Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Marihunana once more

Grupy

Szukaj w grupach

 

Marihunana once more

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-05-07 23:35:29

Temat: Re: Marihunana once more
Od: Robert Pyzel <r...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 6 May 2000 07:13:32 +0200, "Adamus" <a...@m...pl>
wrote:

>
>paranoid napisał(a) w wiadomości: ...
>
>>2) Mary pomaga mnie - osobiscie - na bole kregoslupa.
>>I nie widze powodu, dla ktorego ktos mialby mnie karac
>>za to, ze posadze - DLA SIEBIE SAMEGO - kilka roslin i sam
>>je w ciagu roku "skonsumuje"
>
>
>Powiadasz, ze na bole kregoslupa pomaga? Ale jak widac, na glupote
>niespecjalnie dziala...
[ciach...]
Czy wiesz, że realizując Cztery Wielkie Reformy ceny leków
powstrzymujących mdłości przy chemioterapi wzrosły z kilku złotych do
powyżej stu. Czy potępiłbyś mego kumpla, rencistę, który biorąc
kolejną chemię, walnąłby sobie dymka?
Kiedyś w "Wiedzy i Życiu" lub w "Świecie Nauki" było wzmianka o
ciekawym referacie na kongresie farmakologów. Jego tezą było, że różne
stymulanty, narkotyki i.t.p (ja używam terminologii potocznej) mogą
znacznie podnieśc komfort życia ludzi starych i przwlekle chorych.
Może pożyją krócej, ale lepiej i większym komforcie. Jako reumatyk z
piętnastoletnim stażem doceniam tę myśl. Na razie jestem dość sprawny,
aktywny fizycznie i zawodowo, wychowuję dzieci. Ale gdy na starość
organizm odmówi posłuszeństwa, a leczenie bólu będzie dalej w Polsce
traktowane jak fanaberia, to może walnę sobie dymka :-)

P.S. Jako ojciec dwójki dzieci, potępiam stosowanie trawy i jestem
przeciwny dzieleniu narkotyków na twarde i miękie. A od wszystkich
argumentów o szkodliwości lepiej podziałała książka "Eden Express"
Marka Vonneguta (syn tego Kurta Vonneguta). Chłopak dostał od palenia
trawy ostrej, długotrwałej psychozy. A ta książka, to jego dziennik.
Ale po 60 będę tak zwapniały, że chyba mi nie zaszkodzi ? :-D
--
"Bydło umiera, krewni umierają. Każdy człowiek jest śmiertelny.
Jedna rzecz nie umiera nigdy - sława wielkich czynów."
=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...gnet.pl =-=-= Robert Pyzel =-=-=-=-=-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-05-08 11:39:07

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "paranoid" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Adamus napisał(a) w wiadomości: <8f4agb$jo0$5@sunsite.icm.edu.pl>...
>Coz, ale jesli osobnik swiecie wierzy w swoje poglady - ba! - nawet
chce,
>zeby mu jeszcze ustawe zmienic w zwiazku z tym, nie pozostaje nic
innego jak
>atak na osobnika.

jestes bardzo prymitywny. Nie pozostaje nic innego jak
atak na argumenty, nie na osobe. Jesli tego nie rozumiesz,
to jestes jak dziecko z piaskownicy.

>Chcialbys, zeby taki duren, ktory nalogowo wali skuna, a potem
powiedzmy,
>siadal za kierownice swojego samochodu mieszkal obok Ciebie?

nie wale nalogowo skuna (1-2 razy w tygodniu) i nigdy nie
prowadze samochodu po paleniu.

>I on jeszcze bedzie tu gadal, zeby mu legalnie pozwalac uprawiac,
balwan
>jeden!
skoncz tym obrazaniem mojej osoby ty ograniczony kretynie!!!

>Ale wiesz, chyba na przyszlosc dam sobie spokoj z odpowiedziami na
takie
>durne posty - zdrowia szkoda.
na drzewo!



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-05-08 11:39:09

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "paranoid" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Robert Pyzel napisał(a) w wiadomości: ...
> Czytałeś "Eden Express" Marka Vonneguta (syn tego Kurta Vonneguta).
>Chłopak dostał od palenia trawy ostrej, długotrwałej psychozy. A ta
>książka, to jego dziennik. Pewnie, że nie każdy palący trawkę skończy
>w psychiatryku (jak nie każdy miłośnik browaru sięgnie po borygo), ale
>polecam pod rozwagę (to dobra książka, nie agitka w krucjacie anty..)
pewnie, ale ja nie pale codziennie. Poza tym
niektorzy ludzie sa po prostu podatni na takie rzeczy
i jak nie dostana psychozy od trawy to dostana urojen
od alkoholu...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-05-08 11:39:11

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "paranoid" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Adamus napisał(a) w wiadomości: <8f4agc$jo0$6@sunsite.icm.edu.pl>...
>A diabli wiedza, w jakich to warunkach hoduje i jaka odmiane?

odmiana zwie sie Amstel Gold i jest jedna z najstarszych
odmian hodowanych w Holandii (powstala w Kalifornii).
Nasiona kupione zostaly w 1979 roku. Rosnie sobie na poletku,
nie polewana zadnymi swinstwami i rosnie ladnie.

>Oczywiscie - wolnoc Tomku w swoim domku, ale niech nie wyjezdza z
>legalizacja. Nie bedzie legalizacji i trzeba sie z tym pogodzic.
Bedzie. Jesli nie teraz, to za 10-15 lat.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-05-09 10:43:34

Temat: Odp: Marihunana once more
Od: "Mysza" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Oczywiscie - wolnoc Tomku w swoim domku, ale niech nie wyjezdza z
> >legalizacja. Nie bedzie legalizacji i trzeba sie z tym pogodzic.
> Bedzie. Jesli nie teraz, to za 10-15 lat.
I słusznie. Też jestem za - choć sam nie palę już od 4 lat.
Mysza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-05-09 10:47:50

Temat: Odp: Marihunana once more
Od: "mbrand" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie ma co! Ale sobie koledzy słodzą. Istna komedia!!



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-05-09 13:38:56

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "JDA" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Adamus <a...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8f4agc$jo0$...@s...icm.edu.pl...
>
> JDA napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>
> >osypałam do innego kwiatka obok wyrosła maryśka czy jej chciałam czy nie.
> na
> >siona są bardzo trwałe i rosną gdzie popadnie.
>
> Skarbie, ja nie neguje walorow estetycznych roslinek z rodzaju Cannabis, a
> jako zywo niebrzydkie sa.
> Poza tym on nie tylko sieje, ale i to pali.
> A diabli wiedza, w jakich to warunkach hoduje i jaka odmiane?
> Oczywiscie - wolnoc Tomku w swoim domku, ale niech nie wyjezdza z
> legalizacja. Nie bedzie legalizacji i trzeba sie z tym pogodzic.
>
> -----------------------
> Pozdrawiam,
> Adam B.
>
Miło wiedzieć,że jest się dla kogoś skarbem...
Nie siałam tego ze względów estetycznych, było to dawno i byłam młoda i
szumna należało więc wszystkiego spróbować.
Nie uważam też by z tego powodu,że ktoś sobie to sieje na własny użytek miał
być nazywany idiotą.
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-05-09 16:01:38

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "paranoid" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

mbrand napisał(a) w wiadomości: <8f8qdj$paa$1@zeus.polsl.gliwice.pl>...
>Nie ma co! Ale sobie koledzy słodzą. Istna komedia!!
nie chcesz - nie pal. Nikt cie przeciez nie zmusza. Ale juz
widze co by sie dzialo, gdyby u nas wprowadzili prohibicje -
alkohol bylby albo z przemytu albo robiony po domach. Dokladnie
tak jak jest teraz w Polsce z marihuana. A kto na tym zarabia?
Mafia, dilerzy, etc.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-05-09 19:14:54

Temat: OFF TOPIC Kasia z krakowa
Od: Wojciech Krolik <m...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

proszona o odp na priva

(Zakrzowek, niedziela , zimna woda, sw. Anna)

Wojtek Krolik
m...@c...edu.pl
k...@m...uj.edu.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-05-10 13:25:07

Temat: Re: Marihunana once more
Od: "Arek" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

sorki, ale wlasnie nie wytrzymalem: Adamus jestes pierdolnietym ignorantem
Arek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(none)
Statystyki wagowe
Hemofilia
Czego to ludzie nie polykaja!
Dieta przy wrzodach żołądka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »