Data: 2000-06-26 08:41:20
Temat: Odp: Ktore kobiety sa inteligentne?
Od: <s...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I rozniez nie zwyklam byla udawac idiotke tylko po to zeby zadowolic
> jakiegos faceta ktory ma kompleksy na punkcie swojego ego,
> inteligencji i diabli wiedza czego jeszcze.
Czesc Ninka,
Ostatnio czytam duzo artykulow w prasie "wyzwolonych feministek" , ktore
strasznie pisza o mezczyznach. Ja mam sobie i innym facetom wiele do
zarzucenia, ale ton wielu ich wypowiedzi jest inny , one wogole nie lubia
mezczyzn jako takich. Kiedys czytalem takie artykuly z przymrozeniem oka ,
ale moja cierpliwosc sie skonczyla i teraz naprawde nie dziwcie sie ze na
obelgi "strzele kogos w lepetyne" - "kto wiatr sieje - zbiera burze".
Zadziwia mnie ze oczekujecie od facetow czulosci i delikatnosci tepiac
wszystkie ekspansywne i agresywne dzialania, a zaraz potem karzecie sie
bronic jak jakis brutal wyrwie wam torebke z reki. Ja jako facet potrzebuje
emanowac swoja agresywnoscia, niestety od najmlodszych lat mama i kobiety
dookola staraja sie mnie urobic na podporzadkowanego sobie gogusia ( kobiety
boja sie przemocy - ale w zyciu sie bez niej nie obejdzie - dlatego sadze ze
koniec koncow faceci musza przewodzic ).
Odpowiadaja mi kobiety inteligentne, ale nie rywalki !!! Nie dlatego ze nie
potrafie z nimi walczyc ale dlatego ze chce sie w kobiecie kochac a tak mam
poligon wojenny w domu. Kobiety sa teraz ambitne i wiele z nich uwaza sie za
bardzo sprytne, ze potrafia przechytrzec faceta i wogole - tylko patrrzec
jak faceci zechca wygladac bardziej sexy od kobiet ( w drodze rewanzu ).
Mysle ze kobietom powinno zalezec na posiadaniu inteligentnych i silnych
charakterem ( do tego niezbedna jest gotowosc na agresje ) facetow, a nie
"wykastrowanych" konformistow jakich pelno dookola. Flaki mi sie wywracaja
jak widze wspolczesnego faceta ukrywajacego sie przed baba zeby sie nie
dowiedziala ze np. poszedl na piwo bo bedzie zla o to - to juz nie para ale
dwuglowy potwor szarpany wewnetrznymi sprzecznosciami.
Ja tez nie oczekuje ze kobieta ktora kocham codziennie po pracy bedzie
chodzic po domu w szpilkach i czarnych ponczochach - chociaz uwielbiam ten
widok:))) i ze zaraz po sexie ugotuje obiad z 2 dan, ale z tego powodu nie
mam zamiaru rzucac obelgi na wszystkie kobiety, nazywajac je glupimi.
Powiedzmy sobie szczerze wiele kobiet i facetow jest nienajlepszej kondycji
umyslowej i robia glupstwa a plec nie jest tu linia podzialu !!!!! Czyz to
nie jest oczywiste ?
Obawiam sie ze nastawienie plci na rywalizacje a jednoczesnie pozadanie
milosci od plci przeciwnej stworzy nam niezly konflikt , ciezki do
pokonania , ktory widac juz teraz.
Powinnismy zdawac sobie spawe ze rywali sie niszczy - bez wzgledu na plec ,
kobiety nie beda tu mialy taryfy ulgowej, wrozy to permanentny konflikt
kazdego zwiazku juz na dzin dobry - w zwiazku z tym zycze wam wszystkim duzo
szczescia na nowej drodze zycia :))))))))).
Ci co swoich porazek i nienawisci upatruja jedynie w fakcie istnienia (tak
niedoskonalej) plci przeciwnej , sa sami sobie winni.
oj - Biada nam samym !
Z.
|