Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Klasyki z francuskiego stolu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Klasyki z francuskiego stolu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-07 17:47:32

Temat: Klasyki z francuskiego stolu
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Dzisiaj na kolacje "Blanquette de veau"

Blanquette-inaczej zwana "ragout a blanc" czyli bialy gulasz (nie wiem
jak inaczej przetlomaczyc to slowo) i veau = ciele/cielecina
oczywiscie slowo gulasz odnosi sie tylko do faktu ze mieso jest
pokrojone w kostki.
Blanquette jest raczej sposobem gotowania niz okresleniem konkretnego
dania.
Moze byc Blanquette z cieleciny, drobiu czy mlodej baraniny.

Skladniki na 4/6 osob
600 gr pokrojonej w nie zamale kostki cieleciny
(mieso nie powinno byc "za dobre" tzn zaden filet, i nawet nie rumstek
ono bedzie pichcic przez 2 godziny, nie wolno mu wyschnac na wior!)
cebula, marchew, por, listek laurowy, cytryna, dwa zoltka
50 gr masla, 1 dl slodkiej smietany
7 dl bulionu z kury (kostka)
male cebulki (15 sztuk) jesli mozna dostac, grzyby np kurki albo
pieczarki (15)
dwie lyzki do zupy maki, sol,pieprze galka muszkatulowa, koperek.

Gotowanie:
zalac mieso zimna woda aby tylko bylo zakryte,
jak sie zagotuje zostawic jeszcze na 1 minute,
wyjac mieso na sitko (oczywiscie zachowujac plyn w garnku)
i przelac pod kranem zimna woda
wlozyc z powrotem do tego samego garnka, dolozyc marchew, cebule, por i
listek laurowy i dolac bulionu tak aby wszystko bylo nim zakryte.
Jak sie zagotuje zebrac ewentualne nieczystosci, zmniejszyc ogien tak
aby "pyrkalo leniwie" przez nastepne poltorej godziny.
Teraz mamy godzine wolnego czasu na np aperitif albo przeczytanie
gazety.

Obrac cebulki, zalac bulionem i gotowac na malym ogniu przez 15 minut
Grzybki zakwasic sokiem z cytryny i dusic tyle samo czasu w masle.
Kiedy mieso jest gotowe (tzn miekie ale jeszcze soczyste!) wyjac mieso i
jarzyny sitkiem. Oddzielic mieso od jarzyn. Wygniesc z jarzyn do
ostatniej kropli bulionu, i przepuscic plyn tyle razy przez sitko az
bedzie piekny i czysciutki.
Teraz gotowac sam bulion bardzo mocno az odparuje do polowy. Na oko musi
zostac wystarczajaco plynu tzn sosu aby cale mieso moglo byc nim
przykryte.
Zmieszac make z maslem, polaczyc z odparowanym bulionem i gotowac
wolniutko ciagle mieszajac przez 10 minut (musi zgestniec)
rozbic zoltka ze slodka smietana i polaczyc mieszajac ciagle z (juz
teraz)
bialym sosem Doprawic sos sola, pieprzem i galka muszkatulowa.
Polaczyc w sosie wszystkie skladniki tzn mieso, grzyby, cebulki.
Zagrzac predko bez gotowania i podawac de stolu.
Najlepiej laczy sie z ryzem, ktory "wypije" ten fenomenalny sos


Za kilka dnia "La Daube"
Smacznego!!
--
Amicalement Paul Urstein



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-07 17:53:13

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sounds deliceus :)))

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-07 18:15:05

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

A właściwie powinno być DELICIOUS ;)))
( tak jak Road Runner, dla Y.Lee. Coyotte :)))

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------
ostry napisał(a) w wiadomości: <87n119$lhv$1@flis.man.torun.pl>...
>Sounds deliceus :)))
>
>--
>-----IZBA PRZYJEC PSS-----
> OS3 - 28752610
>Member of Spammers Club
>--------------------------------------
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-07 18:59:19

Temat: Odp: Klasyki z francuskiego stolu
Od: "Marta M" <c...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Te przepisy z "klasyki francuskiego stolu" sa cudowne i wlasciwie to nie
musze ich robic, ale uwielbiam czytac :)))
No i tak naprawde to czasami mi troche smutno, ze tylko ja w domu lubie
cielecine :(

Czekam na jeszcze cudowności :))) i dziekuje :)))

Pozdrawiam,

Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-08 05:32:11

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: af <f...@p...net> szukaj wiadomości tego autora




ostry wrote:

> Sounds deliceus :)))
>

Ze co prosze ??????
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-08 05:34:08

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: af <f...@p...net> szukaj wiadomości tego autora




ostry wrote:

> A właściwie powinno być DELICIOUS ;)))
> ( tak jak Road Runner, dla Y.Lee. Coyotte :)))
>

No to juz wiem o co chodzilo...
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-08 09:08:35

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: "Mariusz Butler" <b...@e...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Paul Urstein napisał(a) w wiadomości: <3...@p...ch>...
>Witam,
>Dzisiaj na kolacje "Blanquette de veau"


.../../... [duze ciach]
>
>Za kilka dnia "La Daube"
>Smacznego!!
>--
>Amicalement Paul Urstein
>
>


Witaj Paul,

Teraz juz wiem co bede staral sie zrobic podczas week-endu. A tak
troche a propos Twojej zapowiedzi serii kuchni francuskiej
klasyczno-codziennej przesunales znaczaco srodek ciezkosci na klasyke.
Moze zaistniale nieporozumienie (jezeli tak, to z mojej winy). Pozwol,
ze nawiaze jeszcze do Twojej zapowiedzi cyklu i moich przyslowiowych 2
zdan do tego. Moze ciekawe byloby spojrzec na kuchnie francuska pod
katem szybkich, prostych dan codziennych, oczywiscie tych obiadowych,
czyli wieczornych. Jak to wyglada teraz a jak wygladalo np. 30 lat
temu?
Co o tym sadzisz?
Serdecznie pozdrawiam,
Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-08 22:43:28

Temat: Re: Klasyki z francuskiego stolu
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Serwus Mariusz,
Nie bedac socjologiem nawet za 3 grosze, jest dla mnie jasne ze 30 lat
temu procent nie pracujacych kobiet tzn mogacych zajmowac sie tylko
domem byl z cala pewnoscia o wiele wiekszy niz dzisiaj. Maj 68 i
stopniowa emancypacja, pozwolily kobietom inaczej niz przedtem patrzec
na ich zawodowe zycie. Nie chce absolutnie wdawac sie w dyskusje na ten
szczegolny temat, jesli go sam poruszam to tylko w celu pokazania ze
kuchnia tzn dzisiejsze gotowanie we Francji czy w Polsce stawia bardzo
czesto przed kobietami (bo to codzienne gotowanie to mimno wszystko
najczesciej produkuja kobiety) ten sam problem czasu i zwyklej ludzkiej
dyspozycji. Jednym slowem zatyrana Francuska czy zatyrana Polka ktora
wracajac do domu znajduje zglodnialego meza i dzieci wpada przypuszczam
w ten sam trans "byle szybko" i robi co moze odkladajac na inne czasy
gastronomie i kuchcikowanie.
Pozostaje tradycja "bonne bouffe" (czyli dobrego jedzenia), i
to jest we Fracji niezwykle mocne. Oczywiscie konserwy przewalily sie i
przez najwieksze gastronomiczne klasyki : confit, cassoulet, pasztety.
Mimo to, tradycja codziennej kuchni (mowiac "codzienna" mialem na mysli
kuchnie prosta-domowa a nie wystrzalowo gastronomiczna) jest na
szczescie silniejsza od McDonald's czy innych potwornosci.
Dochodzac do sedna, francuskie gotowanie "bourgeois" czyli wlasnie to co
mnie najbardziej interesuje, wymaga zawsze troche czasu do przygotowania
ale i wiele czasu do gotowania. Natomiast sa to bardzo czesto dania w
stylu "do odgrzania jutro" co jest szalonym uproszczeniem wlasnie kiedy
wraca sie do domu w stanie rozkladu.
Te (dla mnie najlepsze) dania to dlugo pyrkajaca na malym ogienku
gulasze(ragout), marynowane i gotowane w tym samym sosie miesa (daube),
czy "plats unique" dania pojedyncze w stylu zapiekanki (gratin)
Niedzielno-swiateczno-retauracyjne wygibasy czarnoksieznikow z
drogocennych kuchni to unikalne i (tylko czasami a na pewno nie zawsze)
rewelacyjne wymysly.
Tradycja, codziennosc i regionalnosc Francji, to najwiekszy skarb tego
kraju od czasu jak Brigitte Bardot przekroczyla 35 rok zycia.....

nie wiem absolutnie czy choc troche odpowiezialem na twoje pytanie???
czekam na wiesci

--
Amicalement Paul Urstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kokos
Jadę do Opola ( trochę off )
Slimaki i...
Pomocy - kuchenki.
placek ?nazywam energetyczny zapychacz :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »