| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-08 09:27:26
Temat: Paprocie z W-wy Po długiej nieobecności podczas długiego w-end-u świąteczno-majowego
doczytałem się w końcu wątku o bylinkach i chęci ich nabycia co to przez
niektórych od www.firma.pl/szafirowski
Przemyślenia?
Propozycje?
Pozdrawiam
PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-08 22:18:04
Temat: Odp: Paprocie z W-wy
Użytkownik 1stgreen <1...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b9d7uh$8oi$...@a...news.tpi.pl...
> Po długiej nieobecności podczas długiego w-end-u świąteczno-majowego
> doczytałem się w końcu wątku o bylinkach i chęci ich nabycia co to przez
> niektórych od www.firma.pl/szafirowski
> Przemyślenia?
Ja już przemyślałem:-)
Chciałbym każdego taksonu po 2-3szt.:-) najlepiej już oznaczone:-)
> Propozycje?
1.potrzebny "ktoś z Warszawy", wygadany i przekonywujący:-), kto wybrałby
się do firmy szafirowski i przekonał, aby sprzedano mu "mieszane" i opisane
palety w cenie hurtowej:-), zapłacił za nie i przywiózł na spotkanie, gdzie
rozdzieliłby palety i odebrał pieniądze.
2."ktoś z Warszawy" mógłby zebrać zamówienie:-) (zakładając, że nie mieszają
palet i nie sprzedają mniej niż 104szt. - 1 paleta), kupić po palecie
każdego taksonu (lub tak jak wyglądałoby zamówienie) i rozprowadzić na
spotkaniu wśród grupowiczów:-) ewentualne nadwyżki zabierając do domu:-)
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-09 08:17:19
Temat: Re: Paprocie z W-wywww.firma.pl/szafirowski
> > Przemyślenia?
> Ja już przemyślałem:-)
> Chciałbym każdego taksonu po 2-3szt.:-) najlepiej już oznaczone
To są małe sadzonki w multipal. 104 szt. tak jak na zdjęciu :
www.firma.pl/szafirowski/paprocie.htm, z przeznaczeniem do dalszej uprawy.
Do wysadzenia do gruntu droga daleka 1-2 sezony uprawy "pod szkłem".
Jak weźmiesz 2-3sztuki to może ci nic nie zostać. I szkoda sobie głowę
zawracać.
> 1.potrzebny "ktoś z Warszawy", wygadany i przekonywujący:-), kto wybrałby
> się do firmy szafirowski i przekonał, aby sprzedano mu "mieszane" i
opisane
Nic z tego, za delikatny towar aby go miętolić [przekładać]. Jak się
wyjmuje to odrazu wsadza do większej [dziewiątki] doniczki w sterylne podł.
> 2."ktoś z Warszawy" mógłby zebrać zamówienie:-) (zakładając, że nie
mieszają
> palet i nie sprzedają mniej niż 104szt. - 1 paleta), kupić po palecie
> każdego taksonu (lub tak jak wyglądałoby zamówienie) i rozprowadzić na
> spotkaniu wśród grupowiczów:-) ewentualne nadwyżki zabierając do domu:-)
Kupić mogę, ale tego co zostanie nie zabiorę bo nie będę miał gdzie
wsadzić.
Pozdrawiam
PP.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |