Kiedy rozkopczykować winogrona?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2005-04-14 10:44:39

Temat: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "Paweł L." <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak w temacie. Chodzi o deserowe - Arkadia, Polar itp.
Pozdrawiam wiosennie nakręconych - nakręcony Paweł L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-04-14 11:53:43

Temat: Odp: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paweł L. <l...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d3lhj8$6mh$...@n...news.tpi.pl...
Jak w temacie. Chodzi o deserowe - Arkadia, Polar itp.
Pozdrawiam wiosennie nakręconych - nakręcony Paweł L

Ja to zrobiłem w sobotę. :-)
Ale możesz też spokojnie czekać, aż latorośle przerosną kopczyki. Jednak
wtedy rozgarnianie ziemi musi być szalenie ostrożne by nie wyłamac
przypadkiem badylków.
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-04-14 12:01:05

Temat: Re: Odp: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "Paweł L." <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Czapski napisał(a):

> Ale możesz też spokojnie czekać, aż latorośle przerosną kopczyki. Jednak
> wtedy rozgarnianie ziemi musi być szalenie ostrożne by nie wyłamac
> przypadkiem badylków.

Właśnie z tym jest problem na mojej ciężkiej, gliniastej ziemi.
Zacznę rozgarniać dzisiaj.

> Pozdrawiam :-)
> Janusz

Też pozdrawiam i dziękuję Paweł L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-04-14 12:23:38

Temat: Re: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A przy okazji:
Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?
Ciełam za późno, chyba z miesiąc temu, a to do tej pory płacze.
Żal patrzeć.
Można to jakoś zatopić stearyną, czy cóś?

Pozdrawiam,
Anka :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-04-14 12:24:29

Temat: Re: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?

popatrz sobie na www.winogrona.org i forum, ja mam podobny problem.

Pozdrawiam

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-04-14 13:12:44

Temat: Re: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 14 Apr 2005 14:24:29 +0200, "Agent 0700" <k...@w...pl>
wrote:

>> Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?
>
>popatrz sobie na www.winogrona.org i forum, ja mam podobny problem.

O to to, dzięki. Problem w takim razie w mojej psychice, bo mnie
to zdecydowanie szkodzi, że one płaczą. Mam miękkie serce ( i
ostry sekator ;-))

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-04-14 13:49:17

Temat: Odp: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:n...@4...com..
.
> A przy okazji:
> Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?
> Ciełam za późno, chyba z miesiąc temu, a to do tej pory płacze.
> Żal patrzeć.
> Można to jakoś zatopić stearyną, czy cóś?
>
A po co? To krzewom nie szkodzi. Ten płyn to jest niemal czysta woda.
Ale jeżeli bardzo chcesz to możesz ciecia zasmarowac maścią ogrodnicza.
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-04-14 14:02:23

Temat: Re: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
> Użytkownik Anna Kowalska <a...@p...onet.pl>
> > A przy okazji:
> > Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?
> > Ciełam za późno, chyba z miesiąc temu, a to do tej pory płacze.
> > Żal patrzeć.
> > Można to jakoś zatopić stearyną, czy cóś?
> >
> A po co? To krzewom nie szkodzi. Ten płyn to jest niemal czysta woda.
> Ale jeżeli bardzo chcesz to możesz ciecia zasmarowac maścią
ogrodnicza.

Przypalić rozgrzanym do czerwoności żelazem :-)
lub posypać popiołem [miałkim węglem] drzewnym.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-04-14 18:23:47

Temat: Re: Odp: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote:

> Ale możesz też spokojnie czekać, aż latorośle przerosną kopczyki.

Ja jednaksugerowałbym wcześniejsze rozgarnięcie.. U mnie wyłażące w
ziemi latorośle były podżerana przez drutowce. Zaś te, które wylazły,
po rozgarnięciu ziemi zostały poparzone przez słońce. Od tamtej pory
nie sypię żadnych kopczyków, mają sobie radzić same :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Żył człowiek pewien w Stambule,
Co miał jaja jak bilardowe kule.
I tak bardzo je kochał,
Że patrząc na nie --- szlochał
I do piersi przyciskał je czule.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-04-14 18:26:01

Temat: Re: Kiedy rozkopczykować winogrona?
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> wrote:

> Masz jakiś sposób, żeby to zielsko przestało płakać?
> Ciełam za późno, chyba z miesiąc temu, a to do tej pory płacze.

Się wypłacze i mu przejdzie. Łzy to ponoć dobre lekarstwo na wiele
:). A poważniej -- nie przejmować się tak bardzo, szanse, że od
nadmiernego płaczu padnie są znikome..

Pozdrawiam,
Grzesiek + 600 szt przyciętych, ha!
--
Pewien skosnooki policjant z Ulan Bator
Zawsze byl "cool" nie ważne co ludzie na to
I może dlatego
Mowili na niego
Po prostu z angielska kultywator (cooltywator)
(C) Rafał Bryndal