« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-17 14:58:18
Temat: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Mam pytanie w dość nietypowej sprawie :)
Mianowicie, czy znacie może jakąś gumę do żucia, która w ogóle
nie twardnieje wraz z jej długotrwałym żuciem ?
Pamiętacie stare gumy do żucia, Donald, Turbo etc. ?
W dzieciństwie można było żuć te gumy cały dzień, a często
nawet zostawiało się je jeszcze przyklejone na papierku na drugi
dzień, bo wystarczyło trochę ciepła w buzi i guma robiła się
mięciutka.
Te nowe gumy są tragiczne, 2-4 h żucia i guma jest tak twarda, że
aż szczęka boli od ich żucia.
Znacie może jeszcze jakieś dostępne w sprzedaży gumy, które można
żuć cały dzień, a one nie tracą swej miękkości ?
Oczywiście, dla dokładności, chodzi mi o żucie przez cały dzień
jednej i tej samej gumy :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-17 20:07:14
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)
Rostov napisał(a):
> Mam pytanie w dość nietypowej sprawie :)
> Mianowicie, czy znacie może jakąś gumę do żucia, która w ogóle
> nie twardnieje wraz z jej długotrwałym żuciem ?
> Pamiętacie stare gumy do żucia, Donald, Turbo etc. ?
> W dzieciństwie można było żuć te gumy cały dzień, a często
> nawet zostawiało się je jeszcze przyklejone na papierku na drugi
> dzień, bo wystarczyło trochę ciepła w buzi i guma robiła się
> mięciutka.
> Te nowe gumy są tragiczne, 2-4 h żucia i guma jest tak twarda, że
> aż szczęka boli od ich żucia.
>
> Znacie może jeszcze jakieś dostępne w sprzedaży gumy, które można
> żuć cały dzień, a one nie tracą swej miękkości ?
>
> Oczywiście, dla dokładności, chodzi mi o żucie przez cały dzień
> jednej i tej samej gumy :P
Oj Rostov, Twoje pytanie troche przypomina mi problem mojego
narzeczonego, który bez końca szuka na rynku gumy o najtrwalszym
smaku. Próbował juz wszystkich, począwszy od mietowych, przez
owocowe i kończywszy na cynamonowych. Wciaz szuka tej "jedynej",
niepowtarzalnej, wiecznie trwałej. A ja powiadam "będzie cięzko", bo
tak już jest świat zbudowany, by dużo gum wsadzać do buzi, często
wypluwać, nowe kupować i napędzać ten cały system.
Wsadzać->wyjmować->nowe kupować itd.
lena kminek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-17 23:13:00
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)"lenakminek" <l...@o...pl> wrote in message
news:1169064434.467123.325680@m58g2000cwm.googlegrou
ps.com...
Oj Rostov, Twoje pytanie troche przypomina mi problem mojego
narzeczonego, który bez końca szuka na rynku gumy o najtrwalszym
smaku. Próbował juz wszystkich, począwszy od mietowych, przez
owocowe i kończywszy na cynamonowych. Wciaz szuka tej "jedynej",
niepowtarzalnej, wiecznie trwałej. A ja powiadam "będzie cięzko", bo
tak już jest świat zbudowany, by dużo gum wsadzać do buzi, często
wypluwać, nowe kupować i napędzać ten cały system.
Wsadzać->wyjmować->nowe kupować itd.
Ale z trwaloscia smaku to jest zupelnie inna kwestia, to nie tak ze
produkuje sie
takie gumy specjalnie ;) to jest wylacznie wina naszych kubkow smakowych
i mozgu ktory daje sie oszukac ;) jesli ktos ogladal program "chemia w
kuchni"
to wie o czym mowie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-18 07:43:48
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Może to i dobrze, że trzeba zmieniać gumy, bo zdaje się że one odrobinę
oczyszczają naszą jamę ustną chłonąc to i owo :/
Rzadko używam gum, zwykle do odświeżenia, ale dla mnie są bardziej tandetne
niż opisujesz. Po jakiejś minucie- trzech sprawiają wrażenie przeżuwania
strzępków papieru. Pamiętam to wrażenie z dzieciństwa, gdy z kryzysowych
cukierków nie chciał się papierek w całości odlepic, więc na koniec wypluwało
sie przeżute drobinki, bleeee.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-18 10:32:04
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Co nie zmienia faktu, że "za komuny" przynajmniej "balonówki" były o
niebo lepsze od tych dzisiejszych :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-18 10:35:15
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)** Rostov wrote:
> Co nie zmienia faktu, że "za komuny" przynajmniej "balonówki" były o
> niebo lepsze od tych dzisiejszych :D
Pewnie to subiektywne wrażenie - jak byłeś młodszy to Ci bardziej
smakowały, chociaż smakowo i jakościowo mogły być fatalne w porównaniu
do dzisiejszych.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-18 11:20:19
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)to jest wylacznie wina naszych kubkow smakowych
> i mozgu ktory daje sie oszukac ;) jesli ktos ogladal program "chemia w
> kuchni"
> to wie o czym mowie ;)
>
Dokładnie - ciekawy eksperyment ze smakiem bananów i cukru. Program
ogólnie dość interesujący. Tylko twardnienie gumy to już chyba inny
karabin... no i w dzieciństwie wszystko lepiej smakowało ;)
Marg
--
>**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-18 12:25:43
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Konrad Kosmowski napisał :
> Pewnie to subiektywne wrażenie - jak byłeś młodszy to Ci bardziej
> smakowały,
Powiadasz, że jak byłem młodszy, to miałem mleczaki mocniejsze ? :P
No bo od tych dzisiejszych gum, to mnie normalnie zęby bolą, już po
2 h żucia :D
>chociaż smakowo i jakościowo mogły być fatalne w porównaniu
> do dzisiejszych.
Niestety, te dzisiejsze smakowo są prawie identyczne (chociaż niech
mi nikt nie wmawia, że nie pamięta tego niezapomnianego smaku
Donaldówek :P), a jakościowo - chyba jest jakiś nowy składnik w
tych gumach, który powoduje ich tak szybkie twardnięcie, ale to już
chyba temat na pl.sci.chemia :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-18 12:41:46
Temat: Odp: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Użytkownik Rostov w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> niech mi nikt nie wmawia, że nie pamięta tego
> niezapomnianego smaku Donaldówek :P)
Ja pamietam jak w dziecinstwie dostalam ich cale opakowanie.. udalo mi sie
zmiescic w ustach na raz 10 sztuk... i to zbieranie komiksów...
Pozdr
Dippi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-18 12:47:18
Temat: Re: Nietypowa sprawa - guma do żucia :)Rostov wrote:
> Co nie zmienia faktu, że "za komuny" przynajmniej "balonówki" były o
> niebo lepsze od tych dzisiejszych :D
>
Te dobre były przywożone z krajów niezupelnie komunistycznych ;)
Nie mniej strzelać balonami się na nich nauczyłam. Teraz jeżeli
w ogóle uzywam gumy to miętowej Orbit i nie zauważyłam, żeby twardniała.
Może po prostu za krótko żuję? Tylko dziecko potrafi żuć cały dzień
jedną gume.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |