Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.man.poznan.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "F.E.N [Jacek .B]" <f...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Linki-prośba o konsultację. MZ ważne.
Date: Tue, 24 Feb 2004 15:33:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 108
Message-ID: <c1fnai$ibb$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <pan.2004.02.21.01.01.10.321779@zielony>
<c1d93v$1hp9rj$2@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c1dflv$kik$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c1dhfp$1h2sf3$2@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c1dmtc$6ld$1@nemesis.news.tpi.pl> <c1f11g$p0e$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa146.zawiercie.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1077633174 18795 80.49.147.146 (24 Feb 2004 14:32:54
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Feb 2004 14:32:54 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:257721
Ukryj nagłówki
Użytkownik Filip Sielimowicz <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c1f11g$p0e$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "fen" <f...@...pl> napisał w wiadomości
> news:c1dmtc$6ld$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > acha, zapomniałem, ogólnie jestem za wykorzystywaniem wszelkich
mozliwych
> > opcji w rozwoju, zdobyaniu wiedzy, weryfikowaniu jej.
> > Z tzw. 'szarlatanerii' wiele rzeczy przeszlo stopniowo na jakiś tam
grunt -
> > np. zioła - pamiętam, kiedyś lekarze, byli absolutnie na nie (w Polsce),
> > poźniej stopniowo, no, a teraz przecież stosuje się jednak nalewki,
wyciągi
> > ziołowe, zioła-różne zestawy np. uspokajające
> >
> > Prozak "nieszczęsny" - został przecież stworzony przez firmę nie
> > farmaceutyczną, ale kosmetyczną - dopiero później to zbadano,
zweryfikowano,
> > sfarmakolizowano i zrobiono tabletkę "szczęścia".
> >
> > Torf prof. Tołpy, co się działo, jak Amerykanie chcieli licencję
wykupić -
> > chociaż teraz podobno coś tam jest nie tak.
> >
> > Jad żmiji jako środek leczniczy, też się skądś wziął.
> >
> > Wie rzeczy dzieje sie z przypadku, z własnie szamaństwa, a ogólnie
pomysłów
> > i umiejętnosci szerokiego myślenia.
>
> Ja się znów na chwilkę wtrącę.
Nieszkodzi, do bar ow przychodzą różne męty, czasem nie ma miejsca i trzba
sie dosiasc. :)
A ja, zamiast znowu sie zajac tlumaczeniem textu, na full se przegladam
grupe dyskusyjna :)
> Uważam, że bardzo dobrze, jeśli ludzie są otwarci na różne poglądy
> i podejścia. Ale wg. mnie nie można być "otwartym" na manipulację
> i nierzeczowość. A to pismo tym właśnie trąci.
Trącisz to ty, a nie pismo - pismo jest jaknajbardziej komercyjne (4-raz to
powtarzam) i tak to nalezy odbierac.
Zbyt duzo swiato pogladu (twoje slowa) - no i dobrze, pokazuje, jak to sie
LEPPERA USTAWIA, ABY RĄCZKI MU ŁADNIE CHODZIŁY - O TO CHODZI. (caps
lock-sorry)
zadnej tam manipulacji nie ma, chyba ze ta dla amatorow albo pocztakujacych,
spokojnie - tys chyba nie widzial prawdziwej manipulacji.
> A wewnątrz, nie dość, że się rozmywa, jak vB zauważył, w polityce
> to jest subtelnie podszyte konkretną ideologią. Dałeś powyżej właśnie
> "zielone światło" dla czerpania nawet z takich źródeł jak szamanizm
> (jesteś pewien, że to właśnie chciałeś powiedzieć ;) ? ).
To co ja chcialem powiedziec, to wiem, - jeszcze raz przeczytaj text, a
pozniej sie w niego wbijaj - przeczytales kilkanascie watkow i uwazasz ze
jestes przygotowany - zostaly zastosowane takie skroty, ktore odczytujacy
zrozumie.
>Ale jak
> powyższe "zielone" ma się wg Ciebie do następującej definicji religii
> (cytat z artykułu "Wierzącym łatwiej żyć"):
> "Rozważania na te tematy można zacząć dopiero po zapoznaniu się
> z definicją religii. Mianowicie religia to zbiór twierdzeń i norm,
> które wyjaśniają relacje zachodzące między człowiekiem a Bogiem."
> To jest rzeczowa definicja ?
Nie - to jest filozofowanie i to na dodatek nudne - to moje zdanie! Sprawa
tez wyjasniona niedawno! :)
> Nie chciałbym, żeby wątek zszedł na dyskusję religijną.
Twoj problem, mnie to obojetne.
Chciałbym
> jednak zauważyć, że zawiera błędy i nieścisłości i nie są to "chochliki
> drukarskie" tylko konkretna promocja konkretnego światopoglądu.
> I nie mam nic przeciwko takim promocjom, byleby były JAWNE
> i występowały pod ODPOWIEDNIM szyldem.
jakim szyldem - poki co, to Buddyzm ktory wyznajesz, tez nie wysterpuje w
Polsce pod jakims specjalnie fasjnym szyldem. (www.sekty.net)
> A tak to generalnie mam wrażenie, że strona www ma być głównie
> wabiem na słabe jednostki, które czują głęboki niedostyt w temacie
> "My kształtujemy rzeczywistość" i da się od nich małym kosztem
> wyciągnąć pieniądze.
oczywiscie, kazdy marketing polega na jaknajwiekszym przyciaganiu much - i
co w tym dziwnego? - nazywamy to tylko roznie.
> Pozdrawiam.
> Filip Sielimowicz
> http://panda.bg.univ.gda.pl/~sielim/azablocki.htm
>
>
|