« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-10 16:06:58
Temat: RekinWłaśnie rozentuzjazmowany w sklepie kupiłem filet z rekin i zastanawiam się
co z tym zrobić, oprócz normalnej smażonej ryby... Może ktoś z Was coś mi
podpowie ? Nie musi być specjalnie wymyślne, ot - na obiad.
Pozdrawiam
Michał
--
ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
_____________________________________________
"A kiedy cię pocałuję, Trzy dni w gębie cukier czuję."
Jan Kochanowski (1530 - 1584)
_____________________________________________
Michał Mosiądz (m...@g...pl)
_____________________________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-11 11:40:10
Temat: Re: Rekin
Użytkownik "Michal Mosiadz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a1ke5c$kh4$1@absinth.dialog.net.pl...
> Właśnie rozentuzjazmowany w sklepie kupiłem filet z rekin i zastanawiam
się
> co z tym zrobić, oprócz normalnej smażonej ryby... Może ktoś z Was coś mi
> podpowie ? Nie musi być specjalnie wymyślne, ot - na obiad.
> Pozdrawiam
> Michał
>
> --
> ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
>
Jadłam kiedyś w Pradze rekina w sosie chrzanowym - bardzo dobry był. Jak na
mój gust usmażony był zwyczajnie w mące, bez żadnej bułki tartej i na koniec
polany najzwyklejszym sosem chrzanowym. Ale przepisu od szefa kuchni nie
dostałam :-))
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 20:59:25
Temat: Odp: RekinPo prostu najzwyklej w świecie usmażyliśmy, jak każą inną rybę. Sympatyczne
danie, choć mogłoby dla mnie mieć bardziej wyrazisty smak.
Dzięki za radę
michał
--
Pozdrawiam - Michał
m...@g...pl / m...@p...onet.pl
_____________________________________________
"Aj, Mopsik malusi!
Skoro szczeka na słonia,
Jak silny być musi."
Iwan Kryłow (1769 - 1844)
_____________________________________________
Użytkownik Magda G. <s...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1mjce$b4a$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michal Mosiadz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:a1ke5c$kh4$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Właśnie rozentuzjazmowany w sklepie kupiłem filet z rekin i zastanawiam
> się
> > co z tym zrobić, oprócz normalnej smażonej ryby... Może ktoś z Was coś
mi
> > podpowie ? Nie musi być specjalnie wymyślne, ot - na obiad.
> > Pozdrawiam
> > Michał
> >
> > --
> > ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
> >
> Jadłam kiedyś w Pradze rekina w sosie chrzanowym - bardzo dobry był. Jak
na
> mój gust usmażony był zwyczajnie w mące, bez żadnej bułki tartej i na
koniec
> polany najzwyklejszym sosem chrzanowym. Ale przepisu od szefa kuchni nie
> dostałam :-))
>
> Pozdrawiam
> Magda
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 22:48:59
Temat: Re: Odp: RekinMoja specjalnosc, ktora juz w pewnych kolach obrosla w legende: zaczerniony
rekin po luizjansku (Cajun).
Zeliwna patelnia
Kuchnia z doskonalym przewiewem. Bezpiecznej jest robic to na zewnatrz. Ja po
prostu klade w.w. patelnie na grill.
Na szesc osob
A teraz ad rem:
3 kostki (35-40g) roztopionego, niesolonego masla
lyzka papryki
2.5 lyzeczki soli
lyzeczka sproszkowanej cebuli
lyzeczka sproszkowanego czosnku
lyzeczka czerwonego pieprzu (kajenki)
3/4 lyzeczki bialego pieprzu
3/4 lyzeczki czarnego pieprzu
1/2 lyzeczki tymianku
1/2 lyzeczki oregano
6 filetow z rekina (losos, tunczyk, ryba-miecz tez sie nadaja)
Rozgrzac patelnie, tak, ze przestaje kopcic, a na dnie pojawia sie bialy
popiol. To trwa ok.10 minut.
W miedzyczasie wlac po dwie lyzki masla do 6 malych talezykow.
Zmieszac przyprawy. Zanurzyc kazdy filet w roztopionym masle. Posypac mieszanka
przypraw po obu stronach, przyklepac reka, tak, ze przyprawa wsiaknie w rybe.
Rzucic kazdy filet na rozpalona patelnie, podlac lyzeczka masla, i smazyc ok.
dwoch minut (to powinno zalezec od grubosci fileta), odwrocic, podlac lyzeczka
masla i smazyc ok. 2 minut. Podawac na podgrznych talerzach z talerzykami
roztopionego masla.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-12 10:02:50
Temat: Odp: Odp: RekinDzięki, spróbuję przy następnej rybce....
--
Pozdrawiam - Michał
m...@g...pl / m...@p...onet.pl
_____________________________________________
"Aj, Mopsik malusi!
Skoro szczeka na słonia,
Jak silny być musi."
Iwan Kryłow (1769 - 1844)
_____________________________________________
Użytkownik DonJose <d...@a...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@m...aol.com.
..
> Moja specjalnosc, ktora juz w pewnych kolach obrosla w legende:
zaczerniony
> rekin po luizjansku (Cajun).
>
> Zeliwna patelnia
> Kuchnia z doskonalym przewiewem. Bezpiecznej jest robic to na zewnatrz. Ja
po
> prostu klade w.w. patelnie na grill.
>
> Na szesc osob
>
> A teraz ad rem:
>
> 3 kostki (35-40g) roztopionego, niesolonego masla
> lyzka papryki
> 2.5 lyzeczki soli
> lyzeczka sproszkowanej cebuli
> lyzeczka sproszkowanego czosnku
> lyzeczka czerwonego pieprzu (kajenki)
> 3/4 lyzeczki bialego pieprzu
> 3/4 lyzeczki czarnego pieprzu
> 1/2 lyzeczki tymianku
> 1/2 lyzeczki oregano
>
> 6 filetow z rekina (losos, tunczyk, ryba-miecz tez sie nadaja)
>
> Rozgrzac patelnie, tak, ze przestaje kopcic, a na dnie pojawia sie bialy
> popiol. To trwa ok.10 minut.
>
> W miedzyczasie wlac po dwie lyzki masla do 6 malych talezykow.
>
> Zmieszac przyprawy. Zanurzyc kazdy filet w roztopionym masle. Posypac
mieszanka
> przypraw po obu stronach, przyklepac reka, tak, ze przyprawa wsiaknie w
rybe.
> Rzucic kazdy filet na rozpalona patelnie, podlac lyzeczka masla, i smazyc
ok.
> dwoch minut (to powinno zalezec od grubosci fileta), odwrocic, podlac
lyzeczka
> masla i smazyc ok. 2 minut. Podawac na podgrznych talerzach z talerzykami
> roztopionego masla.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |