« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-09 07:54:04
Temat: Dzikie pszczołyWitam
Mieszkają o mnie w stodole i częściowo w domu dzikie pszczoły. Do mnie się
przyzwyczaiły, omijają mnie lekkim łukiem :-).
Mam wszystkie roślinki pięknie zapylone... i niby wszystko fajnie, ale
one mi tę stodołę ZJADAJĄ ! - robią sobie takie dziury w zaprawie, deskach
nawet w cegłach i tam się gnieżdżą - te dziury są całkiem głębokie.
Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
wytępić, czy polubić, spróbować przeprowadzić?
Pozdrawiam
Andrzej
--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-05-09 17:31:38
Temat: Odp: Dzikie pszczołyNie tep pszczol. Szkoda ich, tym bardziej, ze omijaja Cie lekkim lukiem.
Przeprowadzic zdolalbys tylko wtedy, gdy znajdziesz matke. Na razie lepiej
zostawic a jesli znajdziesz w okolicy pszczelarza, to dac mu znac, moze
bedzie chcial je zabrac.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-05-09 18:44:39
Temat: Re: Dzikie pszczoły> Mieszkają o mnie w stodole i częściowo w domu dzikie pszczoły. Do mnie się
> przyzwyczaiły, omijają mnie lekkim łukiem :-).
> Mam wszystkie roślinki pięknie zapylone... i niby wszystko fajnie, ale
> one mi tę stodołę ZJADAJĄ ! - robią sobie takie dziury w zaprawie, deskach
> nawet w cegłach i tam się gnieżdżą - te dziury są całkiem głębokie.
>
> Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
> wytępić, czy polubić, spróbować przeprowadzić?
mnie dopadły kiedyś osy [4 żądła i wylądowałem na pogotowiu] jak przenosiłem
swój domek, uwiły sobie gniazdo pod dachem. Od tej pory już wiem jak to
należy robić z osami.
Natomiast pszczoły możesz starać się "wykurzyć" dosłownie i w przenośni.
Tylko jak długo to potrwa? Można i należy zasklepić wszelkie możliwe otwory
i dziury najlepiej wapnem gaszonym. Takim z dołu. Jak kiedyś bywało. Poza
tym niestety preparaty chemiczne, straszna rzecz ale skuteczna, niestety.
Najlepiej w formie natrysku z pistoletu albo rozpylacza. Ewentualnie sole,
np. Fobos albo takie przeciwgrzbiczne. Ale Rafał ma rację, poszukaj
pszczelarza albo sam załóż pasiekę skoro cię tolerują nawet w domu.
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-05-09 21:41:16
Temat: Odp: Dzikie pszczołyDo nas dwa lata temu w lipcu przyleciał rój pszczół ....usiadł na drzewie.
Okoliczni pszczelarze nie chcieli go zabrac, bo powiedzieli, że już za późno
i zimno (było deszczowo) żeby coś z nich było. Żal było zostawic, żeby
zginęły. Mąż je osiedlił w starym ulu i już w następnym roku wyszły dwie
rójki.
Teraz mamy trzy pnie ...... i miodu ..... że ho! ho!
Lepiej je polubic, zagospodarowac a one się odwdzięczą.
Pozdrawiam - Jagoda
Użytkownik Jerzy <j...@p...com.pl> napisał
> Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii?
> wytępić, czy polubić, spróbować przeprowadzić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-05-10 08:05:53
Temat: Re: Dzikie pszczoły
Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości:
<_XXR4.43045$O4.882609@news.tpnet.pl>...
>Nie tep pszczol. Szkoda ich, tym bardziej, ze omijaja Cie lekkim lukiem.
>Przeprowadzic zdolalbys tylko wtedy, gdy znajdziesz matke. Na razie lepiej
>zostawic a jesli znajdziesz w okolicy pszczelarza, to dac mu znac, moze
>bedzie chcial je zabrac.
Czy pszczoły, który żyją każda w innej szparze a nie wszystkie w kupie,
to normalne pszczoły (tylko 'kulturowo zdegenerowane'),
czy może to jakiś zupełnie inny gatunek? - z wyglądu wygladają normalnie,
choć specjalistą to ja nie jestem...
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-05-10 14:05:00
Temat: Odp: Dzikie pszczołyTo są prawdopodobnie trzmiele skalne gatunek rzadko spotykany i pod ochroną.
Nie żądli.
U mnie gnieżdzi się od 15 lat i jakoś się przyzwycziłem
W.Bociański
Użytkownik Andrzej Blotnicki <a...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8fb5kh$rpq$...@a...webcorp.com.pl...
>
> Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości:
> <_XXR4.43045$O4.882609@news.tpnet.pl>...
> >Nie tep pszczol. Szkoda ich, tym bardziej, ze omijaja Cie lekkim lukiem.
> >Przeprowadzic zdolalbys tylko wtedy, gdy znajdziesz matke. Na razie
lepiej
> >zostawic a jesli znajdziesz w okolicy pszczelarza, to dac mu znac, moze
> >bedzie chcial je zabrac.
>
>
> Czy pszczoły, który żyją każda w innej szparze a nie wszystkie w kupie,
> to normalne pszczoły (tylko 'kulturowo zdegenerowane'),
> czy może to jakiś zupełnie inny gatunek? - z wyglądu wygladają normalnie,
> choć specjalistą to ja nie jestem...
>
>
>
>
>
> --
> Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-05-11 01:07:29
Temat: Odp: Dzikie pszczoły> To są prawdopodobnie trzmiele skalne gatunek rzadko spotykany i pod
> ochroną.
Jesli tak jest, to ich gospodarz winien czuc sie wyrozniony.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-05-12 07:07:14
Temat: Re: Dzikie pszczołyMam kilka uwag do tej dyskusji o pszczolach (pochodza z niedawnej rozmowy z
prof. Wojciechem Skowronkiem, kierujacym Oddzialem Pszczelnictwa ISiK):
pszczoly dzikie wlasciwie w Polsce nie wystepuja. Zdarza sie, ze roj
ucieknie pszczelarzowi, ale szybko ginie z powodu warrozy (rzadko potrafi
przetrwac jeden rok). Pszczoly, ktore robia pojedyncze gniazda to byc moze
pszczoly samotnice, zupelnie inny gatunek niz pszczola miodna (zapyla inne
rosliny, np. takie ktorych pszczoly miodne nie zapylaja). Trzmiela od
pszczoly b. latwo odroznic. Wszystkie te owady zadla.
W Polsce wystepowaly dziko (do czasu pojawienia sie warrozy ponad 20 lat
temu) dwa gatunki pszczol: pszczola srodkowoeuropejska oraz krainska (z
Dalmacji, przeniesiona przez grzbiet Karpat na ich polnocne strony). Potem
przyniesiono tez pszczole kaukaska, która sie zadomowila u nas, ale na
krotko, bo przyszla warroza.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-05-12 07:39:32
Temat: Re: Dzikie pszczoły
Piotr Kieraciński napisał(a) w wiadomości:
<8fga5m$mu5$1@helios.man.lublin.pl>...
>Mam kilka uwag do tej dyskusji o pszczolach (pochodza z niedawnej rozmowy z
>prof. Wojciechem Skowronkiem, kierujacym Oddzialem Pszczelnictwa ISiK):
>pszczoly dzikie wlasciwie w Polsce nie wystepuja. Zdarza sie, ze roj
>ucieknie pszczelarzowi, ale szybko ginie z powodu warrozy (rzadko potrafi
>przetrwac jeden rok). Pszczoly, ktore robia pojedyncze gniazda to byc moze
>pszczoly samotnice, zupelnie inny gatunek niz pszczola miodna (zapyla inne
>rosliny, np. takie ktorych pszczoly miodne nie zapylaja). Trzmiela od
>pszczoly b. latwo odroznic. Wszystkie te owady zadla.
>W Polsce wystepowaly dziko (do czasu pojawienia sie warrozy ponad 20 lat
>temu) dwa gatunki pszczol: pszczola srodkowoeuropejska oraz krainska (z
>Dalmacji, przeniesiona przez grzbiet Karpat na ich polnocne strony). Potem
>przyniesiono tez pszczole kaukaska, która sie zadomowila u nas, ale na
>krotko, bo przyszla warroza.
Dzięki za fachową odpowiedź
Czyli mam dwie opcje:
pszczoła samotnica albo
trzmiel skalny (z postu Wojtka Bociańskiego)
Jest może jakaś fachowa literatura z obrazkami :) ? chętnie bym się
dowiedzial, jakich lokatorów mam pod swoim dachem i czego się mogę po nich
spodziewać.
I to niszczenie murów... - skąd one mają tyle siły?
Pozdrawiam
Andrzej
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |