Użytkownik Kawul <m...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:84clre$mh1$...@s...icm.edu.pl...
> Czy wg Was to po prostu swego rodzaju obled - czy jestem wariatem dlatego
ze
> rozpieprzylem cale moje zycie - rodzine, tylko dlatego ze nie bylem w
stanie
> zapomniec o kims dla kogo oszalalem.
> Kawul
>
>
Moim zdaniem nie jestes zadnym wariatem. Nie wiem czy nie bedzie to
nadinterpretacja, ale chyba zwiazles sie z kims, a nie zapomniales o kims
dla kogo oszalales. To byl blad i tutaj sie wszystko zaczelo... Chyba nie
byles sam ze soba do konca szczery. Uczucia mozna na jakis czas stlumic, ale
wczesniej czy pozniej uwolnia sie. Nie mozna powiedziec,: Przyzwyczaje sie
czy cos w tym stylu, to oszukiwanie samego siebie.
Moze to i lepiej ze rozpieprzyles. Teraz jest to bolsene dla obu stron,
ale na dluzsza mete. Ja bym nie chcial zyc w klamstwie w konflikcie z samym
soba z kims z kim nie chce.


Chevy