dziecku zapewnić). I naprawdę nie zatrzasnęłabym jej drzwi przed
nosem i nie stwierdziła "od dzisiaj nie mam córki, bo się zeszmaciła" (a tak
chyba powinna postąpić Mrówka sądząc po jej wypowiedziach).
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2002-06-24 07:15:12
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczejUżytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl>
> Nie no kobieta to ona jest.A skad u Ciebie taka zaciekla obrona takich
> panienek,no ciekaweee...
Skończyły się argumenty???
> Poprostu brzydze sie panienkami ktore nie szanuja wlasnej ć...i i bzykaja
> sie z kim popadnie ,po prostu.Tak samo dziwie sie facetom ktorzy
korzystaja
> z uslug pan ktore mialy wiecej .........niz wlosow na glowie.
To szanowanie własnej ć...i (chyba o cipkę Ci chodziło?) polega na
nieuprawianiu seksu? Bardzo ciekawe stwierdzenie - a potem panowie na grupie
się zastanawiają czemu kobiety po ślubie często na ból głowy cierpią. One -
widzicie - szanują swoją ć...ę i bzykają się najrzadziej jak tylko mogą.
Marta
PS. Użyłaś sformułowania: poprostu brzydzę się.....Tak samo dziwię się..."
Czy "brzydzenie się" i "dziwienie się" to dla Ciebie podobne odczucia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |