Nowy na liście

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2000-09-04 11:03:53

Temat: Nowy na liście
Od: "Jan Jaroszewicz" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich serdecznie

Zbliża się jesień i choć do tej kalendarzowej jeszcze trochę zostało, to ta
prawdziwa już wkracza do ogrodu. Tutaj pojawia się moje pierwsze pytanie
trochę przedwczesne ale akurat ostatnio się nad tym zastanawiałem. Czy
magnolie i złotokap (młode) okrywać na zimę, a jeśli tak to czym?

Pytanie drugie. Postanowiłem posadzić żywopłot z kilku gatunków krzewów,
chciałbym uczynić to tak by od wiosny do jesieni, zawsze któraś jego część
kwitła. Jakie w związku z tym powinny to być krzewy? Nie chodzi mi o
żywopłot gęsty, ani zbyt wysoki. Glebę mam piaszczystą i przepuszczalną -
bielice jak sądzę.

Pozdrawiam

--
Jan Jarosław Grabanowski-Jaroszewicz
j...@w...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-04 11:31:51

Temat: Odp: Nowy na liście
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Jaroszewicz <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> Witam wszystkich serdecznie

> Pytanie drugie. Postanowiłem posadzić żywopłot z kilku gatunków krzewów,
> chciałbym uczynić to tak by od wiosny do jesieni, zawsze któraś jego część
> kwitła. Jakie w związku z tym powinny to być krzewy? Nie chodzi mi o
> żywopłot gęsty, ani zbyt wysoki. Glebę mam piaszczystą i przepuszczalną -
> bielice jak sądzę.

Oprócz krzewów kwitnących proponuję też krzewy o kolorowych liściach, gdyż
dość trudno jest dobrać zestaw kwitnący przez cały rok. Na pewno można
próbować z forsycją, tawułą wczesną i japońską, pigwowcem, pięciornikami,
pęcherznicą o liściach czerwonych i złotych, dereniami o liściach
biało-zielonych, wajgelą, irgą pomarszczoną, lilakiem Meyera. Tak ma moje
wyczucie, główny problem będzie taki, że każdy z tych krzewów ma inny
pokrój, fakturę, wysokość i skomponowanie całości będzie dość trudne. Za to
żywopłot będzie super oryginalny.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-09-05 05:09:11

Temat: Re: Nowy na liście
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Jaroszewicz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39b382ee@news.vogel.pl...
> Witam wszystkich serdecznie

Witamy, "Nowy".
To miło, że zdecydowałes się napisać.
Życzymy sukcesów w ogrodzie i w domu :-)
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

--
Wielki konkurs Serwisu RUBIKON! Sprawdz, mozna wygrac: http://konkurs.rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-09-05 19:16:49

Temat: Re: Nowy na liście
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan Jaroszewicz <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> Witam wszystkich serdecznie
>
> Zbliża się jesień i choć do tej kalendarzowej jeszcze trochę zostało, to
ta
> prawdziwa już wkracza do ogrodu. Tutaj pojawia się moje pierwsze pytanie
> trochę przedwczesne ale akurat ostatnio się nad tym zastanawiałem. Czy
> magnolie i złotokap (młode) okrywać na zimę, a jeśli tak to czym?
>

Złotokap a jest ich kilka gatunków zasadniczo jest odporny na mrozy .
Jest jednak jedno ale.... W regionach gdzie ilość opadów rocznych jest
mniejsza a temperatura jak w Białostockim to wzrost będzie zdecydowanie
słabszy.
Tutaj należy zwłaszcza do czasu uzyskania wzrostu ponad 1.5 m osłaniać, nie
obwiązywać o chronić od wiatru. Należy prowadzić gospodarkę wodną podobna
jak dla azalii. Uważać na uszkodzenia kory w rozwidleniach u podstawy
rośliny. Roslina jest na nie wrażliwa szczególnie w młodym wieku.
Pamiętaj , że jest to rośłina trująca.

Podobnie z magnolią . Nie wiem jaką masz a to ma pewne znaczenie.
Należy przyjąc regułę ogólna. W młodym wieku chronić, ale nadopiekuńczość
może być katastrofalna.
Zagłaskałem kiedyś magnolię "nigra" opatulając ja nadmiernie.
Magnolie rozmnażane z nasion ( czekam ja czekam na kwiatek) nie chronię
wogóle.
I nie mam problemów żadnych. Jest utrzymana równowaga tego co pod ziemia i
tego co oglądamy.

> Pytanie drugie. Postanowiłem posadzić żywopłot z kilku gatunków krzewów,
> chciałbym uczynić to tak by od wiosny do jesieni, zawsze któraś jego część
> kwitła. Jakie w związku z tym powinny to być krzewy? Nie chodzi mi o
> żywopłot gęsty, ani zbyt wysoki. Glebę mam piaszczystą i przepuszczalną -
> bielice jak sądzę.
>
Z żywopłotem podobnie w zależności od regionu kraju.

Zgadzam się Basia jeśli chodzi o pięciorniki, tawułe wczesną, wajgelią,
derenie zwłaszcza florida, augustifolia, kousa, pęcherznice też OK..
Ale pigwowce nie polecam. nie do wytępienia. Lilak meyera z delikatny, choć
zapach rewelacyjny.

Uszanowanie
Jacek
Na priv przesyłam zdjęcie splecionych pięciorników w kilku kolorach. Dla
zachety i jako bonus grupowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-09-06 10:16:53

Temat: Re: Nowy na liście
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
(ciach)
> Uszanowanie
> Jacek
> Na priv przesyłam zdjęcie splecionych pięciorników w kilku kolorach. Dla
> zachety i jako bonus grupowy.

Przyślij chętnie obejrzę.
Na priv nie mogę Ci wysłać, bo Twoja skrzynka nie przyjmuje więc robię to
tutaj.
Może później wyjdzie ta poczta do Ciebie.
Pozdrawiam Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-09-06 10:56:53

Temat: Re: Nowy na liście
Od: "Jan Jaroszewicz" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim wielkie dzięki ( wszystkim ) za odzew.
Co do katastrofalnych skutków nadopiekuńczości wobec magnolii, to stąd
właśnie moje pytanie , mocno okryta słomą padła :-( . Inaczej mówiąc
stworzyłem świetne warunki tyle że nie magnolii, ale jakimś grzybom!
Jeśli chodzi o żywopłot, to wspomniałeś że lilak meyera jest delikatny, jak
więc o niego najlepiej zadbać?
Co do regionu kraju, to mieszkam jakieś 25Km na zachód od Warszawy w
Podkowie Leśnej.

Pozdrawiam

PS.Dzięki za zdjęcie.

>
> Złotokap a jest ich kilka gatunków zasadniczo jest odporny na mrozy .
> Jest jednak jedno ale.... W regionach gdzie ilość opadów rocznych jest
> mniejsza a temperatura jak w Białostockim to wzrost będzie zdecydowanie
> słabszy.
> Tutaj należy zwłaszcza do czasu uzyskania wzrostu ponad 1.5 m osłaniać,
nie
> obwiązywać o chronić od wiatru. Należy prowadzić gospodarkę wodną podobna
> jak dla azalii. Uważać na uszkodzenia kory w rozwidleniach u podstawy
> rośliny. Roslina jest na nie wrażliwa szczególnie w młodym wieku.
> Pamiętaj , że jest to rośłina trująca.
>
> Podobnie z magnolią . Nie wiem jaką masz a to ma pewne znaczenie.
> Należy przyjąc regułę ogólna. W młodym wieku chronić, ale nadopiekuńczość
> może być katastrofalna.
> Zagłaskałem kiedyś magnolię "nigra" opatulając ja nadmiernie.
> Magnolie rozmnażane z nasion ( czekam ja czekam na kwiatek) nie chronię
> wogóle.
> I nie mam problemów żadnych. Jest utrzymana równowaga tego co pod ziemia i
> tego co oglądamy.
>
>
> >
> Z żywopłotem podobnie w zależności od regionu kraju.
>
> Zgadzam się Basia jeśli chodzi o pięciorniki, tawułe wczesną, wajgelią,
> derenie zwłaszcza florida, augustifolia, kousa, pęcherznice też OK..
> Ale pigwowce nie polecam. nie do wytępienia. Lilak meyera z delikatny,
choć
> zapach rewelacyjny.
>
>
> Uszanowanie
> Jacek
> Na priv przesyłam zdjęcie splecionych pięciorników w kilku kolorach. Dla
> zachety i jako bonus grupowy.
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-09-06 12:25:57

Temat: Odp: Nowy na liście
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8p3nsn$btk$...@n...tpi.pl...

> Magnolie rozmnażane z nasion ( czekam ja czekam na kwiatek) nie chronię
> wogóle.

Oglądałam kiedyś program, w którym wypowiadał się jakiś Naglik, miłośnik
azalii. Sens był taki, że sadzi dzaidek, a wnuk ogląda kwiaty:-)

> Zgadzam się Basia jeśli chodzi o pięciorniki, tawułe wczesną, wajgelią,
> derenie zwłaszcza florida, augustifolia, kousa, pęcherznice też OK..
> Ale pigwowce nie polecam. nie do wytępienia. Lilak meyera z delikatny,
choć
> zapach rewelacyjny.

Przypomniało mi się, że jeszcze można dołożyć berberysy, zwłaszcza o
kolorowych liściach.

Pozdrawiam, Basia.