Strona główna Grupy pl.sci.medycyna 6 palcow u raczki noworodka

Grupy

Szukaj w grupach

 

6 palcow u raczki noworodka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2001-09-28 14:28:17

Temat: Odp: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "Aro" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo Cie przepraszam - pomijajac teraz te szesc palcow - bo to zaczyna juz
przypominac dyskusje "filozującą", wzajemnie obrazającą i nic juz chyba nie
wnoszącą - ale gdybyś miała szansę, zeby Twoje dziecko odzyskało słuch, to
chyba byś o to walczyła (bo ja tak!), a nie walczyła z brakiem tolerancji
innych?

pozdrawiam

Karo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2001-09-28 14:35:09

Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Dorunia napisał(a) w wiadomości: <9p21bh$omq$1@news.tpi.pl>...

>Życzę powodzenia tym którzy potrafią na tekst "czy on nie zagraża nikomu",
>odpowiedzieć spokojnie i bez emocji wyjaśnić, ja na takie teksty nie
>potrafię zachować spokoju. A naprawdę długo bym mogła opowiadać co ludzie
>mówią. Jak ostatnio stałam na przystanku i Daniel się niecierpliwił
(chciał
>wsiadać do każdego autobusu który nadjechał), to pani pokiwała z
>politowaniem i rzuciła niby od niechcenie "tak to jest, matka ma ciężki los
>z niedorozwiniętym dzieckiem", więc ja na to że on ma problem tylko ze
>słuchem, a pani swoje "tak, tak ja wiem jak wariatów ciężko wychować", a ja
>nie wiem czy się kłócić czy tłumaczyć, w takim momencie milknę i wolę nie
>dyskutować.
>Dorunia i Daniel (3l. 11 m-cy)
>Łódź
>GG 230334
>http://pb149.lodz.sdi.tpnet.pl/Daniel/daniel.htm
>
Jeeeezuuu !Nie moge w to uwierzyc!Ta baba to musialbyc jakis totalny
zajob!Nie dziwie Ci sie Dorunia ze nie wiesz co powiedziec.Ale kurcze z moim
charakterkiem pancia mialaby dosadnie wytlumaczone co dolega mojemu
dziecku.Skad sie biora tacy ludzie jak to babsko?Wrrrrr.....
Magda,Patrycja 10l,Alan2,4
GG908580
ICQ 117493016
Warszawa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2001-09-28 14:38:04

Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9p203t$can$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska
>
> > A tego się nie da jakoś ukryć pod włosami?
>
> Wiesz Joanno, wydaje mi sie, ze to bedzie na zasadzie podmiecenia smieci
pod
> dywan. Problem nie zniknie.

Masz rację, że nie zniknie... Ale to może przynieść jakąś ulgę... Przecież
po coś robi się malutkie aparaty słuchowe, a dla okularników, którzy nie
chcą okularów szkła kontaktowe...

> IMO powinno zmienic sie nastawienie do sprawy.

Czyje nastawienie? Ciemnogrodu w pejoratywnym tego słowa znaczeniu? Cham
jest cham i chama nie zmienisz, a normalni ludzie tak nie reagują... (To
jest oczywiście nie do Ciebie tylko na temat rodziców, którzy się boją, ze
się dziecko głuchotą zarazi...)


--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2001-09-28 14:45:40

Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> >
> Jeeeezuuu !Nie moge w to uwierzyc!Ta baba to musialbyc jakis totalny
> zajob!Nie dziwie Ci sie Dorunia ze nie wiesz co powiedziec.Ale kurcze z
moim
> charakterkiem pancia mialaby dosadnie wytlumaczone co dolega mojemu
> dziecku.Skad sie biora tacy ludzie jak to babsko?Wrrrrr.....
> Magda,Patrycja 10l,Alan2,4
> GG908580
> ICQ 117493016
> Warszawa
>
>
> Kiedyś jak słuchałam mojej bratowej która to przechodzi od 10 lat, to
myślałam podobnie. Że to nie możliwe, że pewnie zmyśla i takie tam, ale
Wierzcie mi przeprosiłam ją po moim pierwszym tego typu doświadczeniu,
kupiłam jej czekoladki i poszłam się ukożyć.
Dorunia i Daniel (3l. 11 m-cy)
Łódź
GG 230334
http://pb149.lodz.sdi.tpnet.pl/Daniel/daniel.htm




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2001-09-28 14:48:56

Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <9p21bh$omq$1@news.tpi.pl>, d...@w...pl says...

> Życzę powodzenia tym którzy potrafią na tekst "czy on nie zagraża nikomu",
> odpowiedzieć spokojnie i bez emocji wyjaśnić, ja na takie teksty nie
> potrafię zachować spokoju. A naprawdę długo bym mogła opowiadać co ludzie
> mówią. Jak ostatnio stałam na przystanku i Daniel się niecierpliwił (chciał
> wsiadać do każdego autobusu który nadjechał), to pani pokiwała z
> politowaniem i rzuciła niby od niechcenie "tak to jest, matka ma ciężki los
> z niedorozwiniętym dzieckiem", więc ja na to że on ma problem tylko ze
> słuchem, a pani swoje "tak, tak ja wiem jak wariatów ciężko wychować", a ja
> nie wiem czy się kłócić czy tłumaczyć, w takim momencie milknę i wolę nie
> dyskutować.

Widzisz, nie jest zle. Jak mozna twoje dziecko nazwac niedorozwinietym
skoro takie osobniki chodza i nazwywaja sie zdrowymi?
To wlasie ta kobieta byla niedorozwinieta tylko nikt nie zadbal o to by
wiedziala o tym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2001-09-28 15:14:50

Temat: Odp: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: Oleńka <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


pani pokiwała z
> > politowaniem i rzuciła niby od niechcenie "tak to jest, matka ma ciężki
los
> > z niedorozwiniętym dzieckiem", więc ja na to że on ma problem tylko ze
> > słuchem, a pani swoje "tak, tak ja wiem jak wariatów ciężko wychować", a
ja
> > nie wiem czy się kłócić czy tłumaczyć, w takim momencie milknę i wolę
nie
> > dyskutować.
>
> Widzisz, nie jest zle. Jak mozna twoje dziecko nazwac niedorozwinietym
> skoro takie osobniki chodza i nazwywaja sie zdrowymi?
> To wlasie ta kobieta byla niedorozwinieta tylko nikt nie zadbal o to by
> wiedziala o tym.

Eh, ludzie są niedouczeni i w dodatku nietaktowni (żeby nie nazwać tego
dosadniej).
Wielokrotnie zdarzyło mi się, że nawet osoby z wyższym wykształceniem myliły
takie rzeczy:

1. Upośledzenie umysłowe utożsamiały z upośledzeniem fizycznym (czyli np.
sadziły, że dziecko z porażeniem mózgowym jest upośledzone umysłowo,
"niedorozwinięte").
2. Chorobę psychiczną utożsamiały z opóźnionym rozwojem umysłowym,
upośledzeniem umysłowym (czyli były przekonane, np. że schizofrenik i osoba
z zespołem Downa mają podobne IQ, choć schizofrenik może być geniuszem w
każdej dziedzinie)
3. Nie rozumiały np. że osoby chore psychicznie mogą myśleć całkowicie
racjonalnie itp.

Krótko i brutalnie mówiąc, przy użyciu podwórkowego słownictwa:
dla niektórych osób: debil = świr=kaleka......i żadnej różnicy między nimi
nie ma - wszyscy są dziwni, "obcy" i należy się od nich trzymać z daleka.

Nawet w niektórych dyskusjach w tej grupie takie myślenie się pojawiało ( i
takie mylenie pojęć).
Co więc dopiero mówić o babie na przystanku, która skończyła 4 klasy szkoły
powszechnej (albo i nie skończyła)

Ola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2001-09-28 15:19:01

Temat: Re: Może nie do końca na temat, ale musiałam
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorunia

> Życzę powodzenia tym którzy potrafią na tekst "czy on nie zagraża nikomu",
> odpowiedzieć spokojnie i bez emocji wyjaśnić, ja na takie teksty nie
> potrafię zachować spokoju. A naprawdę długo bym mogła opowiadać co ludzie
> mówią. Jak ostatnio stałam na przystanku i Daniel się niecierpliwił
(chciał
> wsiadać do każdego autobusu który nadjechał), to pani pokiwała z
> politowaniem i rzuciła niby od niechcenie "tak to jest, matka ma ciężki
los
> z niedorozwiniętym dzieckiem", więc ja na to że on ma problem tylko ze
> słuchem, a pani swoje "tak, tak ja wiem jak wariatów ciężko wychować", a
ja
> nie wiem czy się kłócić czy tłumaczyć, w takim momencie milknę i wolę nie
> dyskutować.

Sorry, Doruniu, nie zdawalam sobie sprawy, na mysl mi nie przyszlo, ze z
takimi reakcjami mozesz sie spotykac.... Tak mi przykro.... Naprawde nie
moge uwierzyc.....


--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2001-09-28 15:20:59

Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

jacek napisał:
>
> > > Nie - ja podalem ceny jakie obowiazuja na rynku.
> > > Jeszcze raz bo z tego co widze nie zrozumial pan:
> > > 2. Nie jestem studentem
> >
> > O jakim rynku Pan mowi ?
> > Pisze Pan dziesiatki postow na usenet i chyba nie liczy ze ktos za to
> > gadanie zaplaci.
> >
> > Chociaz to interesujace.
> > Gdzie Panu placa 9000 $ i 1000 zl za zlecenie, za jeden wyklad ?
>
> To sa ceny dla Pana.
> Inni maja darmo:-))

I na co Panu te zarty. Kazdy moj post wyceniam na 1000 $, bo takie sa
stawki.
A mimo to pozwalam Panu czytac za darmo.
Pomysl Pan jaka to oszczednosc.
A ze zlecen, i Panskiego wykladu nie skorzystam. Na MIT mam dostep do
wszystkich wykladow za frico.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2001-09-28 15:35:22

Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

poranna mgła napisał:
>
> Użytkownik Dariusz
>
> > Duzo napisalas, ale sama jestes bardzo nietolerancyjna.
> > Nie wiem co to jest moja grupa ?
> > Usenet jest demokratyczny i nie ma wlasnych grup.
>
> Zastanawiam sie, gdzie lezy granica w ingerencji w prywatne zycie innych
> osob, narzucania gwaltem wlasnych pogladow, oceniania, obarczania wlasnymi
> przywarami czy problemami natury psychicznej swoich rozmowcow czy usilowanie
> wpedzenia w poczucie winy?
> IMO, juz dawno przekroczyles te granice i wielkim nietaktem jest
> umieszczenie tego watku na kilku grupach.
> 'Moja' czy 'nasza' grupa oznaczy ni mniej ni wiecej, ze jest mi tu dobrze,
> identyfikuje sie w mniejszym lub wiekszym stopniu z innymi jej
> uzytkownikami, ze kieruje sie ona specyficznymi prawami, ktore Ty uparcie
> ignorujesz czy tez nie jestes w stanie ich pojac. Na grupie 'pl.soc.dzieci'
> spotykaja sie ludzie, ktorzy pomagaja sobie nawzajem, dziela swoimi
> radosciami i smutkami, generalnie panuje tu atmosfera ciepla i zyczliwosci
> nie spotykana na innych grupach, nawet jezeli zdarzaja sie jakies sprzeczki
> to dzieki dobrej woli uzytkownikow szybko rozchodza sie 'po kosciach'.
> Ciagniecie tego watku na naszej grupie odbieram jako chec zniszczenia jej
> atmosfery poprzez prowokacje do awantur. Zdanie czesci uzytkownikow naszej
> grupy juz znasz, nikt nie przyznal Ci racji. Kazdy rodzic doskonale wie, ze
> jakiejkolwiek by nie podjal decyzji, bedzie to najlepsza decyzja, bo kieruje
> sie Miloscia do swojego dziecka i nie ma znaczenia, ze Ty, ajko osoba
> obojetna emocjonalnie wobec dziecka, myslisz inaczej to juz jest Twoj
> problem, z ktorym sam musisz sobie poradzic, najlepiej poza usenetem.

Doprawda nie rozumiem tej histerii, narzucania mi twoich pogladow.
Naucz sie pisac nie o mnie, do mnie, ale na temat.

Przeciez twoja nietolerancja i agresja sa niespotykane.
Piszesz o cieple i zyczliwosci, a ja tego nie widze.
Jestes zimna i niezyczliwa.

Mowisz o jakis racjach.
Kompetentnym byl jedynie mikrochirurg, ktory wypowiadal sie
merytorycznie.
Piszesz o udzielaniu pomocy, o cieple i o setkach spraw niezwiazanych z
tematem dyskusji.

Nie potrafisz napisac 3 zdan na temat dyskusji, tylko dyskutujesz ze mna
o mnie.
Zastanow sie.

Poczytaj podana literature, o mozliwych powiklaniach po amputacji
i dyskutuj z autorami publikacji a nie ze mna.

Moze sie boisz dyskutowac na ten temat , ze i ciebie to moze spotkac i
twoje dziecko moze sie urodzic z 6 palcami i wolisz zalozyc klapki na
oczy i zyc w cieplym egoizmie,
ze ciebie to nie dotyczy.

Nietaktem jest dla ciebie dyskutowanie o problemach dziecka z 6 palcami.
To jest szczyt hipokryzji i nietolerancji.
Grupa dzieci ok, byle nikt nie dyskutowal o dzieciach uposledzonych i
ich problemach.
Rozowe okulary i nic klop[otliwego cie nie obchodzi.

Naprawde nie mozna tak zyc w kokonie i myslec tylko o sobie.
Przeciez skoro temat cie nie interesuje to nie musisz czytac i
odpisywac.

Mnie interesuje, gdyz problem rozdzielenia blizniat sjamskich w Anglii
byl najwazniejszym problemem prawnym i spolecznym, gdy jedno z blizniat
mialo po operacji umrzec.
Tutaj problem nie jest taki ekstremalny i dla mnie dziecko moze zyc z 6
palcami, gdy sa sprawne czy niesprawne, ale mu nie przeszkadzaja, nie
szkodza.

Mnie to nie przeraza, nie wstydze sie tego, nie widze potrzeby dlaczego
6 palcow nalezy ukrywac w rekawiczce, jak tego oczekujesz.

Zdziwiony jestem ze na krajowym usenecie tyle ludzi jest
nietolerancyjnych dla codziennych problemow naszego zycia.
Na zagranicznych grupach nie spotyka sie takiej agresji, nietolerancji
czy ozieblosci
wobec problemow innych ludzi.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2001-09-28 15:44:57

Temat: Re: 6 palcow u raczki noworodka
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

k napisał:
>
> Użytkownik "Dariusz" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3BB44677.3DC638CC@poczta.onet.pl...
> > Nie wiem z czym sie wiaze taka wada pozniej w zyciu.
> > Jezeli wiesz, to napisz.
>
> Wiaze sie kolego z tym, ze mala bedzie wytykana na ulicy, inne dzieci beda
> sie z niej smialy i nabijaly, bedzie przychodzic z placzem z przedszkola i
> szkoly, bedzie miala jakies glupie przezwisko, bedzie miala problemy ze
> znalezieniem chlopaka, pracy itd. Jesli twierdzisz, ze tak nie jest / nie
> bedzie, to chyba jestes nacpany i oddalony od rzeczywistosci. Wiec nie
> pieprz, ze mala nie bedzie miala problemow i bedzie dumnie chodzila z 6.
> palcem i bedzie super pianiastka z goralskimi rekawiczkami.

Nie wiem jaka jest twoja nacpana rzeczywistosc i mnie to nie interesuje.
Bylem na imprezie w Europie na ktorych bywala lysiejaca kobieta, wlosy
miala tak rzadkie ze bardzo malych. Widzialem tez na poczcie
urzedniczke, ktora prawie calkiem wylysiala
i naprawde ani w Europie ani w kraju nikomu to nie przeszkadzalo,
a maz tej lysiejacej kobiety nie okazywal z tego powodu zadnej
nadzwyczajnej reakcji.

Doprawdy nie wiem w ktorej szkole, przedszkolu, pracy sa takie osoby.
W dziesiatkach urzedow miejskich zatrudniono do obslugi interesantow
osoby niepelnosprawne, bez reki, bez palcow, z garbem i wchodze do tych
urzedow i mnie to nie razi, ani nie zniecheca.

Wydaje mi sie ze mowisz sam o sobie i swoich reakcjach na osoby
niepelnosprawne
i to jest nietolerancja niespotykana w Europie.

Ja nigdy nie spotkalem nietolerancji wobec osoby niepelnosprawnej,
niewidomej
z garbem, krzywymi nogami, plaska klatka piersiowa.
Nawet w dawnym urzedzie rady ministrow pracowal w sekretariacie Pan,
ktory mial na twarzy wielki nowotwor jak kalafior i nikomu to tez nie
przeszkadzalo.
Bylem kiedys w szpitalu u starszej lekarki, ktora miala skore na twarzy
cala w faldach i zmarszczkach i tez to nikomu nie preszkadzalo a maz sie
z nia z tego powodu nie rozwodzil.

To o czym mowisz nazywa sie zatem; NIETOLERANCJA
i w demokratycznej, humanistycznej Europie 21 wieku takie reakcje sa
nieznane i niespotykane.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ciaza i okres
bol watroby
nerwy obwodowe ( pilna informacja )
Ból z prawej strony w okolicach pasa
Profesjonalne elektrostymulatory.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »