Nowe człowiek ->nowe pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-06 20:40:34

Temat: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Raziel I" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

En Taro Adun Wszystkim

Nurtowało mnie pytanie :
Czy wyrzekanie się swoich naturalnych ludzkich odruchów jest wyrzeczeniem
się własnego człowieczeństwa?

--
There is only one me
Raziel I

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-07 07:46:38

Temat: Odp: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Haal" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora

> Nurtowało mnie pytanie :
> Czy wyrzekanie się swoich naturalnych ludzkich odruchów jest wyrzeczeniem
> się własnego człowieczeństwa?

A jakie to ma znaczenie? Co to znaczy "czlowieczenstwo"? Dla mnie na
przyklad kryterium oceny takich rzeczy to fakt, czy jestem szczesliwy czy
nie. Wspolczesny satanizm na przyklad reprezentuje poglad, ze wypieranie
swoich popedow na zasadzie spychania ich mocno do podswiadomosci prowadzi do
nerwic i jest bez sensu (nie mylic z pseudosatanizmem). Zauwaz, ze np.
chrzescijanie i tak realizuja swoje popedy. Kwestia tego czy byc obludnym,
czy nie jest chyba oczywista.

HaaL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 08:35:02

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Raziel I:
> Nurtowało mnie pytanie :
> Czy wyrzekanie się swoich naturalnych ludzkich odruchów
> jest wyrzeczeniem się własnego człowieczeństwa?

Ciekawe, prawda?
Albo: czy jesli mam pewne odruchy to tylko po to aby byc zlym?
A jesli wszyscy tak maja, to w kazdym jest 'blad' natury?
Czy takie odruchy wobec tego dopelniaja czy destabilizuja moja
osobowosc?

I do jakiego doszedles wniosku ze Swoim pytaniem?

Pozdrowka,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 10:26:46

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 7 Jun 2001, cbnet wrote:

> Albo: czy jesli mam pewne odruchy to tylko po to aby byc zlym?

A masz? Bo ja nie sądzę aby takie odruchy istniały naturalnie, bo przecież
zło i dobro są pojęciami z etyki, a etyka jest częścią filozofii, ergo
wytworem kultury umysłowej. W małych dzieciach można, co prawda,
zaobserwować pewien egotyzm, ale to jeszcze nie jest zło.

> A jesli wszyscy tak maja, to w kazdym jest 'blad' natury?

To pociągająca teoria, więc stąd pewnie te różne grzechy pierworodne.

> Czy takie odruchy wobec tego dopelniaja czy destabilizuja moja
> osobowosc?

Zapewne te które są przeciwne celowi jaki sobie wytyczyłeś.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 13:23:00

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Gwidon S. Naskrent:
> Zapewne te które są przeciwne celowi jaki sobie wytyczyłeś.

OK, wezmy celibat (no wiem, znowu seks, ale takie zycie). :)
Szczescie czy nieszczescie? W typowej sytuacji.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 13:38:18

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 7 Jun 2001, cbnet wrote:

> Gwidon S. Naskrent:
> > Zapewne te które są przeciwne celowi jaki sobie wytyczyłeś.
>
> OK, wezmy celibat (no wiem, znowu seks, ale takie zycie). :)
> Szczescie czy nieszczescie? W typowej sytuacji.

Dlaczego zaraz "szczęście czy nieszczęście"? Nawet jeśli ów celibat nie
wynika z powodów religijnych, pewnie celibatnikowi będzie się wydawało że
jest szczęśliwy (a przynajmniej nie będzie wiedział że jest
nieszczęśliwy), podczas gdy inni będą nań patrzeć z politowaniem.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 14:07:52

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Gwidon S. Naskrent:
> Dlaczego zaraz "szczęście czy nieszczęście"?

Aby skomplikowac i zsyntetyzowac dopelnianie. :)

Egoizm - szczescie czy nieszczescie dla czlowieka?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-07 22:41:54

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9fo1of$k0v$1@news.tpi.pl...

> Egoizm - szczescie czy nieszczescie dla czlowieka?

Chyba ani szczęście ani nieszczęście, to po prostu cecha którą posiada każdy
z nas (nie oszukujmy się, taka jest ludzka natura), tylko w różnym
nasileniu. No chyba że występuje w zbyt dużym nasileniu - wtedy zdecydowanie
nieszczęście.

Pozdrowionka
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-08 19:22:37

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nurtowało mnie pytanie :
> Czy wyrzekanie się swoich naturalnych ludzkich odruchów jest wyrzeczeniem
> się własnego człowieczeństwa?
>

A co to są naturalne ludzkie odruchy? Wyrzekanie się pewnych odruchów też
jest pewnym rodzajem działalności, zauważ. I niczym nie różni się ona od
innej. W każdej sytuacji podejmujesz jakieś decyzje. I co zadecydujesz, nie
jest kwestią odruchu, lecz dużej ilości wzajemnie oddziałujących czynników.
Nie ma tak prosto - to odruch, a to ja. Tak tylko dzieci myślą.

Patrz też post "ostateczne roztrzygnięcie"

Pozdr Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-13 22:41:29

Temat: Re: Nowe człowiek ->nowe pytanie
Od: "Jarek D" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tomek Wilicki <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> > Nurtowało mnie pytanie :
> > Czy wyrzekanie się swoich naturalnych ludzkich odruchów jest
wyrzeczeniem
> > się własnego człowieczeństwa?
> >
>
> A co to są naturalne ludzkie odruchy? Wyrzekanie się pewnych odruchów też
> jest pewnym rodzajem działalności, zauważ. I niczym nie różni się ona od
> innej. W każdej sytuacji podejmujesz jakieś decyzje. I co zadecydujesz,
nie
> jest kwestią odruchu, lecz dużej ilości wzajemnie oddziałujących
czynników.
> Nie ma tak prosto - to odruch, a to ja. Tak tylko dzieci myślą.
>
> Patrz też post "ostateczne roztrzygnięcie"
>
> Pozdr Tomek
>
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wyrzekanie się naturalnych odruchów to też pewien odruch - niektóre odruchy
są kłopotliwe, a ludzie lubią (i oczywiście często tak robią) wyrzekać się
ich. W naturze człowieka istnieje tendencja, aby zapominać i nie dopuszczać
do świadomości tego, czego nie lubi, z czym ma problem lub co jest dla niego
kłopotliwe. Niektóre odruchy przecież takie są. Nie???

Pozdrawiam
Jarek D