Data: 2015-02-26 07:01:53
Temat: Odp: Odp: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
@
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mcm5ot$pa5$1@dont-email.me...
> "@" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:mcm43v$7s3$1@node2.news.atman.pl...
>> Powiedz to rodzicom dzieci, ktore w wyniku szczepien ucierpialy
>> neurologicznie, z autyzmem wlacznie.
>
> Przestań się proszę wygłupiać już z tym autyzmem...
> Teza już dawno skompromitowana.
>
Ty tak na powaznie ?
Pierwszy lepszy link z google:
https://marucha.wordpress.com/2014/03/06/zwiazek-szc
zepien-z-autyzmem-udowodniony/
Masz dzieci ? Szczepiles juz na cokolwiek ? Rozmawiales z lekarzem na temat
ewentualnych skutkow ubocznych ?
Bo widzisz, tak sie sklada, ze niechetnie, bo niechetnie, ale sami lekarze
przyznaja, ze zwiazek pomiedzy szczepionkami a autyzmem jest potwierdzony.
Przerobilam to kiedy bylam w szpitalu ze swoim dzieckiem.
Chcesz skonfrontowac z rzetelna, praktyczna wiedza ? Skonsultuj sie wiec z
neurologami ze szpitala Jana Pawla II w Krakowie, oddzial neurologii i
neuroinfekcji dzieciecej, a nie podpieraj sie wiecznie wikipedia, bo to jest
tak naprawde kompromitacja dla wiedzy.
>> Moje dziecko w wieku 8 miesiecy trafilo na oddzial "neurologii i
>> neuroinfekcji" z podejrzeniem poszczepiennej padaczki. Na szczescie
>> podejrzenie to okazalo sie nietrafione, ale sam fakt, ze szczepionki moga
>> do takich schorzen prowadzic (co lekarzy na tym oddziale zupelnie nie
>> dziwilo) wystarczajaco mnie przekonal o nonsensie narazania zdrowia i
>> zycia dziecka w imie ochrony przed zagrozeniami, ktore w wiekszosci
>> przypadkow od lat juz zagrozeniem nie sa.
>
> Rozumiem że fakt że mogą wydarzyć się wypadki samochodowe
> wystarczająco Cię przekonał o nonsensie narażania zdrowia
> i życia przez wychodzenie z domu czy jeżdzenie autem po drogach?
Wlasnie problem w tym, ze nie rozumiesz.
Bądź rozumiesz, tyle ze calkowicie na opak :)
Fakt, ze moga sie zdarzyc przypadki zachorowan przekonuje miliony osob o
"koniecznosci" szczepien - czyli przekladajac na Twoj przyklad, o
koniecznosci pozostania w domu, bo a nuz Cie cos traci.
Rozumiem, ze celowo pominales ten fragment mojej wypowiedzi, w ktorym pisze,
ze od 4 lat sami lekarze nie chca wziac odpowiedzialnosci za "odblokowanie"
szczepien u mojego dziecka ? :) Sanepid tez juz mnie nie sciga :)
Masz na to jakas teorie ?
Bo ja mam. W dodatku oparta nie tylko na moich przemysleniach, ale tez na
informacjach od lekarzy (w tym neurologow), ktorzy mimo "braku
przeciwskazan" nie odwazyli sie cofnac zakazu szczepien - wydanego nota bene
ad hoc i niepotrzebnie, bowiem diagnoza jak sie okazalo, nie miala zadnego
zwiazku ze szczepieniami :)
>
>> PS. Sproboj dac lekarzowi do podpisania zaswiadczenie, ze szczepionka,
>> ktora chce podac dziecku jest calkowicie bezpieczna dla jego zdrowia -
>> przekonasz sie jak szybko lekarz zmieni zdanie co do koniecznosci
>> szczepien :)
>
> Czym się zajmujesz zawodowo?
> Czy dajesz jakieś gwarancje swojej nieomylności swoim klientom/pracodawcy?
Widzisz, kiedy ja sie pomyle w swojej pracy zawodowej, to nie naraze
niczyjego zdrowia i zycia.
A jezeli juz sie pomyle i naraze pracodawce na szkody, to poniose
konsekwencje.
Dokladnie odwrotnie jest w przypadku koncernow farmaceutycznych
produkujacych szczepionki i lekarzy, ktorzy je zalecaja i podaja.
....
Śmierdzący buraku, najpierw wiedza a następnie psychiatra.....
Co jest przyczyną takiego stanu? Ruch antyszczepionkowy, popularny od lat
dziewięćdziesiątych. Wtedy to ukazały się badania Andrew Wakefielda,
które miały udowodnić związek między szczepionkami a autyzmem. Teoria dr
Wakefielda została obalona, a on sam pozbawiony prawa wykonywania
zawodu.
|