[OT] Prezenty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-01 12:00:20

Temat: [OT] Prezenty
Od: "Mania" <M...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich
Bylo juz o prezentach dla kobiet i o tym co lubimy dostawac a ja mam pytanie
jakie prezenty dajecie swoim chlopakom/narzeczonym/mezom/kochankom
(niepotrzebne skreslic ;-))))?
Czy zawsze to jest jakas okazja czy czesto zdaza sie wam obdarowac lubego
pod wplywem chwili ??
Pozdrawiam
--
Mania
Wawa
gg 2095710
---------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-01 12:04:43

Temat: Re: [OT] Prezenty
Od: " Dunia" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mania <M...@a...waw.pl> napisał(a):

> Bylo juz o prezentach dla kobiet i o tym co lubimy dostawac a ja mam pytanie
> jakie prezenty dajecie swoim chlopakom/narzeczonym/mezom/kochankom
> (niepotrzebne skreslic ;-)))

Watek w sumie NTG, ale...

> Czy zawsze to jest jakas okazja czy czesto zdaza sie wam obdarowac lubego
> pod wplywem chwili ??

Tak zdarza mi sie - na przeprosiny ;) Najfajniejsze EdP dostal z tej okazji ;)

Dunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 12:18:30

Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mania <M...@a...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6bv0l$1llq$...@f...acn.pl...

> Czy zawsze to jest jakas okazja czy czesto zdaza sie wam obdarowac
lubego
> pod wplywem chwili ??

Ciuchy, bo moj Luby nie lubi ich kupowac (bez okazji), kosmetyki (te
ktore wiem ze lubi, bez okazji), ksiazki i akcesoria komputerowe (to
czesto na "okazje").

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
**********************
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-01 18:33:00

Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "Gosia" <G...@b...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik *madzik* <b...@b...op.pl> w wiadomości

> Ciuchy, bo moj Luby nie lubi ich kupowac (bez okazji)

Mowisz, ze to jest sposob? :-) Bo mojego ukochanego to wolami i podstepem
trza do sklepow ciagac :-)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-02 09:51:54

Temat: Re: [OT] Prezenty
Od: "trawa" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ave

> Witam wszystkich
> Bylo juz o prezentach dla kobiet i o tym co lubimy dostawac a ja mam
pytanie
> jakie prezenty dajecie swoim chlopakom/narzeczonym/mezom/kochankom

Ksiazki o II wojnie swiatowej i o Hitlerze, czasem skladam mu jakas
plytke
z takimi utworami wyjatkowymi dla niego.

> Czy zawsze to jest jakas okazja czy czesto zdaza sie wam obdarowac
lubego
> pod wplywem chwili ??

Pod wplywem chwili to ja mu czekoladki przynosze
albo bulki slodkie. :-)))

> Pozdrawiam
> --
> Mania

--
Bastet_Milo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-02 10:11:27

Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <G...@b...org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6cm3m$pij$...@a...news.tpi.pl...

> Mowisz, ze to jest sposob? :-) Bo mojego ukochanego to wolami i
podstepem
> trza do sklepow ciagac :-)

Dobrowolnie to ponad dwa lata temu garnitur kupil.... ;-) (bo musial
;-) )

Wiem dosc dokladnie, jaki styl lubi, znam rozmiar, wiec czasem mu
kupuje - o dziwo, z reguly akceptuje ;-).
Aha, jeszcze dzinsy sam kupuje, choc ze wzgledu na brak zmian w
sylwetce, rozmiar ma wciaz taki sam, wiec juz probowal mnie przekonac,
ze to tez moge zrobic bez niego ;-)))).
Aaa, i zawsze mu mowie, ze jak mu sie nie podoba, to moge wymienic
(wczesniej uzgadniajac w sklepie wymiane), zeby nie czul presji, ze
"musi" to nosic.

Kolezanki maz w ogole nie chce chodzic po sklepach. Ona ma juz
zaprzyjaznione sklepy, gdzie kupuje po dwie-trzy pary np. dzinsow w
zblizonych rozmiarach, w domu maz wybiera te najlesze rozmiarowo, a
ona reszte zwraca.
Nie wiem, czy to normalna praktyka (tzn czy sklepy sie tak zachowaja w
stosunku do wszystkich) - tam gdzie jej ida na reke, to jest juz
klientka od ponad 10 lat i zostawia tam sporo pieniedzy.

--
cieplutko pozdrawia Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-02 15:53:28

Temat: Re: [OT] Prezenty
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania" <M...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:b6bv0l$1llq$1@foka.acn.pl...
> Witam wszystkich
> Bylo juz o prezentach dla kobiet i o tym co lubimy dostawac a ja mam
pytanie
> jakie prezenty dajecie swoim chlopakom/narzeczonym/mezom/kochankom
> (niepotrzebne skreslic ;-))))?
> Czy zawsze to jest jakas okazja czy czesto zdaza sie wam obdarowac lubego
> pod wplywem chwili ??
> Pozdrawiam

Prawie nic mu nie kupuję :-( Jego matka zawsze mnie uprzedza. Wpycha w
synusia buty, ciuchy, kosmetyki. Zastanawiam się dlaczego mu tyłka nie
podciera...sorki. Ale za to wyszukuje mu różnych okazji cenowych - właśnie
mój potwór pojechał po namiot 3 osobowy za 150zeta. Kiedy indziej daje
namiary na sprzęt komputerowy. Kiedy jest niegrzeczny kupuję mu rózgę :-)

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 15:12:09

Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "Gosia" <G...@b...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik *madzik* <b...@b...op.pl> w wiadomości

> Dobrowolnie to ponad dwa lata temu garnitur kupil.... ;-) (bo musial
> ;-) )
> Wiem dosc dokladnie, jaki styl lubi, znam rozmiar, wiec czasem mu
> kupuje - o dziwo, z reguly akceptuje ;-)

Chyba bede musiec zaczac tak manewrowac ;-) Moj ukochany najlepiej by
niczego nie wyrzucal i kupowal identyczne rzeczy jak te, do ktorych sie juz
przyzwyczail :-)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-03 16:09:52

Temat: Odp: [OT] Prezenty
Od: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gosia <G...@b...org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b6hkfo$e81$...@n...news.tpi.pl...
>
> > Wiem dosc dokladnie, jaki styl lubi, znam rozmiar, wiec czasem mu
> > kupuje - o dziwo, z reguly akceptuje ;-)
>
> Chyba bede musiec zaczac tak manewrowac ;-) Moj ukochany najlepiej
by
> niczego nie wyrzucal i kupowal identyczne rzeczy jak te, do ktorych
sie juz
> przyzwyczail :-)

A jak myslisz, dlaczego moj akceptuje nowe? ;-)
Bo wygladaja prawie jak poprzednie, kiedy byly swiezo kupione.
Ale gwoli prawdzie musze przyznac, ze juz kilka "nowosci" przyjal i
wdrozyl ;-)
(mogloby byc gorzej, wiec nie narzekam :-) )

--
cieplutko pozdrawia Magda
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Netykieta: http://www2.gazeta.pl/usenet/1,22781,705977.html
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-04 20:04:46

Temat: Re: [OT] Prezenty
Od: "Anuryca ;\)" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> jakie prezenty dajecie swoim chlopakom/narzeczonym/mezom/kochankom

Mój TŻ jest zawsze najbardziej zadowolony z książek i nawet co jakiś czas
podrzuca mi wydrukowaną listę rzeczy np. z Merlina, które bardzo chciałby
mieć, na wypadek gdybym chciała mu coś kupić ;)
No i ja najczęściej z tej listy coś kupuję, zwykle nie w Merlinie tylko po
księgarniach latam.
No i wiecznie mam wyrzuty sumienia że ja mu tylko książki i ksiązki w kółko
kupuję, ale wiem że on je pochłania w takich ilościach i że to jest
najlepszy dla niego prezent.
Mój TŻ nie pozwala sobie kupować ciuchów ani kosmetyków (tzn. pozwala ale
nie z jakiejś okazji na prezent), bo twierdzi że ciuchy i kosmetyki to i tak
trzeba kupować :) No i wklepuje mi do głowy, że to wcale nie jest zawsze
taki sam prezent tylko za każdym razem inny i że ja też jestem
monotematyczna, bo zawsze chcę na prezenty kosmetyki (też mu podsuwam
czasami listę tego co baaardzo chciałabym mieć) albo ewentualnie bieliznę.
No i po tym argumencie przestaję się z TŻetem spierać i dostaje knigi :)
Ale prezent - nie książka - którą jak dostał to oszalał jak dziecko - to
była kierownica taka przypinana do komputera do gry samochodowej. Nie mogłam
patrzeć jak w sklepach komputerowych się koło niej kręcił a nie kupował no
bo taki dorosły przecież (a dzieci jeszcze nie mamy, więc nie było
pretekstu);) Oszaleli też wszyscy koledzy męża - a jak słyszeli, że to
prezent od żony to podziwy i komplementy dla mej skromnej osoby nie miały
końca, na jaka to wspaniałą kobiete ten mój TŻ trafił ;)
Ale przyznam szczerze że z dopchaniem się do komputera to dłuuuugi czas
miałam problem ;)

A pod wpływem chwili to zwykle słodycze, bielizna, jakieś kosmetyki typu
żele pod prysznic o męzskich zapachach itp.
Mało oryginalna jestem

Pozdrawiam serdecznie
Anuryca