Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-08 11:20:51

Temat: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam , witam i o drogę pytam

Wiem, że ryzykuje tym wątkiem :-))
Możecie już założyć fundację pomocy dla "inteligentnego inaczej"

Wstęp.
Od dawien dawna, za lasami, za górami, nad Nilem i Wisłą wszystkie ludy szemrzą o
spisku. Legendy o
siedmiogłowych smokach przyćmiewane są przez to szemranie. Przemierzając świat we
wszystkich
kierunkach nie udało mi się znaleźć żadnego dowodu na istnienie WS. Chociaż jego
reguły zauważam od
dnia przeczytania "Czerwone i czarne", czyli od 13 roku życia.
Nie mówię tu o Wielkiej 12 - tce sterującej światem, ani o kosmitach, ani nawet o
Bogu. Mówię o
wszędobylskiej formie, którą będę nazywał RRM. Co z japońskiego - "rączka, rączkę
myje".

Rozwinięcie. (Wysoki stopień kondensacji tekstu)
Na każdym stopniu hierarchii społecznej znajduje się pewna grupa. Grupa ta ma
możliwość opanowania
swojego terytorium i ochrony jego, przed atakami z dołu i z góry. Jednak w górę jest
wyraźnie
bardziej otwarta. Przejście na wyższą półkę to wręcz cel grupy. Tylko to ma swój
koniec. Tzw Olimp.
Czyli tą najwyższą warstwę.
Przydałby się jakiś przykład znany wszystkim.
Prezydent RP. Warstwa nisko umiejscowiona. Zebrana przy nim grupa ludzi. Zaczynając
od tych co go
poparli. (i nie mowa tu o wyborcach, bo to podległa grupa, która może sobie...) tych
co doradzają,
organizują fundusze, i takie tam. W dół prezydent nie ma się co pchać. Po co? Może
próbować siebie,
lub swoją grupę wtaszczyć wyżej. Sam to tylko przenośnia, na to musi pracować cała
grupa. Część
grupy (muły) ciężko haruje, część (liderzy) będzie tymi którzy przejdą wyżej.
Poklepując muły po
plecach.
Teraz jak spojrzymy na drzewko w górę, to zauważymy zmniejszającą się strukturę.
Z 6 miliardów przy ziemi, np. do pierwszej 500 najbogatszych.
Popatrzmy na Olimp. Co nam szkodzi (oprócz frustracji)?
Czy Olimpem jest ta grupa 500 miliarderów na ziemi? Coś za duży ten Olimp. Jakoś nie
mogę uwierzyć.
Czy grupa pierwszej 50tki?. Coś tu nie gra. Po co bogowie mieliby się tak afiszować?
Oni nie
potrzebują wiernych na samym dole. Oni potrzebują kapłanów na piętrach niższych.

Epilog
Żyjąc w takim, bo innego blisko nie widzę, świecie, zadaje sobie pytanie. Jak i czy
w ogóle wpływa
to na działania ludzkie? Tu odpowiedzi o skutkach takiego istnienia WS, jest wiele.
Mogę szacować
koszty społeczne. Właściwie zawsze wychodzi na to samo. Gdyby nie WS, czyli RRM,
świat wyglądałby
inaczej. Wg mnie lepiej, ale czy ja mam rację?

Zanudziłem?
Pewnie tak, proszę nie zajmować się tematem na słońcu :-))

Problem jest nierozwiązywalny bez Boga - człowieka dobrej woli.
A jak już wiemy, coś czego nie rozumiemy spychamy, odpychamy od siebie. Lub
instynktownie atakujemy.
Też niedawno mówiliśmy o tym, że to czego nie rozumiemy, nie oznacza, że nie
istnieje.

Myślę, że zrozumienie WS, a następnie swojej niemocy. Pozwala cieszyć się dobrym
zdrowiem.
Gorzej jeśli, ktoś, nieopatrznie, postanowi coś zmienić. Schiza gwarantowana!

Pozdrowienia
Proponuję wodę, uśmiechy towarzyszy na plaży.
i oczekuję komentarzy
eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-08 11:33:48

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "PEPE" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Od dawien dawna, za lasami, za górami, nad Nilem i Wisłą wszystkie ludy
szemrzą o spisku. Legendy o
> siedmiogłowych smokach przyćmiewane są przez to szemranie. .....

bardzo mi sie podoba ten scenariusz gry strategicznej...gra jest planszowa
czy na CD?
pozdrowionka.pepe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 11:39:07

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: eFranken <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild zagaił:

> Gdyby nie WS, czyli RRM, świat wyglądałby
> inaczej. Wg mnie lepiej, ale czy ja mam rację?

A ja kopnę z innej strony: czy taki świat (bez WS/RRM) z udziałem
ludzi w ogóle należy do zbioru światów możliwych?

A więc może nie tylko schiza ale oprócz tego utopia?

Pozdrawiam
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 11:39:23

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9kr7b2$n75$1@news.onet.pl...
> Witam , witam i o drogę pytam
>
> Wiem, że ryzykuje tym wątkiem :-))
> Możecie już założyć fundację pomocy dla "inteligentnego inaczej"
[...]
> Myślę, że zrozumienie WS, a następnie swojej niemocy. Pozwala cieszyć się dobrym
zdrowiem.
> Gorzej jeśli, ktoś, nieopatrznie, postanowi coś zmienić. Schiza gwarantowana!

A cóż Cię MM;) , sorry, eTaTo;)
zawiodło w te Górne Rejony ???:)

Co byś nie powiedział to jakoś dziś bezdysznie tu i tak jakoś... martwo,
pomimo obecności wirusów, ingenierow duszszsznych , paranauk itepe bleble;).

To o której pięćdziesiątce mówisz ?
Nie wszystkie na plaży, niestety.
Tylko te najsprytniejsze.
Pozdrawiam:) E.

> Pozdrowienia
> Proponuję wodę, uśmiechy towarzyszy na plaży.
> i oczekuję komentarzy
> eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 11:53:48

Temat: Odp: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik PEPE

> bardzo mi sie podoba ten scenariusz gry strategicznej...gra jest planszowa
> czy na CD?

Lubię szybkie reakcje :-)
Na CD ma tylko Bill G. ale mu się wiesza.
Reszta bawi się na planszach co i tobie poleca
Chyba że z Mac'a gadasz!
pozdry
eTaTa
a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 12:00:57

Temat: Odp: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eFranken
Potwierdza i wali na oślep

> A ja kopnę z innej strony: czy taki świat (bez WS/RRM) z udziałem
> ludzi w ogóle należy do zbioru światów możliwych?

Taa.... no tu jest pewnik. Znając tzw. "człowieczeństwo"

> A więc może nie tylko schiza ale oprócz tego utopia?

To jedno i to samo, zależy od lekarza : - )

pozdry eTaTa

Ale marzyć nie wolno?
Jak wiem istnieje pewna grupa luda, która za cel postawione ma ideały
i wykonuje niewielką próbę do dążenia. Gdzie zajdą nie wiem :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 12:06:43

Temat: Odp: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> eTaTo;)
> zawiodło w te Górne Rejony ???:)

Parokrotne przegadywanki na te tematy
Ja to już przerobiłem parę lat temu. To tak ładnie układa się przy obserwacji
polityki i gospodarki.
Umożliwia zrozumienie prostych zależności i nie uczestniczenie w przegadywankach o
polityce :-))

> Co byś nie powiedział to jakoś dziś bezdysznie tu i tak jakoś... martwo,
> pomimo obecności wirusów, ingenierow duszszsznych , paranauk itepe bleble;).

Właśnie sam nie mogę jakiegoś miłego tematu wymyślić :-((

> To o której pięćdziesiątce mówisz ?

He, he...:-)

pozdry eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 12:13:05

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa (ewentualnie eChild) rzucił kolejną perłę ze skarbnicy myśli
przed nieszczęsnego wieprza...

> Witam , witam i o drogę pytam

Przebrnąwszy przez kenningi godne skalda - eddaisty zwierz zdołowany
odchrząkuje ze strapieniem w głosie:
- Czy WS oznacza "Wyższe Sfery", czyli ogólnie mówiąc arystokrację
(wyzyskiwaczy dla niektórych)?
- Czy zjawisko "ręka rękę myje" nie jest spotykane na wszystkich
szczeblach drabin społecznych? A może określenie to ma również jakieś
mistyczne, kabalistyczne znaczenie?

Pozdrowienia
Mefisto zwieprzony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 12:20:45

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9kr9vq$q0j$1@news.onet.pl...
;)
> > zawiodło w te Górne Rejony ???:)

> Parokrotne przegadywanki na te tematy
> Ja to już przerobiłem parę lat temu. To tak ładnie układa się przy obserwacji
polityki i
gospodarki.
> Umożliwia zrozumienie prostych zależności i nie uczestniczenie w przegadywankach o
polityce :-))

Ale ciekwsze to IMO od tych paranauk;) było, a co do WS,
to zależy w jakich Rejonach szukać.TU i ówdzie istnieją.
Nawet jak się nie wie, a tylko czuje przez skórę;).

A nawet o tych para- można ciekawie...,
jeśli się chce:)

> > Co byś nie powiedział to jakoś dziś bezdysznie tu i tak jakoś... martwo,
> > pomimo obecności wirusów, ingenierow duszszsznych , paranauk itepe bleble;).
>
> Właśnie sam nie mogę jakiegoś miłego tematu wymyślić :-((

A bo to wiesz, jak Duszy zabraknie:), to tak jest.
Nawet podejrzewam kto ona;)))

> > To o której pięćdziesiątce mówisz ?
>
> He, he...:-)

Co tak zahehałeś ?;)

He, he... :-)

> pozdry eTaTa
Też, tzn. tYż;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-08 12:33:55

Temat: Re: Oni - czyli Wielki spisek - d(g)ług(p)ie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild:
> ... i oczekuję komentarzy

Moj komentarz jest taki:
swiat jest dla Ciebie niedobry etatanie z uwagi
na Twoj styl oobierania/interpretacji rzeczywistosci.
Obawiam sie ze sam nie dasz rady zmienic tej
sytuacji.

Mowisz ze nie walczysz i nie radzisz zmieniac
(bo niby wiesz ze to nie wykonalne). :)
Rzeczywiscie?

No i skad pewnosc ze Twoj komplementarny swiat
bylby autentycznie 'lepszy'? :)

Czarek